THE BEST OF 2013 by xkeylimex - HAIR

76 Komentarzy

Dziś będzie nudno.

Niestety moja pielęgnacja włosów w 2013 roku zeszła na drugi plan (albo i na trzeci... w każdym razie była gdzieś w tle).
Nie odkryłam nic, co mogłoby Was zaskoczyć - żadnej innowacyjnej maski, oryginalnego sposobu pielęgnacji, zachwycającej handmadowej wcierki czy zwalającego z nóg suplementu diety. No dosłownie nic.
Stawiałam raczej na produkty sprawdzone, działające szybko i skutecznie.
Oto, co w 2013 roku najczęściej służyło mi do pielęgnacji włosów:








BABYDREAM
Uniwersalny żel do mycia 



Co tu dużo mówić - szampon czy żel Babydream zawsze musi być w mojej łazience. Moje włosy świetnie go tolerują. Oczywiście po myciu wymagają nałożenia odżywki, bo Babydream silnie oczyszcza, nie pozostawiając równocześnie żadnej silikonowej czy olejowej warstewki. Idealnie zmywa oleje. Jest śmiesznie tani, a to ważne dla kogoś, kto myje włosy codziennie i nie szczędzi sobie szamponu. Co ciekawe - zarówno szampon jak i żel Babydream zawierają wyciąg z rumianku, który może rozjaśniać włosy. Ja stosuję te produkty już dwa lata dzień w dzień i na szczęście moje włosy nie są rozjaśnione - pojawiły się na nich jedynie złotawe refleksy (co mi osobiście bardzo odpowiada).





BALEA
Spülung Mango Aloe Vera


Poza Baleą stosowałam w tym roku naprawdę sporo różnych innych odżywek bez silikonów, żadna jednak nie dawała efektu takiego wygładzenia włosów jak właśnie Balea z mango i aloesem. Ta odżywka sprawia, że moje włosy są lśniące i gładkie jak po użyciu prostownicy. Stają się też "śliskie" w dotyku, dzięki czemu mniej się plączą i znacznie łatwiej rozczesują, a tym samym są mniej narażone na uszkodzenia mechaniczne podczas szczotkowania. Za każdym razem po aplikacji zastanawiam się, jak to możliwe, że odżywka bez silikonu daje efekt lepszy niż niejedna odżywka silikonowa. Co ważne, nie obciąża włosów i nie przyspiesza przetłuszczania, nawet nałożona na skórę głowy. Do tego pięknie pachnie i kosztuje grosze (w DM nieco ponad 1 Euro, ja kupuję ją za 7 czy 8 zł). Szkoda tylko, że w Polsce jest tak słabo dostępna...





GREEN PHARMACY
Jedwab w płynie - Serum na łamliwe końcówki


Nie ma się co rozpisywać - to serum po prostu daje najlepsze efekty na moich włosach. Świetnie je nabłyszcza, wygładza i sprawia, że końce są bardziej proste, nie puszą się. Nie skleja włosów, jego efekt nie zanika po 10 minutach. Ma niezły skład (oczywiście bazujący na silikonach, ale takich, które da się łatwo zmyć, bez alkoholu, z naturalnymi ekstraktami). Jest niedrogi.





TANGLE TEEZER

Compact Styler Black



Ok, nie jest to szczotka mega wysokiej jakości - jak widać na zdjęciu strasznie się porysowała, choć nie robiłam z nią nic niezwykłego - kilka razy upadła mi na podłogę, noszę ją w torebce. Nie jest też idealnie dopasowana do mojej dłoni - jako osoba leworęczna byłabym za tym, by TT wreszcie wyprodukowało szczotkę dopasowaną do lewej dłoni. Kolejna kwestia - nie wiem, jak to wygląda w klasycznej wersji, ale wersja kompaktowa ma niestety za krótkie ząbki jak dla mnie.
Co w takim razie robi ta szczotka w odkryciach roku 2013? Mimo wszystko fenomenalnie radzi sobie z rozczesywaniem włosów, znacznie minimalizuje uszkodzenia mechaniczne włosów podczas czesania. Nie jest ideałem, ale na chwilę obecną jest najlepszą dla mnie opcją.





