Obiecałam Wam, że wczoraj pojawi się notka przedstawiająca zawartość paczek, które ostatnio dostałam. Niestety moja siostra wyciągnęła mnie na zakupy, podczas których nic sobie nie kupiłam (nie licząc patyczków do skórek za 2zł), a nabawiłam się jedynie bólu głowy i odgniotów na stopach -,-
Dziś przybywam, by nadrobić zaległości.
Na początek pokażę Wam przesyłkę od eko-drogerii internetowej Biolander. Jako 100 fan na nowej podstronie firmy na facebooku, otrzymałam możliwość wyboru kosmetyku z nowej marki wprowadzanej do oferty Biolandera.
Jest to marka nie tylko nowa w ofercie Biolander, ale też nowa w Polsce.
ZAO Make-Up Organic to francuska firma, która produkuje organiczne kosmetyki do makijażu w opakowaniach wielokrotnego użytku.
Tak definiowana jest filozofia marki:
"Z szacunkiem dla urody i z dbałością o skórę, ZAO MAKE-UP ORGANIC opracował doskonałe produkty, na bazie w 100% naturalnych i Bio składnikach aktywnych. Piękne kolory i doskonały skład, łączy w sobie komfort używania i długotrwałe efekty. Innowacyjność produktów zawdzięcza również nowoczesnym składnikom roślinnym, takim jak bambus. Z propozycją wymiennych wkładów, stosowanie kosmetyków jest jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze. Można łatwo wymienić zużyty produkt na nowy, bez ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z opłatą za opakowania, wystarczy kupić nowy wkład."
![]() |
| Źródło zdjęcia: http://biolander.com/ |
Aktualnie w ofercie na stronie Biolander znajdziemy kredki do oczu, brwi i ust, perłowe cienie do powiek, nawilżający puder brązujący terracotta, błyszczyki, podkład mineralny w pudrze, tusz do rzęs oraz pędzle do makijażu. Ceny wahają się od 39 zł (kredka) do 96 zł (podkład).
Możecie je kupić TUTAJ , niebawem pojawią się też w stacjonarnym sklepie Biolander przy Francuskiej 25A w Warszawie.
Co wyróżnia ZAO na tle innych firm produkujących kosmetyki do makijażu?
Przede wszystkim ZAO oferuje nam w pełni organiczne produkty- ich kosmetyki certyfikowane są przez EcoCert oraz Cosmetique BIO Charte Cosmebio. Możemy mieć więc pewność, że makijaż wykonany takimi kosmetykami będzie przyjazny dla naszej skóry i oczu.
Po drugie- kosmetyki ZAO mają opakowania wielokrotnego użytku- to znaczy raz kupujemy kosmetyk w normalnym opakowaniu, a kiedy go zużyjemy, dokupujemy tylko wkład. To pozwala ograniczyć ilość odpadów opakowaniowych i zaoszczędzić trochę na kosmetyku.
![]() |
| Źródło zdjęcia: http://www.zaomakeup.com |
![]() |
| Źródło zdjęcia: http://www.zaomakeup.com |
Dlaczego Wam o tym piszę? Kosmetyk dostałam jako nagrodę, nie w ramach współpracy, dlatego też nikt mnie do pisania notki nie obligował. Pomyślałam po prostu, że wśród moich czytelników na pewno znajdą się osoby zainteresowane eko-kosmetykami do makijażu i może znajdą coś dla siebie z ofercie ZAO :)
Ja otrzymałam możliwość wyboru cienia do powiek. Skusiłam się na uniwersalny cielisty beż - 105 Złoty Piasek.
Jest to kolor właściwie identyczny jak kolor mojej skóry, dlatego na powiekach daje subtelny efekt ujednolicenia koloru i rozświetlenia- czyli efekt, na jakim najbardziej zależy mi w codziennym makijażu.
![]() |
| Źródło zdjęcia: http://www.zaomakeup.com |
| Jak widać- skład INCI jest bardzo przyjazny dla naszej cery. |
Jak Wam się podoba pomysł na takie eco-kosmetyki w opakowaniach, które można wykorzystywać ponownie? Może już wcześniej słyszałyście o kosmetykach ZAO? A może nawet same już je macie i testujecie? ;)
Czekam na Wasze opinie!
