Happy birthday ShinyBox!

69 Komentarzy
Łoooo, witajcie Kochani! Tak dawno mnie tu nie było. Moja nieobecność wynika z tego, że męczę się z sesją na studiach - prawie codziennie mam jakiś egzamin, zaliczenie, kolokwium. Śpię ostatnio po 3 godziny, jadę na paskudnych Tigerach, które przyprawiają mnie o mdłości i ból głowy, ale pozwalają zakuwać ostro po nocach. Raz na pół roku mogę się trochę skatować niezdrowym napojem ;P
Mam nadzieję, że od jutra sytuacja się ustabilizuję i będę mogła wrócić do regularnego blogowania (i wreszcie zaprezentować Wam niespodziankę, którą obiecałam na facebooku).

Dziś przybyło do mnie urodzinowe pudełko ShinyBox. Być może moi stali czytelnicy pamiętają, że subskrybowałam je przez pierwsze 2-3 miesiące, potem zrezygnowałam z boxów. Dzięki temu, że zaproponowano mi zostanie Ambasadorką ShinyBox, mam możliwość powrotu do "pudełkowej" zabawy.


Jaki jest urodzinowy ShinyBox?

Na początek rzuca się w oczy fakt, że ekipa zadbała o inny wygląd kartonika. Wyjątkowa okazja, wyjątkowy wygląd pudełka. W tej różowo-brązowej wersji bardziej przypomina urodzinowy prezent - brakowało jeszcze tylko kokardki ;)


W środku, w różowej bibule znajdowało się....


Aż 5 kosmetyków (4 pełnowymiarowe + dość pokaźna miniaturka) oraz prezent - urocze pilniki do paznokci.

Dermo Pharma - Maska kompres z koenzymem Q10
Stosowałam już wcześniej maskę tej firmy, jednak wspominam ją średnio. Tą wypróbuję z przyjemnością - naklejka "Kosmetyk roku 2012" skutecznie mnie do tego zachęca ;P

Green Pharmacy - Peeling cukrowo-solny olej arganowy i figi
Miałam już kiedyś inny peeling GP (drzewo herbaciane i zielona glinka), jednak sprawdził się tak sobie. Ten teoretycznie też nie powinien mnie kusić (parafina na pierwszym miejscu w składzie...), ale mam masło do ciała z tej serii i pachnie tak ładnie, że chętnie wypróbuję kolejny kosmetyk o tym zapachu.

KMS California - Hair Play - Makeover spray
Jest to w gruncie rzeczy suchy szampon - podobno rewelacyjny. Ja uwielbiam suche szampony, zwłaszcza latem, kiedy moja grzywka potrafi po kilku godzinach od umycia wyglądać na nieświeżą, a przecież nie będę myła włosów 2 razy dziennie. Wtedy ratuję się suchymi szamponami.

Organique - Krem do stóp odświeżający i nawilżający
Pachnie ziołowo już przez opakowanie (a pod zakrętką jest zafoliowany!). Bardzo się z niego ucieszyłam, bo akurat krem do stóp był mi potrzebny. Skład ma (na pierwszy rzut oka) bardzo fajny, wreszcie krem do stóp bez parafiny czy oleju mineralnego!

Paese - Manifesto - Pomadka w płynie nr 904
Jest to piękny, mega intensywny głęboki róż - cyklamen (dobrze określam ten odcień? xD). Zakochałam się w nim od pierwszej aplikacji. Będzie dla mnie idealny na lato - usta pomalowane Paese, do tego oczy podkreślone delikatnie maskarą i makijaż gotowy ;) (ekhem, w moim przypadku potrzebna jest jeszcze tona korektora, podkładu i pudru, ale to już pomińmy ;P)

ShinyBoxowe pilniczki - nie wiem za bardzo, co mają dawać, bo po moich paznokciach tylko się ślizgają, ale przynajmniej oczy cieszą ;P

Co sądzicie o urodzinowym pudełku ShinyBox?
Mi zawartość bardzo przypadła do gustu - szminka jest idealna, krem do stóp właśnie był mi potrzebny, suchy szampon też. Podoba mi się również to, że zawartość jest w miarę uniwersalna - mamy i pielęgnację, i kolorówkę.
Za jakiś czas napiszę, jak spisują się te kosmetyki. Tymczasem mały swatch:


Tak miałam ochotę wyjść dziś na zewnątrz, ale nie odważyłabym się nałożyć takiej pomadki na egzamin, dlatego zostałam przy Half N' Half MAC. Czuję jednak, że Paese będzie tego lata często gościć na moich ustach.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat ShinyBox, odsyłam Was na ich stronę internetową (kliknijcie w banner poniżej).




Podone posty:

69 komentarzy:

  1. Obserwuję pudełeczka u blogerek i te jest faktycznie fajnie :) Na lato bardzo przydatne rzeczy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Takie praktyczne, fajne kosmetyki :) Dla mnie są idealnie dobrane.

