Dzisiaj chciałabym pokazać Wam, jak wygląda polsko-czeska granica... na paznokciach. Do naszych sąsiadów przeniosłam się przy pomocy lakieru O.P.I. z europejskiej kolekcji. "Can't Find My Czechbook" połączyłam z "OY-Another Polish Joke!" w dwóch wersjach - jako top coat oraz jako osobny lakier-detal na paznokciu serdecznego palca.
Nie będę rozpisywać się na temat właściwości obu lakierów, ponieważ używałam wysuszacza, który znacznie przyspieszył proces wysychania i zapewne wpłynął też na trwałość lakieru.
Mogę tylko powiedzieć, że krycie błękitnego "Can't Find My Czechbook" oceniam jako niezłe (nałożyłam 2 warstwy, lakier rozprowadzał się bez większych problemów pomimo cienkiego, niewygodnego pędzelka), natomiast krycie złotka "OY-Another Polish Yoke" już takie fajne nie jest - aby uzyskać całkowite krycie, potrzebowałam aż 5 warstw.
Konsystencja obu lakierów jest niezbyt gęsta.
KOLOR:
"Can't Find My Czechbook" to intensywny odcień morskiego błękitu o kremowym wykończeniu. "OY-Another Polish Joke" to bezbarwna baza ze sporą ilością maleńkiego złotego shimeru o ciepłym, pomarańczowawym odcieniu. Wysycha, dając "półmatowe" wykończenie.
Razem oba lakiery tworzą piękną, typowo letnią kompozycję.
Wersja nr 1:
Wersja nr 2:
| mały gość się wprosił |
Mi o wiele bardziej podoba się wersja numer 2 - ze złotkiem jako osobnym lakierem. Na top coaty preferuję lakiery o większych, bardziej widocznych drobinkach.
Co sądzicie? Która wersja bardziej Wam się podoba i czy lubicie takie połączenie kolorów?
Gość jest najlepszy!
OdpowiedzUsuńTen niebieski mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAle tylko solo :)
błękitny bardzo mnie się spodobał:)
OdpowiedzUsuńzłoty podoba mi się bardziej, ale 5 warstw to przesada....
OdpowiedzUsuńObie wersje bardzo fajne :D jednam osobiście druga bardziej mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńDruga wersja zdecydowanie ładniejsza ;)
OdpowiedzUsuńDruga wersja rzeczywiście lepsza :)
OdpowiedzUsuńniebieski super , też mam taki :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie do siebie pasują. :)
OdpowiedzUsuńDodatkowo zapraszam Cię na mojego bloga na którym pojawiła się notka pod którą czekam na pytania od czytelników.
Dodaję link: http://substancja-dajaca-zycie.blogspot.com/2013/07/129-postanowienie-dotyczace-bloga.html#comment-form
Serdecznie pozdrawiam i buziaki zostawiam. :)
Fajny niebieściutki, taki jak smerfowe lody
OdpowiedzUsuńwg mnie też niestety jako topper się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńPierwsza wersja lepsza ;)
OdpowiedzUsuńKolory lakierów nie moje ale piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńzdjęcia lakierów wyglądają bosko :))) a wersja druga - moim zdaniem lepsza :)))
OdpowiedzUsuńbłękit z dodatkiem złota to świetne połączenie
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nr 2. Od dawna poluję na lakiery Opi ;)
OdpowiedzUsuńświetny letni kolorek;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie ;) szczególnie ze złotem
OdpowiedzUsuń5 warstw to stanowczo nie na moje nerwy! :D
OdpowiedzUsuńNiebieski jest piękny!:)
OdpowiedzUsuńten niebieski jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńNiebieski śliczny:)
OdpowiedzUsuńduecik niemojowy.. nie przepadam ani za błekitasami ani złotkiem na pazurach :) mniej mnie kusi dzięki temu :D
OdpowiedzUsuńMi podoba się bardziej 1 :)
OdpowiedzUsuńfajny jest, ale druga wersja jak dla mnie wygrywa ;D
OdpowiedzUsuńŚliczny ten turkusik! Bardziej podoba mi się pierwsza wersja :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się czeski koloek - miałam na niego ochotę nawet ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze to obydwa kolorki mnie nie porwały :)
OdpowiedzUsuńNiebieski bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńCzy według Ciebie te lakiery są warte swojej ceny?
Mimo 5 warstw to złoto w wersji solo wygląda bosko ;)
OdpowiedzUsuńAhaha najlepsze zdjęcie z robalem :D
OdpowiedzUsuńnie przepadam za żółtym kolorem,a le niebieski bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńwolę same Czechy :D
OdpowiedzUsuńO robaczek :D
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się drugi zestaw!
Ale ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedge1.blogspot.com/
zaintrygowałaś mnie wpisem, a gdy zobaczyłam, że to lakiery - przepadłam :)
OdpowiedzUsuńDruga wersja boska - lubie takie zestawienia
OdpowiedzUsuńpiękne kolory, ale Czechy wygrywają:} wersja numer dwa jest świetna.
OdpowiedzUsuńale brzydko pomalowana paznokcie...
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się bez bicia - mistrzem malowania paznokci nie jestem :P
Usuńten niebieski bardzo ładny, natomiast lakiery OPI to według mnie zbyt duży wydatek :D
OdpowiedzUsuńten niebieski bardzo ładny, natomiast lakiery OPI to według mnie zbyt duży wydatek :D
OdpowiedzUsuń