Wiem, że nie każdy z Was jest zwolennikiem świętowania Walentynek. Oczywiście zgadzam się z tym, że miłość powinniśmy okazywać sobie na co dzień, a nie tylko od święta, ale nie oszukujmy się - większość panów nie jest tak romantyczna, by każdego dnia budzić damy swego serca pocałunkiem, śniadaniem do łóżka i bukietem kwiatów. Dlatego taki wyjątkowy jeden dzień w roku nikomu nie zaszkodzi. To przecież przemiłe spędzić cały dzień z ukochaną osobą, pomyśleć o sprawieniu jej drobnych przyjemności. A romantyczny walentynkowy wieczór można jeszcze bardziej umilić, rozpalając na kominku jakiś pachnący wosk - może na przykład Moonlight z nowej kolekcji Yankee Candle: My Serenity?
Moonlight to zapach rześki, łączący w sobie nuty drzewne, bambusowe oraz paczulowe. Taki opis zwiastuje ciekawą, głęboką kompozycję. A jak jest w rzeczywistości?
Ubolewałam nad tym, że z oferty YC wycofują Midnight Oasis, ale wygląda na to, że znalazł się godny zastępca! Moonlight - podobnie jak Midnight Oasis - spodoba się fanom męskich, rześkich aromatów. Pachnie jak ciekawe, oryginalne męskie perfumy z odrobinę orientalnym tłem, za które odpowiada moja ulubiona paczula - nadająca głębi i tajemniczości. Idealnie nadaje się na wieczór spędzany we dwoje przy lampce wina ;) Sprawdzi się też podczas wizyty gości, bo nie przyprawia o migrenę, jest elegancki i potęguje wrażenie czystości w mieszkaniu. Trzeba jednak uważać z ilością wosku na kominku, bo Moonlight jest naprawdę intensywny i szybko rozchodzi się po całym mieszkaniu (zapaliłam go w pokoju na jednym końcu mieszkania, a już po kilkunastu minutach wyczuwalny był w kuchni, na drugim końcu mieszkania).
Dostępność: stacjonarnie lub online (np. w Goodies)
Pora roku: uniwersalny
Pora dnia: wieczór
Przy gościach: tak
Intensywność:
Kolekcja My Serenity zapowiada się naprawdę interesująco - jeśli kolejne zapachy będą równie dobre jak Moonlight, to ja jestem oczarowana :)
Mieliście już okazję poznać któryś z zapachów z tegorocznej kolekcji Q1?






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.