Poradźcie mi, jakie są Wasze ulubione kosmetyki do pielęgnacji włosów?
W tym roku mam zamiar bardziej przyłożyć się do pielęgnacji ;)




Podone posty:

76 komentarzy:

  1. BD używałam, ale dawno temu :) Odżywkę Balea bardzo bym chciała, a pod Twoją opinią o jedwabiu GP się podpisuję :)
    Co do TT, też mam Compact, i jak dla mnie - ząbki są za krótkie do przeczesania całych włosów, muszę zakupić pełen wymiar :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, też mi się wydaje, że za krótkie - ja mam problem przy czesaniu włosów przy skórze głowy - na tyłach głowy ząbki nie dostają do skóry, nie przedostają się przez włosy, a przecież nie mam ich jakoś szczególnie gęstych.
      Dla mnie pełnowymiarowa wersja chyba odpada - za bardzo wyprofilowana, a ja leworęczna :/

      Usuń
  2. Z Balea fioletowa odżywka z serii professional, z Mrs Potters odżywka i szampon do włosów farbowanych z ginko biloba - moje ostatnie cudowne odkrycie, Mythic oil do wł. farbowanych od Loreala też fajnie się spisywał.

    Bez mojego Tangle Teezera Salon Elite nie mogę żyć, a jedwab z GP też lubiłam. :) Seria Balea figa z perłą, którą widzę na zdjęciu u mnie nie spisała się w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspomnianą przez Ciebie Baleę i Mythic muszę wypróbować :) Natomiast odżywkę Mrs Potters miałam i niestety miałam wrażenie, że obciąża moje włosy :(
      U mnie Balea figa + perła sprawdza się nieźle, ale jednak gorzej niż mango + aloes.

      Usuń
    2. Zdecydowanie więc wypróbuję w przyszłości wersję mango+aloes, brzmi bardzo kusząco :)

      Szkoda, że ten balsam z MP się nie spisał, moje włosy uratował, co było dla mnie przeogromnym zaskoczeniem ostatnich tygodni. Ale tak to jest, trzeba próbować na sobie, żeby się przekonać i wyszukać swoje perełki w bezkresnym oceanie różności. :D :)

      Usuń
    3. Pewnie, że tak :) Każde włosy lubią coś innego, dlatego metoda prób i błędów jest koniecznością :)

      Usuń
  3. Ja tez mam TT-kę Salon Elite, faktycznie ma dłuższe ząbki, nie wyobrażam już sobie bez niej funkcjonowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dokładnie tak samo, choć z mojej wersji TT nie jestem do końca zadowolona ;)

      Usuń
  4. Spróbuj sobie odżywki z Balei,ale kokosowej-wg mnie jest jeszcze lepsza niż ta wersja:) Co do cen,to moja mama kiedyś upolowała je za 0,50 Euro,i miałam zapas ich na pół roku;D Musze zrobić jej listę,bo już mi się wszystko pokończyło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjjj, zazdrość :D Ja ostatnio byłam w Czechach i zajrzałam do DM dosłownie na minutkę (faceci poszli do WC i to był jedyny moment, a wiadomo, że faceci niestety nie spędzają w łazience tyle czasu co kobiety xD) i kupiłam tylko 3 sztuki - były ostatnie dwie mango, wzięłam tez jedną figa + perła. Szkoda, że nie wiedziałam wtedy, że kokosowa też dobra. Spróbuję ją kupić w Polsce :)

      Usuń
  5. Zgadzam się - serum GP jest cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że u Ciebie też tak dobrze się sprawdziło :)

      Usuń
    2. Najlepsze jest to, że nie obciąża włosów tak bardzo i pięknie pachnie. :)

      Usuń
    3. Pachnie rzeczywiście nieźle, choć ja wolę np. perfumowany zapach serum na końce z Toni&Guy (ale właściwości T&G nie umywają się do GP) ;)

      Usuń
  6. U mnie szampon Babydream kompletnie się nie sprawdza i strasznie przetłuszcza. Mam ochotę na ten jedwab, bo jesteś już drugą osobą u której go widzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj, szkoda, że Babydream się nie spisuje :(
      Jedwab polecam z czystym sumieniem :)

      Usuń
  7. oooj co do Balei to niestety miałam włosy mega poszarpane i pokołtunione, więc jak dla mnie to niestety niewypał :) ale skoro tobie pomaga, to dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj, szkoda, że u Ciebie Balea się nie sprawdziła, ale tak to jest - każdy włos lubi coś innego. Mam nadzieję, że znalazłaś odżywkę, która spisywała się lepiej :)

      Usuń
  8. Za każdym razem jak czytam Twoje posty The Best Of dowiaduję się rewelacji na temat kosmetyków na które normalnie bym nie zwróciła nawet uwagi!:) Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daria, nawet nie wiesz, jak mi miło czytać takie słowa - to świadczy o tym, że moja pisanina ma jakiś sens ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  9. mam standardową wersję TT, ale marzy mi się właśnie kompaktowa do torebki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na odwrót - marzy mi się standardowa, gdyby tylko TT zrobiło wersję dla leworęcznych ;)

      Usuń
  10. Jedwab GP uwielbiam. Dla mnie to ideał. TT właśnie planuję kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam GP za mój ideał - świetnie działa, nie jest drogi :)

