Dno i wodorosty: luty, marzec, kwiecień 2014

59 Komentarzy
Witajcie Kochani!
Ufff, mam za sobą bardzo ciężki tydzień, przed sobą ciężkie miesiące, dlatego cieszę się, że wreszcie udało mi się wykokosić z tą notką-tasiemcem. Ze względu na to, że jest to denko z aż trzech miesięcy, posiłkowałam się interaktywnymi grafikami, które nie każdemu z Was odpowiadają, ale w klasycznej formie ta notka byłaby zdecydowanie nie do "przełknięcia". Obiecuję postarać się, by denko majowe było już lepiej dostosowane do wszystkich moich Czytelników :)


Dla przypomnienia: legenda do obrazków

 - oznacza, że nie kupię tego kosmetyku ponownie

 - oznacza, że nie jestem pewna, czy chcę kupić ten kosmetyk ponownie

- oznacza, że jestem bardzo zadowolona z działania tego kosmetyku i na pewno sięgnę po niego ponownie




Jeśli w "dymku" pojawi się link do mojego bloga, jest to bezpośredni link do recenzji danego produktu - klikajcie, jeśli chcecie przeczytać więcej na jego temat.



























Koniecznie napiszcie w komentarzu, jeśli znacie któryś z tych kosmetyków - może macie na jego temat inne zdanie niż ja?




Przypominam Wam jeszcze o Anielskim rozdaniu, w którym do wygrania szminka M.A.C Angel. Tylko do północy czekam na Wasze zgłoszenia, więc nie zwlekajcie! (klikajcie w baner poniżej)





Pozdrawiam :)


Podone posty:

59 komentarzy:

  1. Chyba jedynie Cetaphil, kremy od Dove i płyn do zmywania lakieru Isana miałam okazję używać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak się sprawdziły te produkty u Ciebie? :)

      Usuń
  2. Balsam ujędrniający PAT&Rub uwielbiam, to moja ukochana linia zapachowa.
    Odżywka mango+aloes Balea świetnie sprawdzała się na mojej falowanej czuprynie :)
    Zmywacze Isany przesuszają moje skórki i paznokcie, niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie również ta linia rozgrzewająco - ujędrniająca jest jedną z ulubionych pod względem zapachu :)

      Usuń
  3. a co to jest za produkt z pompką z Baby dream ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uniwersalny żel do mycia :) skład ma bardzo zbliżony do szamponu tej marki, dlatego ja stosuję go właśnie jako szampon, ale też do higieny intymnej, do mycia twarzy, do pędzli, nawet jako żel pod prysznic ;)

      Usuń
    2. Też się zastanawiałam co to jest, a teraz muszę wypróbować. :D

      Usuń
    3. Jeśli Twoje włosy dobrze reagują na szampon Babydream, to żel też będzie dla Ciebie dobry, a taniej wyjdzie jego regularne kupowanie (zwłaszcza, jak upolujesz go na promocji), będzie też bardziej wydajny dzięki praktycznemu opakowaniu :)

      Usuń
  4. Zmywacz mam i bardzo go lubię. Chętnie zakupię puder ryżowy Mariza o ile nie jest drogi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile dobrze pamiętam, kosztuje kilkanaście złotych. Jeśli zarejestrujesz się jako "konsultantka" (czy jak to się tam według Marizy zwie), będzie jeszcze taniej ;)

      Usuń
  5. Rozważam właśnie kupienie szamponu dla dzieci Baby dream, bo jestem bardzo ciekawa jak moje włosy na niego zareagują ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Isobel, to niewielka inwestycja, a spróbować warto ;)

      Usuń
  6. wow
    ile tego :))
    ja puder z marizy bardzo lubię
    a suchy szampon z batiste jest najlepszy :)

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że u Ciebie też te dwa produkty tak dobrze się sprawdziły :)

