Po pierwsze, zanim przejdziemy do recenzji, chciałabym zaprosić Was na świetny konkurs zorganizowany przez Tanikę i eko-drogerię internetową Biolander. Do wygrania są między innymi takie specjały jak mydło Alep. Nie wiem jak Wy, ale ja z pewnością wezmę udział, bo każda z trzech nagród do wygrania jest baaaardzo kusząca :) Jeśli chcecie poczytać więcej o konkursie, kliknijcie w obrazek poniżej. Przedstawia on konkursowe nagrody oraz przeniesie Was na bloga Taniki.
Dziś nadal pozostajemy w tematach sesyjnych. Co ma wspólnego sesja z żelem do powiek i pod oczy? Wiadomo, że egzaminy, zaliczenia, kolokwia wiążą się z dużą ilością czasu poświęconego na naukę. Studenci zarywają nocki, są niewyspani, zestresowani. To bardzo szybko odbija się na ich wyglądzie zewnętrznym- pierwszą oznaką takiego wyczerpania są spuchnięte powieki, sine worki pod oczami. Wiadomo, że żaden kosmetyk nie zastąpi 7 godzin snu na dobę, jednak żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i babką FlosLek może troszkę złagodzić objawy zmęczenia.
Opakowanie: Żel zamknięty jest w małym, poręcznym plastikowym słoiczku. Bardzo wygodnie się z niego korzysta. W opakowaniu dostajemy 10g żelu. Może się to wydawać niedużo, jednak żel jest bardzo wydajny i taka ilość spokojnie wystarczy na miesiąc lub nawet dłużej. Słoiczek umieszczony jest w kartoniku, na którym znajdują się najważniejsze informacje dotyczące kosmetyku. W środku znajduje się też ulotka, która precyzuje informacje o żelu i pokazuje inne produkty z tej serii (FlosLek ma bardzo bogatą ofertę takich żeli pod oczy i na powieki- dostępne są one w różnych wariantach: z samym świetlikiem, ze świetlikiem i arniką, ze świetlikiem i aloesem, itp.).
Użytkowanie: żel jest bardzo wydajny- wystarczy tylko dotknąć palcem żelu, by na opuszku osadziła się ilość, wystarczająca do posmarowania górnej i dolnej powieki. Dlatego 10g wystarcza na naprawdę długo- nawet przy codziennej aplikacji. Ja stosuję go rano i wieczorem- najpierw rozprowadzam go okrężnymi ruchami, a następnie bardzo delikatnie wklepuję. Żel dobrze sprawdza się pod makijaż, jednak trzeba pamiętać o tym, by nie nałożyć go za dużo, gdyż wtedy makijaż może się rolować. Na zdjęciu żel wygląda, jakby miał kolor pomarańczowy. Jednak niewielka ilość nałożona na skórę jest bezbarwna, przezroczysta i nie pozostawia żadnego kolorku na powiekach.
Efekty: od razu zaznaczę, że nie jest to kosmetyk, który przynosi natychmiastowy efekt- jego siła tkwi w regularnym, długotrwałym stosowaniu (jak w przypadku większości kosmetyków ziołowych). Nałożony na powieki delikatnie chłodzi, łagodzi odczucie zmęczenia- w połączeniu z delikatnym masażem działa rewelacyjnie. Skóra jest ukojona, delikatnie nawilżona. I powiem Wam szczerze- nawet po ciężkiej nocy spędzonej nad notatkami nie pojawiły się opuchnięcia! Wszyscy znajomi myśleli, że ja olałam naukę na egzamin i poszłam spać. Nie chcieli mi uwierzyć, że spędziłam prawie całą noc na nauce.
WAŻNE: Żel nie zawiera sztucznych barwników i kompozycji zapachowych, nie był testowany na zwierzętach. Nadaje się dla osób noszących soczewki. Zawiera parabeny, jednak zapewne bardzo niewielką ilość (paraben znajduje się na końcu listy składników, czyli jest go najmniej).
Skład: W składzie znajdziemy wyciąg z takich ziół jak:
babka lancetowata (przyspiesza gojenie ran i regenerację naskórka, ma działanie bakteriostatyczne)
świetlik lekarski (stosowany przy chorobach lub podrażnieniu oczu- zapaleniu spojówek, światłowstręcie, nadmiernym łzawieniu, szybkim męczeniu się oczu. Rozjaśnia cienie pod oczami, rozświetla i nawilża delikatną skórę powiek, nie obciąża jej. Działa wygładzająco, lekko napina skórę. Wyrównuje koloryt skóry, łagodzi podrażnienia)
rumianek (przeciwdziała stanom zapalnym)
szałwia lekarska (działa antybakteryjnie, łagodząco, wspomaga gojenie się ran i podrażnień)
prawoślaz lekarski (działa zmiękczająco i ochronnie na skórę)
Cena: ok.6-7zł
Dostępność: jest to kosmetyk apteczny- ja kupuję go w osiedlowej aptece- nie widziałam preparatów FlosLek w drogeriach
Ilość zużytych opakowań - 3 w trakcie
Ocena: -6 (małe odjęcie punktów za nieszczęsne parabeny, jednak poza tym skład jest świetny- bardzo dużo wyciągów ziołowych. Poza tym skuteczne działanie, niska cena, duża wydajność- dla mnie super! Osobiście nie znam lepszego żelu pod oczy- znalazłam swój ideał i nie chcę testować innych)
Znacie kosmetyki FlosLek? Ostatnio doszukałam się informacji, że robią nie tylko żele pod oczy i na powieki. A może znacie inne preparaty na powieki? Czekam na Wasze komentarze :)
Ten żel ze świetlikiem jest świetny :) Też go używam :) Polecam :*
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę :) Żele już nie raz testowałam i są naprawdę przyjemne, dają to świetne uczucie ulgi. Chyba kupię znowu któryś :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo go lubię, lekki i bardzo skuteczny :-) Dziękuję Ci Kasieńko za wsparcie :-)
OdpowiedzUsuńNie dziękuj- to ja dziękuję, że współorganizujesz taki wspaniały konkurs i dałaś mi o nim znać :)
UsuńMoże spróbuję tego żelu? Zapraszam na konkurs, aż 3 bransoletki do wygrania!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za informację :)
Usuńja również zapraszam do mnie na konkurs!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za informację :* kocham rozdania- co prawda bez wzajemności, ale się nie poddaję ;)
UsuńOooo, kochana! wiedziałaś, do kogo napisać ;) marzę o tych słodkościach, które rozdajesz, więc z miłą chęcią się zgłoszę :)
OdpowiedzUsuńWszyscy tak chwalą te żele pod oczy flos-leku, że chyba w końcu się skuszę ;) mój ostatni krem pod oczy to była porażka, a obecnie przerzuciłam się na kremik tołpy i zobaczymy jak ten będzie działał.
OdpowiedzUsuńhttp://nuttinbutstyle.blogspot.com/
Wiele pozytywnych opinii słyszałam o produktach Tołpy. Przetestuj i koniecznie zamieść opinię na blogu- będę czekać i z chęcią przeczytam, jak kosmetyki sprawdzą się u Ciebie
Usuńcoś czuję, że przyda mi się ten żel na następną sesję :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żeby się nie przydał i żebyś mogła się wysypiać nawet podczas maratonu egzaminowego ;)
Usuń