Subiektywny przegląd książek o zdrowym odżywianiu

0 Komentarzy
Jeszcze parę lat temu wydawało mi się, że odżywiam się całkiem nieźle - do McDonalda zaglądałam od święta, stołowałam się w domu. Przecież domowe jedzenie jest zdrowe. Potem odkryłam program "Wiem co jem" i blog Gosi - Qchenne Inspiracje i nastąpiło oświecenie. Zaczęłam coraz bardziej zagłębiać się w tematykę zdrowego, świadomego odżywiania - przeczytałam kilka książek na ten temat. Choć oczywiście poszerzenie wiedzy nie oznacza od razu, że słodycze omijam z daleka, to jednak dzięki zmianie nawyków udało mi się schudnąć 8 kg (co w przy moim niewielkim wzroście i niedoczynności tarczycy stanowi sporą różnicę) i teraz już wiem, co mi szkodzi, a na co mogę sobie pozwolić bez wyrzutów sumienia.
Pomyślałam, że podzielę się z Wami moją opinią o książkach, które pojawiły się w mojej domowej biblioteczce, bo niestety nie wszystkie pozycje z dobrymi recenzjami i ładnymi okładkami są warte uwagi...



Zamień chemię na jedzenie - Julita Bator
To książka, która najpierw Wami wstrząśnie (bo okaże się, że to, co do tej pory wydawało nam się zdrowe, może działać na nas niekorzystnie, a wręcz toksycznie - np. warzywa!), a później da nadzieję, że można jeść smacznie, ale i zdrowo i nie zwariować przy tym. Julita Bator pisze z perspektywy mamy o tym, jak wybierać produkty żywnościowe, by wzmacniać odporność i poprawić samopoczucie nasze i naszych bliskich. Podaje też przepisy, które ułatwią przygotowywanie zdrowych i smacznych potraw. Uzupełnieniem książki jest jej druga część - Zamień chemię na jedzenie. Nowe przepisy - jest to już typowa książka kucharska, wydana na papierze kredowym, w twardej oprawce, uzupełniona ładnymi, kolorowymi zdjęciami. Również bardzo przydatna dla osób chcących zmienić swoje przyzwyczajenia żywieniowe na zdrowsze.



Jedz inaczej. Dlaczego jemy to, co jemy? - Leanne Cooper
Nie jest to poradnik żywieniowy - raczej książka popularnonaukowa skupiająca się na tematyce psychologii jedzenia. Tłumaczy, jakie mechanizmy psychologiczne sprawiają, że się przejadamy, że sięgamy po słodycze, że zamiast wytrwać w diecie wracamy do dawnych przyzwyczajeń i dopada nas efekt jojo. W gruncie rzeczy tematyka jest niesamowicie ciekawa, jednak przekazana w bardzo nieprzystępnej formie. Zabierałam się za nią już 3 razy, ale po prostu nie mogę dobrnąć do końca. Wystarczy mi kilka stron przed snem, żeby zapomnieć, co to bezsenność.



Historia wewnętrzna. Jelita - najbardziej fascynujący organ naszego ciała - Giulia Enders
Nie jest to książka o jedzeniu - w bardzo przystępny dla laika sposób wyjaśnia, jak funkcjonuje nasz układ pokarmowy, a dzięki temu możemy zrozumieć, jak ważne dla całego naszego organizmu jest to, co jemy. Giulia Enders ma talent do pisania o sprawach skomplikowanych i kłopotliwych (chociażby o kupie) w sposób lekki i zrozumiały. Moim zdaniem każdy powinien choć raz w życiu przeczytać tę książkę.



Food Pharmacy - Lina Nertby Aurell i Mia Clase
Kolejna pozycja, którą pochłania się jednym tchem - mimo że nie jest to książka akcji. Czytając ją miałam wrażenie, że rozmawiam swobodnie z dobrymi koleżankami. Food Pharmacy została napisana przystępnym, żartobliwym językiem, ale jest pełna wiedzy okraszonej anegdotkami i śmiesznymi porównaniami, które znacznie ułatwiają zrozumienie zasad rządzących naszym układem pokarmowym i hormonalnym. Całości dopełnia kilka przepisów na zdrowe i pyszne potrawy. Do tego książka jest po prostu przepięknie wydana. Tak jak i w przypadku Zamień chemię na jedzenie, tak również i do Food Pharmacy wydano drugą część zawierającą przepisy polecane przez autorki. Polska premiera Food Pharmacy. Przepisy już za kilkanaście dni (08.11.2017r). Ja jestem zachwycona Food Pharmacy, więc na pewno kupię drugą część.



Eat Pretty. Jedz i bądź piękna - Jolene Hart
Ta książka tak często przewijała się w instagramowych fotkach, że musiałam po nią sięgnąć, by zaspokoić ciekawość. Niestety okazało się, że ładna okładka to jedyny element, którym mogłabym się zachwycić. Przebrnięcie przez zaledwie 200 stron zajęło mi parę tygodni, bo nudziła mnie treść i trochę żenował język, jakim książka została napisana (jakby autorka zakładała, że wszystkie czytelniczki będą głupiutkimi laskami, dla których liczy się tylko wygląd). Poza bardzo oględnemu wyjaśnieniu, że jedzenie na wpływ na urodę, a uroda na nasze samopoczucie, w Eat Pretty zamieszczono spis kilkudziesięciu warzyw i owoców z wyjaśnieniem, jakie witaminy i mikroelementy się w nich kryją. Generalnie wszystkie są zdrowe i powinniśmy je jeść jak najczęściej - czyli same ogólniki, o których wie każdy. Kusiło mnie, by do kompletu z książką od razu kupić Eat Pretty. Twój osobisty kalendarz piękna - dobrze, że tego nie zrobiłam.



Znacie te książki? Jakie macie o nich zdanie?

A może polecicie mi inne pozycje o jedzeniu i zdrowym odżywianiu, które powinnam przeczytać?



Podone posty:

Brak komentarzy:

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...