Jeśli masz jakieś pytania, sugestie albo po prostu chcesz mi coś powiedzieć, nie krępuj się:
xkeylimex.blog@gmail.com
Obserwatorzy
Popularne Posty
-
Witajcie! Na dziś przygotowałam post z recenzją, jednak nastąpiła zmiana planów. Zamiast recenzji poczytacie kolejny odcinek z serii moich ...
-
Dziś zaskoczył mnie pierwszy w tym roku śnieg. Gdy za oknem szalała chwilowa śnieżyca, w radiu puścili "Last Christmas" i poczuła...
-
Kiedy parę miesięcy temu w konkursie u Idalii wygrałam szczoteczkę soniczną Foreo Luna Mini , nie wiedziałam, czego się spodziewać. Owszem...
-
Chcesz mieć fantastyczne wakacje? To proste! Spraw, by były fantastyczne! Taki jest mój plan na tegoroczne lato - sprawić, by było ...
-
Witam Was ciepło! Ostatnio wróciły moje problemy skórne- ze względu na to od piątku nie wychodzę z domu (nawet na spacer z psem). Humor mam...
Archiwum bloga
-
►
2015
(198)
- ► października (18)
-
►
2014
(123)
- ► października (13)
-
▼
2013
(200)
-
▼
listopada
(12)
- **ZAKOŃCZONE** MINI-ROZDANIE na Piękny Początek Ty...
- Recenzja na cztery pary oczu - Orientana Maska-kre...
- NOWOŚĆ: Regenerująca maska Dove z aktywatorem ciepła
- ShinyBox - listopad 2013
- Weekend Piękna Dove - fotorelacja
- ShinyBox październik 2013 - na TAK czy na NIE?
- Piękny Początek Tygodnia 28 - SMILE :)
- Mądry Polak po szkodzie czyli o tym, by nie kupowa...
- Kobiecość w złotej buteleczce
- (nie)zwykły M.A.C
- Zużyciowy Rów Mariański - denko z 3 miesięcy
- Piękny Początek Tygodnia 27 - WYNIKI
- ► października (12)
-
▼
listopada
(12)
Swoja buteleczke oddalam mamie, drugi zestaw more by demi przeznaczylam na rozdanie. Nie moge sie przekonac do tego zapachu...
OdpowiedzUsuńIncorrect - rozumiem, jest dość ciężki i słodki, więc nie każdemu się spodoba.
UsuńPewnie cudnie pachnie i opakowanie cudne. :)
OdpowiedzUsuńDaisy, ja jestem nim zachwycona :)
UsuńCiekawa jestem zapachu :) choć i tak mam już swoje perfumy i preferuję raczej słodkawe nuty :)
OdpowiedzUsuńRosalie, jeśli lubisz słodkie zapachy, to More może Ci się spodobać :)
UsuńNie znam tych perfum, wyglądają bardzo ładnie i szykownie, ale mała poprawka co do wieku Demi Moore. Do 60-tki jeszcze jej trochę brakuje. :) Ma 51 lat. :)
OdpowiedzUsuńMam i kocham :D
UsuńAaaa, Kasiu, dzięki za zwrócenie uwagi :) Nie wiem, gdzie ja to wyczytałam, że Demi już 6 z przodu ma xD
UsuńUwielbiam Je!
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się już w zeszłym roku ale dopiero niedawno kupiłam, jakoś końcem września!
Jest to przecudny, otulający zapach, w dodatku bardzo trwały!
Cena 135 zł to cena regularna. Teraz są w promocji z 90 a jako Konsultantka mam jeszcze taniej :)
Aniu, zgadzam się w 100%! Uwielbiam ten zapach nosić w połączeniu z ciepłym sweterkiem, bo jest właśnie takim otulaczem :)
UsuńZa cenę poniżej 100zł naprawdę grzech go nie kupić :)
Dokładnie!