      Usuń
  2. Hej :) Trafiłam dokładnie ten sam odcień szminki co Ty:) Z tym że jestem blada i nie wiem czy dobrze będę wyglądać. Dziś dodam post z moją zawartością, więc zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz wypróbować i sprawdzić - mi się wydawało, że kolor totalnie nie dla mnie, ale wystarczyło raz nałożyć na usta, bym zmieniła zdanie ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko mi zawartość się podoba :)

      Usuń
  4. Jeśli pilniczki się ślizgają, to może to są te do polerowania płytki paznokcia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tenebrity - pewnie tak xD Przyznam, że nigdy nie miałam takich polerek - nowość dla mnie :D

      Usuń
  5. ale dobroci w jednym pudełeczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezłe stężenie dobroci na jedno pudełeczko :D

      Usuń
  6. A mi szczerze mówiąc tak średnio;)
    Jest ok,ale efektu wow nie widzę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się cieszę z niego, bo akurat trafiły mi się w nim kosmetyki, które były mi potrzebne :D

      Usuń
  7. nie jest złe, ale sząłu też nie robi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, 4 liter nie urywa :D ale ja jestem z niego zadowolona :)

      Usuń
  8. Całkiem niezłe pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przecietne pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem z niego zadowolona, bo akurat trafiło w moje potrzeby :)

      Usuń
  10. szkoda ze ten peeling ma taki nieciekawy sklad...
    Za to ten krem do stop bardzo mi sie spodobal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, bardzo chętnie go wypróbuję, bo nie ma parafiny, której nie znoszę ;)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Mi się większość z tych rzeczy przyda, więc jestem zadowolona :)

      Usuń
  12. No nie wiem, zawartość raczej średnia jak na urodzinowe pudełko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od nich nie wymagałam zbyt wiele - ShinyBox wydaje mi się mniej ekstrawagancki niż GlossyBox, więc spodziewałam się właśnie takich produktów z drogeryjnych półek. A że akurat mi są potrzebne, to jestem zadowolona :)

      Usuń
  13. Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawe,bardzo się podoba zawartość

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna zawartość pudełka :)
    A co do sesji .. mi całe szczęście udało się przeżyć bez tigerów itp. napojów ;)
    Jutro mam ostatni egzamin, co prawda padam już na twarz, ale daje radę z kawą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z reguły też wytrzymywałam na kawie, ale niestety popsuł mi się niedawno ekspres do kawy, a taka rozpuszczalna nic mi nie daje :(

      Usuń
  16. Moim zdaniem pudełko świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie się ta zawartość bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  18. juz przy jednej prezentacji tego boxa u kogos pisalam, ze najbardziej mnie ciekawi ten peeling z GP, bo dla mnie chyba najbardziej dostepny:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, te peelingi są teraz ogólnie dostępne :) Dzięki ShinyBox na pewno sporo osób będzie zamieszczać ich recenzje :)

      Usuń
  19. Spodziewałam się zobaczyć coś mega fajnego, szczerze mówiąc, bo urodzinowe, wyjątkowe, a tu kosmetyki które są łatwo dostępne, choć fajne, ale bez WOW!
    Buziaki Kochana, a pomadka śliczna, pasuje Ci bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - fajne, ale bez wow :)
      Dziękuję za komplement, mam nadzieję, że nabiorę odwagi, by nosić taki mocny kolor na co dzień :)

      Usuń
  20. Na początku blogowania byłam zajarana tymi różnymi pudełkami, ale jednak nie przekonuje mnie ta forma testowania produktów. Z urodzinowego pudełeczka ciekawi mnie krem do stóp z Organique. Szminka z Paese faktycznie ma ciekawy odcień, choć ja nie mam pojęcia, jak go określić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na początku, kiedy te pudełka się w Polsce pojawiły, byłam mega nakręcona i kupowałam wszystkie. Na szczęście mój entuzjazm szybko osłabł :P Teraz korzystam z możliwości ambasadorowania ;P

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko mi się tak podoba :)

      Usuń
  22. Może w koncu sie przekonam do tej całej zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadal nie jestem w 100% przekonana. To pudełeczko całkiem udane, ale zobaczymy, co będzie w kolejnych.

      Usuń
  23. oj, genialna fotka z tym błyszczykiem na ustach :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo podoba mi się zawartość pudełeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Samo pudełko mi sie podoba, ale zawartość już nie. Jdynie pomadka mi sie poodba i to baardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomadka fajna, czegoś takiego mi właśnie było trzeba :)

      Usuń
  26. Dziewczyno, Ty wiecznie coś rozdajesz, it's unbelievable! ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świeeeetny post!:)
    Zapraszam do siebie:*
    Obserwujemy?:>

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawa jestem jak się sprawdzi peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie lepszy niż solny z tea tree ;P Teraz przyzwyczaiłam się do peelingu PAT&RUB, więc poprzeczka jest ustawiona wysoko :D

      Usuń
  29. piękne Twe usteczka :> ja się boję odważnych kolorów na ustach :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ejndzel, dziękuję :*
      Ja też się boję, dlatego w tej szmince jeszcze dotąd nie byłam na ulicy ;P

      Usuń
  30. zawartość bardzo mi się podoba :) nigdy nie zamawiałam tych pudełek, ale shiny dużo bardziej mi się podoba od konkurencji.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba jednak też wolę ShinyBoxa - kosmetyki w nim są bardziej "moje" niż w GB :)

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...