Spotkanie blogerek - Kraków - 02.03.2013

110 Komentarzy
Witajcie kochani!

Wczoraj odbyło się II oficjalne krakowskie spotkanie blogerek urodowych. Impreza miała miejsce w Akademii Rozwoju Osobistego Kobiet Meli-Melo przy Krowoderskiej 68.
Organizacji ponownie podjęła się Vex :*
W spotkaniu udział wzięło aż 35 blogerek. Listę wszystkich uczestników znajdziecie TUTAJ.


Bawiłam się rewelacyjnie, o czym najlepiej świadczy fakt, że pierwszy raz po takiej imprezie mam tak mało zdjęć. Po prostu nie było czasu na fotografowanie- w czasie pogaduch z dziewczynami aparat dyndał sobie na mojej szyi, nie przypominając mi o swoim istnieniu.
Brak stolików miał swoje zalety- dzięki temu, że nie miałyśmy stałych miejsc, mogłyśmy przemieszczać się bez problemów po całym Meli-Melo i jeszcze lepiej integrować się z blogerskim środowiskiem ;)
Nie będę ukrywać, że integracji sprzyjały też procentowe trunki, dostarczone przez jednego ze sponsorów imprezy- Carlo Rossi ;)

Do wyboru, do koloru!
Chyba największą popularnością cieszyło się wino różowe.
Do wczoraj również i ja byłam skłonna powiedzieć, że różowe jest moim najnaj spośród wszystkich win Carlo Rossi.
Za sprawą Blanki przekonałam się jednak, że czerwone słodkie też dobre! Chyba nawet lepsze niż różowe. Jest pyszne
w smaku, nie za słodkie i lekkie.

Beatka, Oliwia, Aldonka, Blondi i Dominika
Blondi skrywa się za muffinką.


Na nasze spotkanie przybyła Pani Renata z PAT & RUB.
Bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie pytania Pani Renaty, co sądzimy o kosmetykach P&R, co chciałybyśmy w nich zmienić, jakie nowości chciałybyśmy widzieć w ofercie P&R. Każdy mógł z Panią Renatą porozmawiać, wypytać
o wszystko.
Pani Renata obdarowała grzeczne blogerki niczym święty Mikołaj. Każda z uczestniczek spotkania dostała uroczy filcowy woreczek wypełniony kosmetykami PAT & RUB.
Oczywiście od razu rozpoczęło się oglądanie zawartości ;)

Luthienn, Donna i Kascysko


Poza winem Carlo Rossi, ogromną popularnością cieszyły się również muffinki.

Muffinki prezentowały się cudownie i tak też smakowały!

A tu macie mnie (uwiecznioną podczas przeżuwania muffinki).

Angel i Arsenic podziwiają galerię zdjęć w Meli-Melo.

Kascysko i Mavia sprawdzają zawartość toreb od Mary Kay.

Mavia i Kubekczekolady & of kors Mary Kay ;)

Blanka jedynie dla szpanu pozowała z rozświetlaczem Pearl od Mary Kay, bo zaraz potem wymieniła go na bronzer Chiffon :P

Blondi, Beatka, Olivia, Plaamkaa i Aldonka

Donna, Pigeon's Beauty, Kascysko, Mavia i Kubekczekolady


A na koniec pokażę Wam, jakie cudowności przyniosłam do domu ze spotkania:

Co kryła piękna filcowa torebeczka od PAT & RUB?

Ja od PAT & RUB dostałam: Nawilżający błyszczyk Różany, Stymulujący peeling do ciała (marzyłam o tym, by go wypróbować!) oraz Balsam do rąk rewitalizujący żurawina i cytryna (oczywiście od razu musiałam się nim wymaziać- nieziemsko pachnie!).
Gifty od firmy M.A.C:
Pomadka Half 'n Half Amplified, Cień do powiek Orb Satin oraz miniaturka maskary Zoom Fast Black Lash (trudno uwierzyć, ale w tej tubce kryje się normalna szczoteczka do tuszu! dziś już wypróbowałam to maleństwo i jestem zachwycona).
Kolorystycznie M.A.C trafił w moje upodobania idealnie!

Gifty od MARY KAY spełniły od razu moje dwa kosmetyczne marzenia - chęć posiadania pędzla kabuki oraz zachciewajkę na puder z serii Sheer Dimension w odcieniu Chiffon.

Cudowności od THE BODY SHOP - mydełko (jest w kształcie serca, niestety nie chciało ładnie zapozować do zdjęcia :P), masełko Satsuma (które pachnie obłędnie) i próbka kremu nawilżającego z witaminą E.

I na koniec prezent od BY DZIUBEKA - sówkowa bransoletka oraz kubek- już wiem, w czym będę teraz piła poranną kawkę :)


Dziękuję osobom odpowiedzialnym za organizację tej imprezy oraz wszystkim dziewczynom, dzięki którym tak miło spędziłam wczoraj czas!
Takie spotkania tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że poprzez blogosferę można poznać wspaniałe osoby!

