Hity za grosze - co warto wrzucić do koszyka podczas rossmannowej promocji czyli rozświetlacze z Wibo i Lovely

0 Komentarzy
Już od jakiegoś czasu czytałam same ochy i achy na temat nowych rozświetlaczy Wibo Diamond Illuminator, Lovely Gold Highlighter i Lovely Silver Highlighter. Na początku stwierdziłam, że mnie to nie rusza, bo przecież na co dzień nie używam rozświetlacza. Dziś, idąc do Rossmanna, doszłam jednak do wniosku, że trochę żal nie kupić dobrego kosmetyku za 5zł. I tak jakoś się złożyło, że ze sklepu wyszłam z trzema rozświetlaczami... Proszę, zostawcie to bez komentarza :P
W każdym razie będąc w sklepie wahałam się, który z trzech "drogocennych" (w końcu jeden złoty, drugi srebrny, trzeci diamentowy) kosmetyków kupić. W sklepowym świetle ciężko było dostrzec, który najlepiej będzie mi pasował. Zauważyłam, że nie tylko ja miałam taki problem. Pomyślałam, że przygotuję Wam małą ściągę ze swatchami wszystkich trzech rozświetlaczy, byście wiedzieli, który z nich warto kupić podczas promocji.



Pierwsza różnica między rozświetlaczem Wibo a tym od siostrzanej marki Lovely to opakowanie. Mi osobiście bardziej podoba się czarny klasyczny plastik Wibo, ale to naprawdę drobiazg. Rozświetlacz Wibo ma "klapkę", natomiast te z Lovely - nakrętki.
Co ciekawe, Diamond Illuminator z Wibo należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia, a Silver/Gold Highlighter z Lovely w ciągu 12 miesięcy.





Sądziłam, że rozświetlacze będą się różniły konsystencją i rzeczywiście jest drobna różnica. Cała trójka jest świetnie zmielona, delikatna, miałka, ale mam wrażenie, że Lovely są jakby odrobinę bardziej kremowe, a Wibo nieco bardziej suchy. Przynajmniej tak się zdaje, gdy dotykam ich powierzchni paluchem ;) W aplikacji jednak nie ma żadnej różnicy.





Efekt na skórze jest obłędny. Każdy z trzech rozświetlaczy tworzy na policzku przepiękną, lśniącą taflę - bez widocznych brokatowych drobinek, które mogłyby migrować po twarzy.
Silver Highlighter jest najchłodniejszy z całej trójki, ale nie tak chłodny jak na przykład benefitowy HighBeam. Gold Highlighter jest z kolei najcieplejszy i pięknie podkreśla ciepłą tonację cery. Diamond Illuminator to trochę taki dziwak - w pudełeczku przypomina Silvera, na skórze wygląda jak Gold, a dobrze roztarty na policzku stanowi połączenie jednego i drugiego koloru z Lovely i pasuje zarówno do ciepłej, jak i chłodnej tonacji cery. Cała trójka bardzo ładnie trzyma się na skórze.






Rozświetlacze kosztują niewiele nawet bez promocji (Wibo - 9,79zł, Lovely - 8,99zł), ale od dziś do wtorku kupicie je za 4,99zł (Wibo) i 4,59zł (Lovely). To naprawdę rewelacyjna cena za kosmetyki dające TAKI piękny efekt.






Przy okazji pochwalcie się, czy udało Wam się już coś upolować? A może nie rusza Was ten promocyjny szał? :)

P.S. Dziś nałożyłam na kości policzkowe Diamond Illuminator Wibo - zobaczcie, jaki piękny efekt subtelnego rozświetlenia daje. I nie zwracajcie uwagi na moją przesuszoną skórę - złuszczam się ;)





Podone posty:

Brak komentarzy:

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...