      Usuń
  7. Ależ fajny bajer z tymi interaktywnymi grafikami! :D Z maseczek błotnych najlepiej posłużyła mi zielona i czerwona - po żółtej trochę mnie wysypało. Ciekawi mnie ten różany błyszczyk (mimo, że rzadko używam), odżywka piwna sprawdziła się u mnie kiepsko, a serum Green Pharmacy to jeden z moich hitów :) BTW - czy tylko mi opakowanie tuszu do rzęs skojarzyło się od razu z Rosmannowym żółtym tuszem od Lovely?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście jest bardzo podobne, nawet czcionka taka "zawijasowa", ale jakoś nigdy dotąd nie zwróciłam na to uwagi. Pewnie dlatego, że nigdy jeszcze nie miałam tuszu Lovely - zraził mnie tusz Wibo, który też wszyscy bardzo zachwalali, a u mnie niestety totalnie nie zdał egzaminu, nabawiłam się przez niego tylko podrażnień, bo cały czas osypywał mi się do oczu :(

      Usuń
  8. zużyłam wiele butelek emulsji cetaphil. oraz kremów tej marki. odżywka do włosów z aloe vera i mango z balea jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, więc masz niezłe doświadczenie z kosmetykami Cetaphil :)

      Usuń
  9. Wow masa fajnych rzeczy :) mam ochotę na tą odżywkę z Balea z morelą, bo coraz częściej słyszę, że jest dobra :) może uda mi się wybrać na wycieczkę do DM za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam tę odżywkę z czystym sumieniem! Teraz kupiłam sobie też szampon z tej serii, zobaczymy, czy będzie równie fajny :)

      Usuń
  10. Jak tylko będę w DM to zamierzam zrobić wielki zapas kosmetyków Balea, mam już całą listę i pewnie cała moje wypłata na to pójdzie :D
    Zmywacz z Isany jest nieustannie moim ulubionym. I mam ochotę na kuracje z BingoSpa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anya, mega zazdroszczę zakupów w DM :) Mi niestety jest tam nie po drodze i zawsze zaopatruję się w kosmetyki Balea u pani na lokalnym placu. Niestety ceny są wyższe (choć i tak konkurencyjne do cen produktów w Polskich drogeriach) i wielu produktów u niej po prostu nie ma :(

      Usuń
  11. Kobieto, kiedy zdążyłaś to zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam na to 3 miesiące ;) Poza tym oczywiście nie wszystko zużyłam w dokładnie 3 miesiące - np. podkład służył mi dobre pół roku.

      Usuń
  12. Ależ mnie zmartwiłaś suchymszamponem Syoss. Kupiłam swój na przecenie w netto (za 8 zł) i żaluję. Może u mnie się jednak nada. Wspaniałe zużycia tak poza tym:) Szampony dziecięce mam zamiar używać, jak tylko zejdę z zapasów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, może się okazać, że u Ciebie Syoss będzie się sprawdzał o wiele lepiej niż u mnie - wiesz, jak to jest z kosmetykami do włosów: jednym zupełnie nie podchodzą, inni je uwielbiają. Mam nadzieję, że nie będzie źle :)

      Usuń
  13. O mamo jakie denko!
    Brakuje mi produktów Babydream :)
    Muszę kiedyś sięgnąć po ten podkład Under20 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się - ja bym chyba nie wytrzymała bez szamponu Babydream ;)

      Usuń
  14. ja uwielbiam tą rosyjską odżywkę z pinkjoy'a!

    OdpowiedzUsuń
  15. Też miałam odżywkę Balea mango i uwielbiałam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko mi tak bardzo pasuje ta odżywka :)

      Usuń
  16. Dość sporo, ale same świetne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. spore to denko :) dopiero chwilę później zauważyłam, że z trzech miesięcy :)
    Radi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby to było denko z miesiąca, to musiałabym chyba pić te kosmetyki :D

      Usuń
  18. U mnie ten szampon suchy od Syoss też się kompletnie nie sprawdził. Totalna porażka :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :( Dobrze chociaż, że Batiste jest teraz łatwiej dostępny na polskim rynku :)

      Usuń
  19. spore denko :) ja tez polubiłam krem do rąk z pat&rub :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są rewelacyjne! Warto polować na nie w promocyjnych cenach ;)

      Usuń
  20. Mam wśród Twoich wyrzutków też sporo ulubieńców, odżywka, szampon w sumie też, Balei Mango i Aloes - boskie, kosmetyki L`Occitane, Cztery Pory Roku dopiero odkryłam dla siebie, ale już przepadłam na Owocach leśnych - cudne masełko, mam ochotę też na tą drugą wersję Pomarańczową ;)
    Superowe denko Kochana :) Nie próżnowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tam zawsze trzeba na siebie nałożyć, nawet jak człowiek w domu siedzi ;)
      Cieszę się, że mamy tyle wspólnych ulubionych produktów kosmetycznych! :)