Wróciłam do domu wymęczona, nieco podpita... Ale mega szczęśliwa!


A jak Wam mija weekend? Mam nadzieję, że równie przyjemnie jak mi :)
Pozdrawiam :*


Podone posty:

110 komentarzy:

  1. Zazdroszczę spotkania i tych pysznych muffinek :p

    P.S Bardzo fajne rzeczy dostałyście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muffinki rzeczywiście są godne pozazdroszczenia- były piękne i pyszne :)

      Usuń
    2. A ja tak się zajęłam innymi rzeczami, że mi ktoś podwędził moją muffinkę haha ;) Mam nadzieję, że były dobre :D Bo wyglądały świetnie!

      Usuń
    3. Bellitko, żałuj, że ich nie skosztowałaś- już samą ogromną przyjemnością było pochłonięcie tego napisu na nich xD

      Usuń
  2. Spotkanie było świetne! Mogę chodzić na takie raz w miesiącu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łoooo, nie wiem, czy moja wątroba by to wytrzymała, gdybym co miesiąc wlewała w siebie tyle wina xD
      Ale tak serio- takie blogerskie pogaduchy to super sprawa :)

      Usuń
    2. No wiesz, nie musi być wino- za każdym razem można zmieniać płyny :P

      Usuń
    3. mi też się marzą częściej takie spotkania- już bez prezentów czy alkoholu, ale by tak sobie pogadać, bo teraz to jednak dużo osób było i ciężko było z każdym zamienić więcej słów i duży niedosyt czuję :)

      Usuń
    4. Anuszko, ten niedosyt jest właśnie idealny! Mnie na studiach uczą, że po wszelkich wydarzeniach, przeżyciach człowiek powinien właśnie czuć ten niedosyt :D Ale tak serio- też marzą mi się takie spotkania jeszcze częściej. Choć wiadomo, że pewnie ciężko byłoby je zorganizować.

      Usuń
  3. Wszystkie recenzje tylko udowadniają, że było bosko! Niesamowicie Wam zazdroszczę! Też mi się kiedyś takie spotkanie marzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agni, więc zachęcam, żebyś kiedyś wybrała się na takie blogowe spotkanie- to ogromna frajda :)

      Usuń
  4. Dobra, kiedy jest jakieś późno letnie spotkanie, muszę w końcu się na jakimś pojawić, bo oszaleję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, na razie o późno letnim nic nie wiem, ale wpadaj do Krk, a masz zagwarantowane spotkanie ze mną :D

      Usuń
  5. Jak miło Was wszystkie zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo Renatka i do Was wpadła :) Super są takie spotkania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam! Zobaczenie na żywo osób, które zna się z blogosfery, wspólne ploteczki są super! :)

      Usuń
  7. świetnie było poznać wszystkie dziewczyny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pigeon, bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać i wreszcie zobaczyć na żywo :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Ja również! Zresztą chyba wszystkie dziewczyny były zadowolone z tego spotkania :) Nie wierzę, że mogłoby być inaczej.

      Usuń
  9. Sowa jest OB-ŁĘ-DNA!!! Fajnie Was zobaczyć "na żywo" ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sowa niekoniecznie w moim stylu, ale urocza jest :D

      Usuń
  10. Marzy mi się kiedyś takie spotkanie coby zapoznać się z innymi blogerkami.
    A głowa dzisiaj boli?:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lil, nawet nie :D Rano obudziłam się troszkę zmulona, ale kawa postawiła mnie na nogi i dziś czuję się rewelacyjnie ;)

      Usuń
  11. a gdzie te tańce co miały być? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były, ale tylko dla odważnych :D Na blogu u 45stopni zobaczysz fotkę ;)

      Usuń
  12. Same wspaniałości!
    Bardzo żałuję, że nie mogłam wczoraj być z Wami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nena, ja też żałuję, że nie było Cię wczoraj na spotkaniu- chętnie poznałabym Cię poza wirtualną rzeczywistością :)

      Usuń
  13. o jej...takie spotkania to rewelacja! ja byłam ostatnio na spotkaniu w Poznaniu i uważam, że ewidentnie powinny się one odbywać w takich godzinach jak Wasze z Carlo Rossi
    ;)
    Pani Renatka to bardzo miła osoba pełna profesjonalizmu, cieszę się, że udało mi się ją poznać w Poznaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sonja, ja właśnie mam mieszane uczucia co do godziny- mi bardzo odpowiadała 16, bo po spotkaniu prywatny szofer mnie odwiózł do domu. Ale gdybym musiała o 21 czy 22 dymać na pociąg i wracać (gdybym była z innego miasta), to mogłoby to dla mnie być kłopotliwe. Ale tak to jest- nie da się dogodzić wszystkim ;)

      Pani Renatka zrobiła na mnie super wrażenie! Ujęła mnie bezpośredniością i tym, że chciała wysłuchać tego, co miałyśmy do powiedzenia.