      Usuń
  11. Jedwab GP na pewno kupię, słyszałam wiele dobrego o nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem przekonana, że będziesz z niego zadowolona :)

      Usuń
  12. mam jedwab i zacznę próbować,zobaczymy czy i u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę praworęcznym TT, właśnie przez ten niekomfortowy kształt nigdy jej nie kupiłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie ;) Ja wybrałam wersję kompaktową, bo wydawała mi się najmniej wyprofilowana, najbardziej uniwersalna i rzeczywiście jest lepsza niż klasyczna, ale i tak o wiele lepiej leży w prawej dłoni. Może właśnie ze względu na to niedopasowanie tak często TT wypada mi z dłoni podczas czesania...

      Usuń
  14. Nic z tego nie miałam, ale Balea i TT śnią mi się po nocach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się śniły, dopóki nie odkryłam TT za świetną cenę w sklepie internetowym (w którym mogłam wziąć odbiór osobisty, oszczędzając dodatkowo na przesyłce), a Balei na stoisku na placu handlowym obok mojego mieszkania ;)

      Usuń
  15. Też bardzo lubię TT :) Ja mam nowy rok postanowienie dbać bardziej o włosy, zdecydowałam się zabrać za lekturę bloga Anwen, to chyba najlepsza droga do opanowania bardziej zaawansowanej pielęgnacji włosów dla kompletnego laika, jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ja bloga Anwen polecam każdemu, kto narzeka na włosy :)
      Trzymam kciuki, by udało się nam spełnić to postanowienie :) Ja na dobry początek kupiłam sobie ulubiony olej i świetną maskę - kurację z BingoSPA :)

      Usuń
    2. Na mnie pierwsze testy kosmetyków Bingo Spa nie zrobiły specjalnego wrażenia, ale ich maski do włosów dostają dobre recenzje, więc możliwe, że zacznę rozważać je ponownie. Na razie jednak zrobiłam trochę zapasów włosowych, ale przy regularnej pielęgnajci powinny się szybko wykończyć ;)

      Usuń
    3. Asiu, tak bywa, że te kosmetyki, które jedni uwielbiają, na innych nie robią wrażenia, a jeszcze inni ich nie znoszą - dzięki temu sprzedaje się nawet coś, co ja na przykład mogę uznać za bubel ;)
      Co do Bingo - ja uwielbiam ich maski do włosów, zwłaszcza kurację z 40 aktywnych składników. Przy dłuższym stosowaniu dała u mnie fajne efekty :)

      Usuń
  16. Mam tę odżywkę z Balea Spülung Mango Aloe Vera. I jesteś kolejną osobą, która ją chwali :-) Cieszę się, że ją wzięłam w DM w ciemno, mam nosa ;-). Oj, strasznie Ci się porysował TT, jak na taką szczotkę (wersja kompaktowa jest przecież droższa od standardowej) nie powinna się tak wycierać. Ja mam wersję standardową tę 1 z 2011 roku i noszę ją wszędzie i wcale nie "chucham" na nią, a nie porysowała się. Ostatnio zakupiłam Elite do używania jej w domu, ale na razie nie wiem jakiej jakości jest plastik.

    Bardzo lubię eliksir z GP, udał im się ten produkt!! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, z całej oferty GP jedwab najbardziej chyba zasługuje na uznanie, choć inne produkty wcale do złych nie należą ;)
      Intuicja Cię nie zawiodła - mam tylko nadzieję, że Twoje włosy polubią tę odżywkę :)

      Usuń
  17. TT uwielbiam:) Nie wyobrażam sobie już powrotu do normalnych szczotek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dokładnie tak samo, choć wciąż trzymam starą klasyczną szczotkę, bo nie potrafię zaczesać włosów w kucyk przy pomocy TT xD

      Usuń
  18. Jedwab GB jest na mojej liście zakupowej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, słuszna decyzja, teraz tylko zamiar wprowadzić w czyn :D

      Usuń
  19. Chyba muszę spróbować jedwabiu, bo pozostałe kosmetyki/rzeczy które pokazałaś bardzo lubię. Odżywkę Balea wręcz uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kokosowa, piąteczka! ;) Wypróbuj w takim razie Jedwab GP, bo jest duża szansa, że też będzie Ci służył tak dobrze jak mi :)

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. Żaneta, a jakich kosmetyków do włosów używałaś w ubiegłym roku najchętniej? :)

      Usuń
  21. Jestem ciekawa tego jedwabiu w płynie. Dużo osób go ostatnio poleca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zauważyłam, że robi furorę w blogosferze. Moim zdaniem nie bez powodu :)

