Jeśli masz jakieś pytania, sugestie albo po prostu chcesz mi coś powiedzieć, nie krępuj się:
xkeylimex.blog@gmail.com
Obserwatorzy
Popularne Posty
-
Witajcie! Na dziś przygotowałam post z recenzją, jednak nastąpiła zmiana planów. Zamiast recenzji poczytacie kolejny odcinek z serii moich ...
-
Uffff, wreszcie jestem. Długo zbierałam się do tego, by wrócić do pisania na blogu, ale moja nieobecność trwała już od tak dawna, że chwila...
-
W związku z leczeniem trądziku postanowiłam ograniczyć ilość zjadanego przeze mnie glutenu i laktozy. Zwykły chleb zastąpiłam waflami ryżow...
-
Kiedy parę miesięcy temu w konkursie u Idalii wygrałam szczoteczkę soniczną Foreo Luna Mini , nie wiedziałam, czego się spodziewać. Owszem...
-
Witam Was ciepło po weekendzie. Poniedziałek zaczynam z recenzją trzech maseczek Rival de Loop : Maseczka rozświetlająca z tlenkiem glinu...
Archiwum bloga
-
►
2015
(198)
- ► października (18)
-
►
2014
(123)
- ► października (13)
-
►
2013
(200)
- ► października (12)
-
▼
2012
(242)
- ► października (27)
-
▼
czerwca
(16)
- **ZAKOŃCZONY** Mini-konkurs - Keylime świętuje, wi...
- Licencja(t) na zabijanie
- Balsam do ust Diva - noname z Chin, który podbił m...
- BingoSpa robi ukłon w stronę blogerek - zapowiada ...
- Wyniki OPIkowego rozdania
- Odżywka do włosów Tara Smith - mały rozmiar o wiel...
- Oddam w dobre ręce
- Ballada o blogerce, co dobre serce miała + "oddam ...
- Nowości w mojej kosmetyczce
- ShinyBox czerwiec 2012
- GlossyBox czerwiec 2012
- Błotny potwór BingoSpa
- Nocny cudotwórca kosmetyczny - krem do twarzy na n...
- Joanna o Joannie - czyli recenzja gościnna
- Peeling made by Isana - kiedy jest źle, pamiętajci...
- Dno i wodorosty - zużycia maj 2012
Potworek jestes Świetny Kasia ::) takiej maski nie posiadam, mam inna z glinkiem i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńmoze i ja kupie;) przydala by mi sie
OdpowiedzUsuńja ma wersję 100% czystego błota z Morza Martwego i po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńmogłabyś podrzucić linka, w którym znajdę miejsca gdzie można zakuić ich kosmetyki? szukałam na fb i nie znalazłąm ;p
OdpowiedzUsuńŚliczna z Ciebie blotna księżniczka łazienki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta maska, muszę w końcu uprzątnąć szafkę z kosmetykami, a wtedy na pewno chętnie zamówię produkty Bingo Spa
Super recenzja :) Może kiedyś mi się przyda ;P Póki co staram się używać oczyszczających maseczek :)
OdpowiedzUsuńNoo fajny mężczyzna ;P Wydaje mi się, że też znalazłam coś podobnego ;)
Hejka, uwielbiam kosmetyki tej firmy, tą maseczkę też bardzo lubię, mam od nich sporo rzeczy - dzięki facebookowi głownie, bo to tam poznałam tą firmę - a jak wiesz dla fanów fb i bs czesto są promocje i to dość duże na zakupy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję :)
cena bardzo zachecajaca ale chyba wole sama kupic sobie bloto i rozrobic z glinka, bo te smieci na koncu skladu mnie odstraszaja ;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno się skuszę na jakąś maseczkę z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńMaski błotne z minerałami z Morza Martwego ogólnie są super!
OdpowiedzUsuńsą może jakieś inne maski tej linii? ;)
haha, bardzo ładnie sie prezentujesz w tej maseczce ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
Ciekawa recenzja, zainteresowała mnie ta maseczka ;-)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz w maseczce :) ♥♥
OdpowiedzUsuńNo cóż będzie trzeba się namęczyć z jej znalezieniem :)
OdpowiedzUsuńOj te parabeny. Raczej nie skuszę się na tę maskę. Ostatnio zamówiłam sobie błoto z Morza Martwego suszone na słońcu. I czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentujesz w tej maseczce :) Kiedy bd robić wielkie zakupy z całą pewnością skuszę się na tą maskę, uwielbiam maseczki błotne ;)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę na tą maskę :) tak przy okazji polowania na maskę do włosów
OdpowiedzUsuńPytanie zadane na fanpejdżu, zobaczymy czy ktoś mnie oświeci gdzie ją można dostać :>
OdpowiedzUsuńha właśnie od zawsze miałam chrapkę na tą maseczkę,...ale tak się ociągam z ich zamówieniem...a powiedz ile kosztowała Cię ta maseczka?
OdpowiedzUsuń