      Usuń
  14. Kasia, ach Ty, przyłapałaś nas ;-D Też mam ten peeling, w końcu :)))) dzięki wymiance z Atqą :) Pierwsze wrażenie - wow :D Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie rozerwałam niecierpliwie folijkę, wąchnęłam i... cierpliwie czekam, aż wykończę te peelingi, które mam na razie napoczęte. To oczekiwanie jest męką :D

      Usuń
  15. O nie, uwieczniłaś mnie, brrrr! :P
    Ale spotkanie świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że Ci uwieczniłam- jesteś bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania :)

      Usuń
  16. Po wielu opisach spotkania widzę, że było świetnie, a triumfy święciły wina - wszystkie dziewczyny wspominają dobrze to różowe, chyba kupię sobie jedno na samotne posiadówy przed komputerem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cassidy, to bardzo dobry pomysł! Ja też muszę sobie zafundować butelkę Carlo Rossi na domowe potrzeby ;)

      Usuń
  17. Tak zachwalasz to czerwone wino, że muszę go spróbować, bo różowe Carlo uwielbiam od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karotka, kupuj koniecznie! Na moją odpowiedzialność :D

      Usuń
  18. zazdroszczę spotkania, musiało byc cudownie:)
    prezenty też cudowne, poza mary kay, P&R, TBS i Mac to moje ulubione marki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, było bosko! :) Ja do tej pory znałam jedynie TBS i MAC, Mary Kay i P&R to dla mnie nowości :)

      Usuń
  19. oj kubeczek jest słodki i rzeczywiście MACzki idealnie kolorystycznie:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak się fajnie z niego kawkę pije :D Dziś wypróbowałam :D

      Usuń
  20. Zazdroszczę jak cholera :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Angelika, potwierdzam- jest czego zazdrościć ;) Dziewczyny są super, spotkanie z nimi było rewelacyjne :)

      Usuń
  21. Ależ musiało być super:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Wiem ile radości przynosi takie spotkanie. Tydzień temu byłam na spotkaniu blogerek w Hrubieszowie. Było cudnie, dziewczyny świetne. Plotkuje się niesamowicie. Zapraszam na konkurs z Silcare.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katarina, ploty z blogerkami dają mega zastrzyk pozytywnej energii :)

      Usuń
  23. ale Wam zazdroszczę tego spotkania ! :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Czy dobrze widzę, że jesteś tylko na jednym zdjęciu? Hmm o ile dobrze pamiętam umowa była na trzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak!!! Dobrze słyszałam, miały być TRZY!!!:) Spotkanie było świetne:)

      Usuń
    2. A to dzięki mnie, tak uroczo przeżuwała tą babeczkę :D
      Różowe wino było przepyszne, najlepiej świadczy o tym fakt, że skończyło się jako pierwsze ... ;) Carlo Rossi jako sponsor spotkania okazał się strzałem w dziesiątkę :D

      Usuń
    3. Mam nawet świadka! Oszustwa sie szerzą w blogosferze jak nic :)

      Usuń
    4. Kurcze, a Blanka określiła mój blog "blogiem bez ściemy", a ja tu taką ściemę porządnym czytelnikom wciskam... Wstydzę się :P

      A na pocieszenie:
      http://4.bp.blogspot.com/-u9Fq1MEZHZQ/UTMi8cCYvqI/AAAAAAAAHR4/vIdyBi3Dvrc/s1600/IMG_8474.JPG

      http://3.bp.blogspot.com/-206V7dw22lg/UTMi_M2nMLI/AAAAAAAAHS8/NDqKG-gJhnc/s1600/IMG_8481.JPG

      http://3.bp.blogspot.com/-L_Hts7GM81U/UTM5bHHm6oI/AAAAAAAALKo/5a80u0mQcYQ/s1600/DSCF5650.JPG

      http://3.bp.blogspot.com/-5xOp3n_tQk8/UTM5hBMLtEI/AAAAAAAALLk/lBYjv8gCE3M/s1600/DSCF5666.JPG

      Czy zmazałam mą winę choć trochę? :P

      Usuń
    5. Minimalnie :p ale niedosyt pozostanie i tak :D

      Usuń
    6. ale ślicznie, a jakie masz boskie włosy!
      i kształt oczu :)
      super, oryginalna uroda, ciekawie :)

      Usuń
    7. Beatko, to podchodzi pod niezdrowie zainteresowanie moją skromną osobą xD

      Czarownico, zawstydzasz mnie ;)

