Recenzja: balsam brzoskwiniowy do dłoni BingoSpa

20 Komentarzy
Dziś post krótki, weekendowy. Wybieram się do kina, więc sami rozumiecie, że muszę się troszkę pospieszyć- tym razem 2-godzinne spóźnienie nie wchodzi w grę :P

Dziś opowiem Wam o wrażeniach po używaniu brzoskwiniowego balsamu do dłoni BingoSpa. Tutaj słowo "balsam" jest kluczowe, gdyż zmienia spojrzenie na kosmetyk. Od balsamu wymaga się troszkę mniej niż od kremu. I jeśli w ten sposób podejdziemy do tego kosmetyku, opinia będzie zdecydowanie lepsza.
Wybaczcie, że nie mam zdjęć jego konsystencji, jednak zanim wpadłam na genialny pomysł zrobienia zdjęć samego balsamu, kosmetyk już się skończył :(


Opakowanie: kosmetyk zamknięty jest w plastikowym niedużym słoiczku. Łatwo można wydobyć z niego odpowiednią porcję balsamu, odłożyć troszkę, jeśli weźmiemy za dużo. Poza tym widzimy też, ile balsamu już zużyłyśmy, a ile jeszcze pozostało. Niestety jednak grzebanie łapą w kremie nie jest zbyt higieniczne- zwłaszcza jeśli chcemy korzystać z kosmetyku nie tylko w domu.

Użytkowanie: balsam ma lekką konsystencję- o wiele lżejszą niż na przykład czerwony krem do rąk Garniera. Jest to raczej konsystencja lotionu. Dzięki temu szybko się wchłania i jest baaaardzo wydajny- wystarczy odrobina, by posmarować całe dłonie. Ma przyjemny zapach- owocowy, słodki, ale nie mdły. Podczas zużywania całego opakowania nie znudzi się.

Efekty: Tak jak już mówiłam- krem świetnie się wchłania. Nie daje uczucia lepkości, nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Jeśli chodzi o poziom nawilżania... tutaj właśnie kluczowe jest rozróżnienie kremu do rąk i balsamu do rąk. Wiadomo, że balsam nawilża słabiej od kremu, bo ma lżejszą konsystencję. Tutaj jednak nawilżanie jest naprawdę niezłe- oczywiście nie tak silne jak np. we wspomnianym już Garnierze, ale niezłe. Nie jest to krem zimowy- niestety u mnie nawet pomimo używania go kilka razy na dzień nawilżenie było za słabe. Jednak jesienią, kiedy nie było jeszcze dużych mrozów, sprawdzał się wyśmienicie. Zapach i nawilżenie utrzymują się na skórze dość długo.

Skład: Niestety zawiera parabeny :(

Dostępność: Tak jak wszystkie kosmetyki BingoSpa - najlepiej zamawiać je bezpośrednio przez internetowy sklep producenta. ( http://www.bingospa.eu/ ).
Cena: 10zł za 100g

Ocena: 5/6 (z czystym sercem oceniam balsam jako bardzo dobry. Mały minus za parabeny, ale poza tym nie ma się do czego przyczepić. Świetny kosmetyk na cieplejsze pory roku, niska cena).


Chciałam Wam pokazać wielkość słoiczka- jako punk odniesienia dodałam zwykły długopis :)


Przypominam Wam o zgłaszaniu się do mojego rozdania- klikajcie w baner w pasku bocznym, a przeniesie Was do odpowiedniego posta.
Dziękuję za lawinę komentarzy pod ostatnim postem :*
Życzę Wam cudownego weekendu i zapraszam do wypowiadania się także pod dzisiejszą notką.


Podone posty:

20 komentarzy:

  1. ee ale ciekawyyy kosmetykk...:)faktycznie pachnie tą brzoskwinką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaak :) bardzo ładny ma zapach- przynajmniej moim zdaniem :)

      Usuń
  2. Jak ciekawa notka to lawina komentarzy się pojawia, oby jak najczęściej :))
    fajna cena produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm, to jak wypróbujesz, to daj znać, jakie efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzoo fajny ten balsamm :)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię wszelkie owocowe kosmetyki ;) zawsze przyjemny zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda ze zawiera parabeny:( ale zapach mago musi być bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  8. Sympatyczny, ale chyba wolę balsamy w tubkach (typu Nivea). Jakoś nie lubię grzebać paluchem po takich słoiczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy jeszcze nie próbowałam żadnego kosmetyku z oferty BingoSpa, ale może faktycznie czas to zmienić :))

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię BingoSpa przy zamówieniu pomyślę nad tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świeetny krem . <3

    + zapraszam do siebie . : )

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawe i szczegółowe recenzje. Zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie nie za duży ten słoiczek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...