I zapraszam Was też na fanpage ZAO - dla 200 fana kolejna nagroda - tym razem organiczna maskara.
![]() |
| Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/pages/ZAO-Organic-Make-upPL/372820446131908 |
A na deser... paczka, która przywędrowała do mnie od Taniki.
Tatiana postanowiła nagrodzić moją aktywność na jej blogu (Dobre dla Urody). Oczywiście jest mi bardzo miło z tego powodu, ale poczułam się też troszkę nieswojo, bo blogi Taniki odwiedzam i komentuję ze względu na zainteresowanie tym, co Tanika pisze, a nie z nastawieniem na otrzymywanie nagród ;)
W każdym razie jest mi bardzo miło, dziękuję Taniko! :*
| Tatiana podarowała mi kosmetyki, które sama wypróbowała i polubiła. Tym bardziej mnie to cieszy :) W przesyłce był jeszcze jeden słodki akcent, ale... pożarłam go, zanim cyknęłam fotkę :P |
Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego weekendu! :*
NIE jest to notka sponsorowana.







Te kosmetyki ZAO wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńMnie też zaciekawiły od pierwszego wejrzenia ;)
UsuńBardzo podobaja mi się te opakowania :)
OdpowiedzUsuńMi też- są ładne i praktyczne.
UsuńBardzo fajna seria.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Tobie też się podoba :)
Usuńświetna ta firma, a poza ekologią to jeszcze plus za estetykę :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Super, że łączą ekologię z ładnym designem.
UsuńOoooo, ZAO wygląda super,coś dla mnie,muszę się przyjrzeć tej marce z bliska:))
OdpowiedzUsuńJa też będę się przyglądać (dzięki wygranemu cieniowi nawet z bardzo bliska :P).
UsuńCiekawy pomysł z tymi wymiennymi wkładami.
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba taki pomysł- pozwala dbać o środowisko i... oszczędzać troszkę :D
Usuń"podczas których nic sobie nie kupiłam (nie licząc patyczków do skórek za 2zł), a nabawiłam się jedynie bólu głowy i odgniotów na stopach -,-"
OdpowiedzUsuńkocham Cię :D :*
Z ludzkiego nieszczęścia się śmiejesz, niedobra Ty :P
UsuńBardzo interesujący wpis, nie słyszałam o tej firmie, ale wszystko to, co piszesz bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zainteresowałam :)
UsuńZao tak mi się spodobały, że dość solidnie się obkupiłam :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć- będę czatować na Twoje recenzje kosmetyków ZAO :)
UsuńKasia, przemawia do mnie ta idea opakowań wielokrotnego użytku. I w ogóle cała ta marka interesująca. Wybrałaś piękny cień!
OdpowiedzUsuńMi też spodobał się ten pomysł- można np. kupić cienie czy bronzery w postaci wkładów i poupychać je sobie do paletki :)
UsuńDziękuję, cieszę się, że podoba Ci się mój wybór koloru :)
świetny pomysł z tymi opakowaniami :) super cień sobie wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńStarałam się wybrać jak najbardziej uniwersalny- i wybrałam tak uniwersalny, że na powiece kolor jest praktycznie niewidoczny, bo bardzo zbliżony do koloru mojej skóry xD
UsuńZao kuszą mnie jak nic innego na świecie, gratuluję możliwości testów ;) Cała seria wygląda niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! W takim razie poluj na Facebooku- jeśli zostaniesz 200 fanką, dostaniesz maskarę- też niezła gratka :)
UsuńCałość prezentuje się bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńCień jest idealnie złocisty, a zarazem niezbyt krzykliwy- moje zielone oczy też pewnie by się z nim dogadały :)
Kochana, czy mogłabyś zrobić fotkę z makijażem oczu? Jestem ciekawa, jak pyłek się prezentuje na powiekach :)