      Usuń
  25. Śliczna z Ciebie dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uhuhu, fajnie, że spotkanie udane :) tyyle można zobaczyć blogerek w jednym miejscu...:D lubię bardzo takie foto-relacje :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Średnio 5 blogerek na metr kwadratowy- to dopiero nasycenie! xD (a tak serio- nie wiem, ile było blogerek ma metr kwadratowy, ale na pewno sporo :D)

      Usuń
  27. widzę że była udana zabawa :))

    OdpowiedzUsuń
  28. Fantastyczne zdjecia! super spotkanie i to wino takie pyszne było ;D
    ja swoją relację + fotki wrzucę dopiero za parę dni
    miło było mi Cię Kasiu poznać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Donna, również bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać :) Będę czekać z niecierpliwością na Twoją fotorelację :)

      Usuń
  29. Widać, że spotkanie udane :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ile pięknych kobiet!
    ILE CUDOWNOŚCI, OLABOGA ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam dokładnie takie same myśli, kiedy tam byłam ;)

      Usuń
  31. Wspaniała fotorelacja ;) Piękne prezent, czekam na recenzje Kochana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Taniko! :* Recenzje oczywiście się pojawią :)

      Usuń
  32. Super było się spotkać i choć chwilkę porozmawiać :) Byle do następnego razu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, jestem pewna, że jeszcze nie raz się spotkamy na takich blogowych eventach ;)

      Usuń
  33. Widzę, że było sympatycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  34. uff, nie widzę się nigdzie ;)
    miło mi było Cię poznać, Kasiu i oby to nie był pierwszy i jedyny raz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jeszcze się spotkamy! Wtedy już się nie wywiniesz sprzed mojego obiektywu :D Tym razem byłam tak zaaferowana wszystkim, co się na spotkaniu działo, że po prostu zapominałam o cykaniu fotek xD

      Usuń
  35. Zazdroszczę troszkę takich spotkań widać, że było bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko, spotkania z blogerkami to naprawdę genialne wydarzenia :)

      Usuń
  36. na każdym blogu, na którym jest relacja, widać jak ładnie się bawiłyście :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta- ładnie? xD No nie wiem, nie wiem- dajemy młodzieży zły przykład, na każdej fotce z kieliszkami w dłoniach xD

      Usuń
  37. Ile blogerek i jakie wspaniałe gifty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Organizacja na medal moim zdaniem :) Ogarnięcie tego wszystkiego nie było łatwe.

      Usuń
  38. ale cudna relacja, a jakie prezenty! wyglądałaś cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  39. widać, że spotkanie bardzo udane :)

    OdpowiedzUsuń
  40. jak ja Wam tych spotkać zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, a ja żałuję, że jak dotąd nie udało mi się spotkać z Tobą face2face... Ale mam nadzieję, że jeszcze wszystko przed nami ;)

      Usuń
  41. ojej, zazdroszczę zabawy, widać, że naprawdę było cudownie!

    naprawdę nie wiem dlaczego ja zawsze przegapiam warszawskie spotkania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alapadma, to niedobrze, że przegapiasz... Musisz być czujna :D

      Usuń
  42. To spotkanie musiało być super! Kubek i MAC wymiata! Może kiedyś i mi się uda zakwalifikować.

    OdpowiedzUsuń
  43. Hej, dzisiaj trafiłam na Twojego bloga i bardzo mi się spodobał, ładne zdjęcia i ciekawe posty a to przecież recepta na sukces :)
    Obserwujemy? ;>

    OdpowiedzUsuń
  44. aj było przezajebiście jednym słowem :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Ostatnio zrobiłam się tak słodkożerna, że muffiny i wino byłoby moje:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stref, ja miałam dokładnie to samo! xD Ale w sumie zjadłam tylko jedną muffinę ;) Za to wina wypiłam za dwóch chyba xD

      Usuń
  46. Fajnie Wam dziewczyny :) Winko - hmmm :)) Musiało być super!
    A Renata to spoko kobitka ;-) Szkoda, że mało która firma ma takie podejście do blogerek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bello, również nad tym ubolewam- powinni się uczyć od Pat&Rub i Pani Renatki!

      Usuń
  47. Cieszę się bardzo, że bawiłyście się wyśmienicie :-)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko, ja bardzo żałuję, że Ciebie nie było :(

      Usuń
  48. Pyszne winko, doborowe towarzystwo i świetna atmosfera! Tylko pozazdrościć;D

    OdpowiedzUsuń
  49. Zdecydowanie minął mi tak przyjemnie jak Tobie ;) :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie, że też dobrze się bawiłaś :) Mam nadzieję, że na kolejnym spotkaniu uda nam się troszkę więcej pogadać ;)

      Usuń
  50. ależ Ci się "smakowitości" trafiły - tylko pozazdrościć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, to prawda :D Ale i tak bardziej liczą się dla mnie super wspomnienia z tego spotkania :)

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...