Fajne kremy do twarzy w cenie od 10 do 50zł

0 Komentarzy
Przez ostatnie kilka miesięcy stosowałam parę naprawdę fajnych kremów do twarzy. Postanowiłam nie rozdrabniać się na pojedyncze recenzje, tylko w jednym wpisie pokazać Wam i pokrótce opisać te, które dobrze się u mnie sprawdziły. Wszystkie zamykają się w przedziale cenowym od 10 do 50 złotych, więc znajdziecie tu coś na każdą kieszeń.



Pierwszy krem warty opisania to produkt apteczny - Pharmaceris A Krem ratunek dla skóry podrażnionej i zaczerwienionej. Producenci przyzwyczaili nas do tego, że kosmetyki do skóry wrażliwej są raczej tłuste, ciężkie, bardzo treściwe, a przecież skóra przetłuszczająca się też może być podrażniona. Pharmaceris stworzyło krem o naprawdę kojącym dla skóry działaniu, unikając jednak tłustej konsystencji. Krem ratunek dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając filmu, mimo że na pierwszy 'rzut oka' wydaje się ciężki. Nawet przy tak kapryśnej, mieszanej cerze jak moja, sprawdza się nie tylko na noc, ale także na dzień i to pod makijaż! Nie zapycha. Kupicie go w dobrze zaopatrzonych aptekach w cenie około 30-40zł.







Kremy z serii -20 od Farmony są mi już dobrze znane. Kiedyś przy okazji promocji w drogerii skusiłam się na Krem ochronny dla uprawiających sporty zimowe -20 Farmona. Za 3zł kupiłam w ciemno naprawdę fantastyczny kosmetyk! Choć ma w składzie parafinę i przy dłuższym stosowaniu może wywoływać u mnie zapychanie, jako "deska ratunkowa" jest idealny. Sięgam po niego zawsze wtedy, gdy skóra na policzkach (to newralgiczne miejsce) staje się bardzo przesuszona. Krem zawiera masło shea, witaminę E, olejek migdałowy, d-panthenol, ekstrakt z nagietka i aloesu, a także naturalne filtry. Jedyny jego minus to gęsta, ciężka konsystencja, jednak rozprowadza się całkiem nieźle. Możecie go kupić online lub stacjonarnie w regularnej cenie około 11zł.






Najdroższy w zestawieniu jest Krem z ozonem OZO The Secret Soap Store - całe 54zł. Odpowiednie, niewielkie dawki ozonu mają działanie bakteriobójcze, świetnie wspomagają leczenie zakażeń bakteryjnych i grzybiczych. W kremie OZO połączono cząsteczki ozonu z cząsteczkami oliwy z oliwek, dzięki czemu uzyskano wiązanie o trwałości nawet do 2 lat. Dzięki temu krem OZO jest preparatem idealnym dla cery atopowej i suchej, ale też trądzikowej. Muszę przyznać, że mi bardzo przypadł do gustu. Choć na dzień był dosłownie ciut-ciut za ciężki, stosowany regularnie na noc rzeczywiście świetnie wpływał na cerę - nawilżał, lekko natłuszczał i sprawiał, że wszelkie zmiany trądzikowe goiły się szybciej. To lubię!









Generalnie nie wierzę reklamom, ale czasem nachodzi mnie na to, by sprawdzić jakiś produkt, który producent tak zachwala. Jednym z takich testów poddałam Lekki krem odżywczy od Nivea Care. I wiecie co? Producent nie kłamał. Oczywiście krem nie poradzi sobie z ekstremalnie przesuszoną, atopową cerą, ale to tłustej, mieszanej czy normalnej jest idealny. Przyzwoicie nawilża i w mig się wchłania, nie pozostawiając filmu na skórze. Dodajmy do tego dobrą dostępność, przystępną cenę (około 10-12zł) i przyjemny, charakterystyczny dla Nivea Care zapach i mamy naprawdę fajny produkt z drogeryjnej półki.







Na koniec najmłodszy specyfik z zestawienia - nowość od Evree Essential Nawilżający krem do twarzy +20. Może już słyszeliście, że marka wypuściła ostatnio na rynek serię 4 kremów przeznaczonych dla osób w przedziałach wiekowych +20, +30, +40 i +50. Ja stosowałam wersję +20 z olejkiem marigold (odżywia), witaminą E (ma działanie antyoksydacyjne) i D-panthenolem (łagodzi). Producent zaleca stosowanie kremu zarówno na dzień jak i na noc, ale ja najczęściej sięgam po niego wieczorem. W cieplejsze dni pod makijaż był za ciężki, ale jesienią i zimą moja skóra pewnie będzie potrzebowała silniejszej pielęgnacji, więc i rano sięgnę po Evree, bo moja cera polubiła ten krem. Dobrze się wchłania, przyjemnie pachnie, nie zapycha. Na opakowaniu, poza standardowymi informacjami, znajdziemy również instrukcję wykonania domowej akupresury twarzy, która - regularnie wykonywana - ma spotęgować pozytywne działanie kremu. Fajnie! :) Krem znajdziecie w większości sieciowych drogerii w cenie około 30zł.








Jakie kremy do twarzy możecie mi polecić, by podtrzymać tę dobrą passę? ;)
A jeśli chcecie wypróbować nowe kremy Evree, chodźcie na BLOGOWEGO FACEBOOKA.


Podone posty:

Brak komentarzy:

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...