Oczywiście, w najbliższych dniach pokażę, jak on prezentuje się na powiekach, jednak akurat w dniu przygotowywania tej notki światło było tak beznadziejne, że żadne zdjęcie oczu nie wyszło dobrze :(
Usuńmi też przypadła do gustu idea opakowań wielokrotnego użytku i generalnie filozofia marki więc idę pooglądać ich stonę:)
OdpowiedzUsuńMoże wybierzesz coś dla siebie :)
Usuńświetne...ach ta moda na Eco ;) za czym idzie odpowiednia cena :D
OdpowiedzUsuńZ reguły eco kosmetyki są droższe, ale znam marki (np. Marilou Bio), które mają naprawdę przyjazne ceny :) Ja jednak wychodzę z założenia, że w przypadku kosmetyków do twarzy warto dopłacić i mieć pewność, że nie zaszkodzimy naszej skórze :) Kosmetykami do reszty ciała już się tak nie przejmuję :P
Usuńaaaaa
OdpowiedzUsuńzwariuję
nawet nie wiesz, jak wielką ochotę mam na te kosmetyki
tylko ciągle odstrasza mnie cena :(
brak funduszy mnie dobija
Ja też mam teraz tzw. "kryzys ekonomiczno- seksualny". Polega to na tym, że patrzę do portfela, a tam ch** xD
Usuńcudowne są te opakowania! ogromny plus dla marki za wspaniały o oryginalny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą- opakowania nie tylko praktyczne, ale i bardzo ładnie zaprojektowane :)
Usuńmmm cień jest piękny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :*
Usuńwow pierwsze widze takie cudenka ;o
OdpowiedzUsuńA widzisz, ile ciekawych rzeczy można się u mnie dowiedzieć :D
UsuńWidziałam je już na fb, Opakowania są świetne, ciekawa jestem podkładów, ale nie da się ukryć, że drogo:/
OdpowiedzUsuńNo niestety, ceny ekologicznych kosmetyków z reguły są wyższe niż tych drogeryjnych :/ Ale jestem pewna, że warto do nich dopłacić :) Zwłaszcza, jeśli ma się skórę wrażliwą, skłonną do alergii.
Usuńpodoba mi się pomysł z ponownym wykorzystaniem opakowań :)
OdpowiedzUsuńMi też- można depotować do paletki cienie bez konieczności topienia opakowań :P
Usuńświetne są te opakowania :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam! Piękne, praktyczne i bardzo solidne :)
UsuńBardzo ciekawe produkty, fantastyczne opakowania. Dobry patent dla eko-frików. Ceny też wydają się przyzwoite, patrząc na skład. Jednak w ciemno, nie znając w ogóle marki na pewno bym się nie skusiła;/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już niebawem pojawi się kilka recenzji tych kosmetyków, dzięki czemu każdy będzie mógł bliżej poznać markę i jakoś jej produktów. Bo wiadomo, że fajnie, jak są eko, ale najważniejsze jest, by działały ;)
Usuńzapowiadają sie intersujaco :)
OdpowiedzUsuńI to bardzo :)
UsuńPiękny cień Kasieńko wybrałaś, teraz no stosować!
OdpowiedzUsuńJa ze swoich kosmetyków ZAO jestem bardzo zadowolona, bardzo!
Wkrótce pierwsza recenzja :)
A i niech kosmetyki służą Kochana :)
Buziaki :)
Dziękuję! :* Ja też na razie jestem z tego cienia bardzo zadowolona :) Czytałam dziś Twoją recenzję błyszczyku- super, że tak fajnie się spisuje i tak pięknie wygląda na ustach :)
Usuńgenialne!
OdpowiedzUsuńsuper, że Ci się podobają :)
UsuńNiesamowicie ciekawe opakowania!
OdpowiedzUsuńTo prawda! Bardzo pomysłowe, oryginalne i też solidne :)
UsuńEco czy nie - opakowania rzuciły mnie na kolana! Są proste a jednocześnie piękne i praktyczne - cudo!
OdpowiedzUsuńMi też od razu się spodobały- są ozdobą toaletki, choć troszkę w innym stylu niż np. Guerlain czy MAC :P
Usuńjakie cudne opakowania :) ♥
OdpowiedzUsuńI bardzo solidnie wykonane :)
Usuńbajeranckie te opakowanie ;) bardzo mi się podoba taka idea :)
OdpowiedzUsuńMi też- ekologicznie i oszczędnie :)
Usuńbajeranckie te opakowania ;) bardzo mi się podoba taka idea :)
OdpowiedzUsuńTen pomysł z wymiennymi wkładami jest świetny!