      Usuń
  21. Też bardzo lubię ten fluid z U20 :) I szampon Babydream, i Batiste, i odżywka Balea z mango - również wg mnie najlepsza :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne są te interaktywne grafiki :) I szacun dla Ciebie, że chciało Ci się składować kosmetyki z 3-ech miesięcy, a potem je opisywać :D
    Mam ten szampon Batiste w wersji pełnowymiarowej i chyba zostanie moim ulubionym :D Ulubiony jest tak samo jedwab z GP, aczkolwiek w szufladzie mam z CHI, podobno jest świetny :) Obydwie odżywki Balea mam w zapasach. Mam nadzieję, że sprawdzą się u mnie. A z kolei zmywacz Isany przesuszył mi paznokcie i pojawił się na nich biały nalot :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie problem w tym, że mi się nie chciało, dlatego notka pojawia się dopiero w połowie maja, a nie na początku, jak wcześniej planowałam xD

      Usuń
  23. o jaki genialny motyw z tymi serduszkami :) dużo ulubionych kosmetyków się nam pokrywa Kasiu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze wiedziałam, że mamy sporo wspólnego ;)

      Usuń
  24. Na Marizę się czaję a Babydream kupię jak tylko zużyję moje zapasy :)
    Mam też próbki Clochee i nie powiem- oczarowała mnie ta marka!
    Miałam też suchy szampon Syoss i też nie byłam zachycona- mocno rozbielał włosy. Za Twoją namową kupiłam też ten jedwab z Green Pharmacy i się z nim męcze już długo, nie podszedł mi. A na Pat&Rub czaję się, oj czaję :) Jak będzie dobra promocja to daj znać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj, bardzo mi przykro, że Jedwab z GP Cię rozczarował :(
      Postaram się poinformować, kiedy tylko P&R będzie szykowało jakąś promocję - warto śledzić ich facebooka, bo tam zawsze wrzucają informacje o zniżkach :)

      Usuń
  25. spore denko i widzę, że dużo się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście większość z tych kosmetyków rzeczywiście była niezła :)

      Usuń
  26. Muszę wreszcie dać szansę balsamom Eveline, wszyscy tak je chwalą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej znałam tylko te ujędrniające i antycellulitowe (i też je chwaliłam). Ten hialuronowy też jest wart uwagi :)

      Usuń
  27. Ojej ale tego dużo! a niewiele z tego miałam, płyn do higieny intymnej mnie niestety szczypał:/ pozostanę przy lactacyd.

    Kochana, kiedyś korzystałam z tego programu, ale ostatnio nie umiałam tego zdjęcia udostępnić, czy zapisać na dysku, przypomnisz jak to się robi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogusiu, wystarczy przy edytowanym zdjęciu kliknąć "share" - wyświetli Ci się kod, przy którym nic nie trzeba majstrować, tylko skopiować i wkleić w notkę w trybie "HTML", nie "nowy post" i gotowe :)

      Usuń
    2. Dzięki:* muszę sobie to gdzieś zapisać, bo znając mnie to pewnie znowu zapomnę hahha:)

      Usuń
  28. Nie znam zbyt wielu z tych produktów, oczywiście Batiste - to i mój numer jeden, choć wersję wiśniową kupiłam jakiś czas temu mamie i na urlopie miałam okazję go użyć i zapach mnie rozczarował. Babydream, szampon, na początku mnie zachwycił, jednak po jakimś czasie włosy przestały dobrze na niego reagować, a teraz nawet pędzle! I mowa o tej samej butelce ;)

    Ja bardzo lubię Twoje denka w tej formie, uważam że to estetyczne i praktyczne rozwiązanie, które idealnie sprawdza się przy tego typu notkach. Sama odkryłam tę stronę do tworzenia interaktywnych grafik dzięki Tobie i w ten sposób tworzę podsumowania miesiąca. Przede mną niedługo również trzymiesięczne denko i chyba również zastosuję tam Twoją metodę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...