UsuńW dodatku zapach tak pięknie się rozwija.... Namawiam na niego właśnie Natalię :)
Zbyt skutecznie Aniu to robisz :-D jest naprawdę piękny, więc chyba się skuszę <3
UsuńNatalko, nie będziesz żałować :)
UsuńButeleczka faktycznie piękna :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Aż szkoda ją w kartoniku trzymać, ale ja mam taki nawyk, że wszystkie perfumy w kartonikach zawsze trzymam, nawet jak kartonik już taki stary, że się rozlatuje ;)
UsuńMi się buteleczka bardzo podoba i po opisie myślę, że ten zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, że nie mogę przez bloga przesłać zapachu ;)
UsuńMoże kiedyś będę miała okazję powąchać :)
OdpowiedzUsuńPiękny flakon!
Anetko, polecam! Nie wiem, czy Oriflame robi katalogi z perfumowanymi stronami, ale jeśli tak, to mam nadzieję, że dorwiesz kiedyś taki katalog pachnący właśnie More by Demi :) Zawsze to daje jakiś pogląd :)
Usuńpopieram, to piękny zapach, uwielbiam go...muszę kupić kolejny flakonik:)
OdpowiedzUsuńCzarownico, cieszę się, że też należysz do fanek More by Demi :)
UsuńChciałabym chociaż powąchać :)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że w notce nie da się zamieścić zapachu - może za 50 czy 100 lat ktoś wymyśli na to sposób :D
Usuńmusze powachac..)
OdpowiedzUsuńKate, koniecznie daj znać, czy Ci się spodoba :)
UsuńNie wiem jak pachną te perfumy, ale kupiłabym je już za tą piękną buteleczkę :-)
OdpowiedzUsuń_________________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Jeśli buteleczka się podoba, to zawartość pewnie też by Cię urzekła :)
UsuńMuszę go powąchać ... jak mi podejdzie to go zakupię.
OdpowiedzUsuńFlakon podoba mi się.
Darin, mam nadzieję, że Ci się spodobają :)
UsuńPiękny flakonik :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji ich wąchać, ale sama Demi sprawia, że zapach jest bardzo obiecujący :)
Skoro ona sama potrafi uwodzić sporo młodszych facetów, to może i jej zapach będzie miał taki magnetyzm na płeć przeciwną :D
UsuńPiękne opakowanie, ciekawa jestem tego zapachu:-).
OdpowiedzUsuńKasiu, polecam powąchać! Może i Ty się w nim zakochasz :)
UsuńJest genialny, nigdy nie kupowałam zapachów z Oriflame z uwagi na ich krotka trwałość ale ten jest ABSOLUTNYM wyjątkiem, HIT, CUDO, MIÓD MALINA i ORZESZKI:))))
OdpowiedzUsuńRacja! Nawet moja siostra powiedziała: "Wystarczy, że raz go użyjesz, a cały pokój pachnie nim przez parę godzin" ;)
Usuńno tak go reklamujesz ze mam nadzieje kiedys go powachac ;))
OdpowiedzUsuńbuteleczka piekna
Mam nadzieję, że Ci się spodoba od pierwszego "niuchnięcia" :)
UsuńŚwietnie by sie prezentowała u mnie na półeczce, jak już poprzednicy mówili - butelecka cudna!
OdpowiedzUsuńJest prawdziwą ozdobą toaletki :)
Usuńpierwszy raz o nich słyszę, wyglądają zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńI tak samo pachną <3
Usuńdostałam go na spotkaniu blogerek i przyznam szczerze, że nic mi nie urwało. buteleczka oczywiście piękna, bardzo mi się podoba natomiast zapach średni. ale każdy ma swój gust i upodobania :)
OdpowiedzUsuńAneciu, pewnie, że tak :) Dobrze przynajmniej, że nie dostajesz po nim migreny, jak moja siostra ;P
Usuńszczerze mówiąc nigdy nie miałam perfum z oriflame i chyba czas coś wyprobowac! Buteleczka jest śliczna!
OdpowiedzUsuńEllly, mam nadzieję, że Ci się spodobają :)
Usuńdla mnie okazał się za mocny - ale Mamie przypadł do gustu :) i u niej zamieszkał
OdpowiedzUsuńDobrze, że znalazł nowy domek i kochającego właściciela w postaci Mamy ;) Ja też zawsze daję mojej mamie perfumy, które dla mnie są za mocne :)
UsuńWłaśnie zużyłam tę perfumę :) Pojawi się w czerwcowym denku ;)
OdpowiedzUsuń