      Usuń
  22. ja bym strasznie chciała spróbować kosmetyków Balei, ale kompletnie nie wiem jak je zdobyć, bo nie znam nikogo w Niemczech ;<

    ja mam zamiar kupić swoją szczotkę TT - i myślałam też o kupieniu drugiej w ramach zorganizowania rozdania, jak myślisz to dobry pomysł ? :)

    dla mnie numerem jeden w pielęgnacji włosów był olejek sesa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alapadmo, rozdanie z taką nagrodą to świetny pomysł - jestem pewna, że wiele osób się zgłosi :)
      Co do Balei - ja też nie mam nikogo w Niemczech, Czechach czy na Słowacji - na szczęście kosmetyki tej marki sprowadza pewna pani, która ma stoisko na placu targowym obok mojego mieszkania. U niej są co prawda droższe niż gdybym je kupowała w DM, ale biorąc pod uwagę koszty dojazdu do Niemiec, Czech czy Słowacji, i tak mi się opłaca :)
      Sesę znam, ale niestety u mnie nie zdała egzaminu :(

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Przy tak długich włosach jak Twoje, to po prostu 'must have' ;)

      Usuń
  24. Chyba najwyższy czas zaopatrzyć się w TT, przy każdym czesaniu szarpię sobie włosy, szczególnie po wysuszeniu suszarką....Podobno w DMach są dostępne, trzeba będzie poszukać.
    A to serum Green Pharmacy czeka na mnie w zapasach, mam nadzieję, że się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie wiedziałam, że w DM można TT kupić, ale w sumie nic dziwnego, skoro w D M byłam tylko raz w życiu i wizyta trwała mniej niż minutę xD

      Usuń
  25. Mam tanglera od kilku miesięcy i szczerze polubiłam go. Niby nie sprawia wrażenia niezastąpionego, ale gdyby go rzeczywiście zabrakło to moje problemy z rozczesywaniem włosów powróciłyby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, świetnie to określiłaś - też początkowo myślałam, że w sumie TT to żadna rewelacja. Dopiero kiedy spróbowałam wrócić do zwykłej szczotki, zauważyłam ogromną różnicę :)

      Usuń
  26. TT posiadam i nie zamienię na żadną inną. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tam bym zamieniła... na TT dla leworęcznych, jeśli kiedykolwiek powstanie ;)

      Usuń
  27. Też bardzo lubię tę odżywkę Balea z mango :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że tak fajna odżywka nie jest lepiej dostępna w Polsce :)

      Usuń
  28. U mnie jedwab GP również został hitem, wspaniale ujarzmia końcówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że u Ciebie też tak dobrze się sprawdza :)

      Usuń
  29. Serum Green Pharmacy też bardzo lubię, no i TT to również mój ulubieniec :) Ale używam tylko w wersji klasycznej, ta kompaktowa ma za krótkie igiełki.
    Polecam do włosów keratynę w ampułkach, np. L'oreala. Do kupienia w salonach i w sklepach z artykułami dla fryzjerów. Super odżywia włosy i zostawia je takieeee mięciutkie *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, bardzo Ci dziękuję za radę! Właśnie coś takiego jest mi potrzebne. Muszę koniecznie poszukać keratyny w moich okolicach :) Nie wiedziałam nawet, że produkuje ją L'Oreal :)
      Dla mnie ta kompaktowa TT też ma za krótkie igiełki, ale jest słabiej wyprofilowana niż standardowa i dzięki temu jakoś ją trzymam w lewej dłoni ;)

      Usuń
  30. Szczotkę TT uwielbiem tylko mam zwykłą wersję, ale kompaktową muszę kupić do torebki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo wygodnie się ją nosi - nie ma obaw o zagięcie ząbków :)

      Usuń
  31. Ta odżywka Balea i w moich ulubieńcach się znalazła.
    Podobnie jak TT, choć wolę wersję klasyczną.
    Lepiej sprawdza się przy mojej gęstej czuprynie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała klasyczną wersję z dłuższymi ząbkami, ale to dopiero wtedy, kiedy TT raczy wyprodukować wersję dla leworęcznych. Ja nie wiem, co to za dyskryminacja jest... :(

      Usuń
  32. uwielbiam odżywki Balea! mój faworyt to Belea figa i perła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czasem kupuję tą fioletową wersję - na moich włosach nieźle się sprawdza, ale jednak moja czupryna bardziej woli wersję mango + aloes :)

      Usuń
  33. Też bardzo lubię Babydream obecnie używam właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Odżywka Balea mango to również mój ulubieniec 2013 :) teraz mam szampon mango :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję i ja tego szamponu, jak go tylko dorwę gdzieś w Polsce :)

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...