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się podoba- plus dla firmy za taką innowację :)
UsuńGenialne opakowania. Nie mogę oderwać oczu:)
OdpowiedzUsuńo kurcze sama chciałam to napisać :)
UsuńJa na początku paluchów nie mogłam od tego cienia oderwać- cały czas go macałam, otwierałam i zamykałam xD
Usuńjakie fajneee rzeczy ♥
OdpowiedzUsuńOj tak, są super! :)
Usuńpasują mi do łazienki, mam takie same kubki:)
OdpowiedzUsuńO proszę! To jakiś znak :D
Usuńale fantastyczny pomysl z tymi opakowaniami wielokrotnego uzytku!
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba- idealnie wpisuje się w ideę ekologicznych kosmetyków :)
UsuńBrakowało takich kosmetyków na polskim rynku! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę! Bo o ile z eko-pielęgnacją jest ok, to jednak eko-kosmetyki do makijażu dają nam już o wiele słabszy wybór.
UsuńOj, ileż to moich zakupów się właśnie tak kończy :( Z tego powodu jestem wielką maniaczką zakupów internetowych, ze szkodą dla mojego stanu konta, bo nawet nie widać kiedy pieniądze uciekają i uciekają...
OdpowiedzUsuńKosmetyki z tymi wymiennymi wkładami bardzo fajna sprawa, choć chyba szminkę wolałabym wymienić jednak całą. Ale co do reszty jak najbardziej i fajny design opakowań. Ciekawe jak Ci się będzie cień sprawował :)
Gratuluje również nagrody-prezentu :)
Ja też jestem czasem zła na moje konto internetowe- kiedy muszę iść do banku, odstać swoje wśród "biednych" emerytek, które mają lokaty większe niż roczny dochód moich rodziców, to 100 razy przemyślę, czy rzeczywiście chcę coś kupić. A mając konto internetowe płatności są zbyt proste i przez to wydajemy aż tyle ;P
Usuńbardzo fajne przesyłki, przejrzę sobie ofertę tego sklepu, bo te kosmetyki są ciekawe :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zainteresowały.
UsuńBardzo podobaja mi się te bambusowe kosmetyki ;) Opakowania na prawdę eleganckie - lubię wszystko co sprzyja środowisku - jeśli jest Eko - to kupuję :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zaczęłam zwracać uwagę na eko. Staram się, by jak najwięcej moich kosmetyków było przyjaznych środowisku :)
UsuńOpakowania zasługują na kosmetycznego Oscara :D
OdpowiedzUsuńMusimy chyba zmusić Akademię, by przyznawała nagrody w tej kategorii :D
Usuństrasznie fajne muszę być te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Przynajmniej mój cień taki jest :D
UsuńBardzo ciekawie wyglądają kosmetyki ZAO! Opakowania są fantastyczne! Ciekawa jestem jak z jakością?
OdpowiedzUsuńJa z mojego cienia jestem bardzo zadowolona- niebawem napiszę o nim coś więcej, pokażę go w akcji ;)
UsuńŚwietne produkty= zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńKochana, nie zazdrość, tylko zaglądaj na fanpage ZAO- może uda Ci się zostać 200 fanem i zgarnąć maskarę :)
UsuńOgromnie zaciekawił mnie ZAO MAKE-UP ORGANIC Terracotta nawilżający puder brązujący czekoladowy i teraz mam przez Ciebie włączyło mi się chciejstwo :P
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, nie chciałam być kusicielem :D
UsuńAle fajnie Ci się udało z tą nagrodą :) Kosmetyki bardzo mnie zaciekawiły!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się wygrać, mam teraz okazję testować :)
UsuńDziękuję za zaproszenie, ale raczej nie wezmę udziału- mimo to z chęcią pooglądam, co wymyślą inne dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńUważam, że świetne rozwiązanie. Choć te wszystkie świecące plastiki z lusterkami i bajerami są też przyciągające wzrok, to takie kosmetyki w opakowaniu wielokrotnego użytku dają do namysłu :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że bambusowe opakowania ZAO mogą sobie spokojnie egzystować obok plastiku w mojej szufladzie :P Wprowadzają względną równowagę ;P
Usuń