Jeśli masz jakieś pytania, sugestie albo po prostu chcesz mi coś powiedzieć, nie krępuj się:
xkeylimex.blog@gmail.com
Obserwatorzy
Popularne Posty
-
Być może niektórzy czytelnicy pamiętają dwa moje posty, w których opisywałam moje trądzikowe problemy. Przypomnę linki dla tych, którzy post...
-
Dziś odpoczniecie trochę od mojej facjaty - czy to w różowej masce, czy przysłoniętej okularami. Dziś będzie o stopach. Stopach na pokaz. ...
-
Jak być może niektórzy z Was pamiętają, jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą Green Pharmacy . Do testów otrzymałam trzy kosmety...
-
Źródło zdjęcia: http://www.helladelicious.com Na pewno wiecie, że podobno Kleopatra swoją legendarną urodę zawdzięczała kąpielom w mleku...
-
Witajcie kochani! Kiedy Siouxie zaprosiła mnie na miętowy sorbet własnej roboty, zgodziłam się od razu! Niestety pierwsza degustacja przyp...
Archiwum bloga
-
►
2015
(198)
- ► października (18)
-
►
2013
(200)
- ► października (12)
Piękne zdjęcia! Ahh jak tęsknię za wakacjami, na razie Włochy pozostają tylko moim sennym marzeniem :)
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają ;) Życzę Ci, żebyś niebawem to Ty raczyła swoich Czytelników zdjęciami z wymarzonej podróży do Włoch :)
UsuńŁaaaaaaał, cudowne zdjęcia i widoki <3 Idzie się zakochać....
OdpowiedzUsuńRacja, we Włoszech można się zakochać, jak nic ;)
UsuńWspaniałe miejsca i zdjęcia i Ty cudnie wyglądasz. :) Niesamowite, godne pozazdroszczenia wakacje. :)
OdpowiedzUsuńDaisy, pięknie Ci dziękuję! :) Daj znać, jak Twoje wakacje? Mam nadzieję, że sobie solidnie odpoczęłaś :)
UsuńBardzo pozytywne te zdjęcia! Zamierzam wybrać się do Rzymu pod koniec marca, w przyszłym roku. Na razie przywołałaś jednak wspomnienia z licealnej wycieczki :)
OdpowiedzUsuńŁał, też bym chciała zobaczyć włoską wiosnę na własne oczy ;) Mam nadzieję, że po powrocie pokażesz nam fotorelację z Rzymu :)
UsuńO ile uda mi się tam pojechać... Jeśli tak, to na pewno pokażę! :)
UsuńTrzymam kciuki, by się udało! :)
UsuńJak tam jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, Włochy są niesamowite :)
UsuńOj, cudowne zdjęcia i cudowna relacja... Bardzo bym chciała kiedyś odwiedzić Rzym i na pewno to zrealizuję! ;) Wejdę wtedy w tego posta, żeby zaczerpnąć inspiracji co warto zobaczyć :D A w ogóle to jesteś śliczna i masz przesympatyczną buzię :)
OdpowiedzUsuńBasiu, czekam w takim razie na Twoją fotorelację z Rzymu, mam nadzieję, że odwiedzisz to piękne miasto jak najszybciej :)
UsuńAż się zarumieniłam przez Ciebie ;) Buziak!
Marzę, by odwiedzić Rzym, i obejrzeć te wszystkie zabytki na żywo!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by to marzenie się spełniło :)
Usuńpiękne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńBeatko, dziękuję! :)
UsuńAle tam pięknie! Na pewno kiedyś się wybiorę do Rzymu! :) a jakie śmieszne te magnesy-makarony xD
OdpowiedzUsuńja byłam na wakacjach w Gruzji, chyba w poniedziałek napiszę posta :)
Wow, Kasiu, czekam z niecierpliwością na relację z Twoich wakacji! :)
UsuńAle fajne zdjęcia. Ja chcę lato z powrotem !:)
OdpowiedzUsuńOjjjjjjjjj, ja też :D
Usuńteż byłam w tym roku... jak miło wrócić do tych samych miejsc wspomnieniami ;)))
OdpowiedzUsuńO proszę, może minęłyśmy się na którejś z wąskich rzymskich uliczek ;)
UsuńIle pięknych zdjęc
OdpowiedzUsuńBeatrice, bardzo mi miło, że Ci się podobają! :)
UsuńWakacje musiały być cudowne :). Dobrze, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńOj tak, były cudowne :) Mam nadzieję, że Twoje też :)
UsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńJak ja ci zazdroszczę! Eh ja najdalej to do Warszawy na dwa dni pojechałam...
OdpowiedzUsuńEj, Warszawa w końcu też jest stolicą europejską ;)
Usuńwłoskie lody <333
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam, mogłabym jeść tonami <3
UsuńKochana, wpadłam przypadkiem z wizażu, bo któraś z dziewczyn podlinkowała, przeleciałam wzrokiem po notce trądzikowej i wiem, że jest masa wujków i cioć dobra-rada, więc do tego co napiszę podejdziesz z dużym sceptycyzmem - ze swojej strony bardzo, bardzo polecam zrobienie testów na nietolerancje pokarmowe. Nietolerancje takie to najzwyklejsza reakcja alergiczna typu III, opóźniona, objawia się często w postaci wykwitów krostkowo-grudkowych i kiedy ma to miejsce na twarzy, wszyscy uważają, że to nic innego jak trądzik, a lekarze radośnie przypisują retinoidy. Ja rękami i nogami zaparłam się, że retinoidów brać NIE BĘDĘ, po długiej historii której przytaczać nie ma sensu powiem tylko, że zrobiłam testy i wyszło z nich, że moja dieta składała się głownie z rzeczy które mnie uczulają. Wyrzuciłam je i wszystko wróciło do normy - oczywiście zdarza mi się wykopyrtnąć, tak jak dwa tygodnie wstecz i wyglądałam jak wyglądałam, ale dzięki temu, że wiem CO leży u podstaw mojego problemu wiem jak z nim walczyć i mam gładką skórę, a mogło skończyć się kraterami. Odnoszę się tutaj konkretnie do wspomnianej przez Ciebie diety bezbiałkowej - że jest w dalszych planach, ale nie wyobrażasz sobie życia bez mleka. To wcale nie mleko musi być problemem. U mnie owszem, też, ale te dwa tygodnie temu wysypało mnie konkretnie przez PIEPRZ w sałatce! A za mlekiem nie płaczę, w ostatecznym rozliczeniu, jak przypomnę sobie ile razy nie mogłam patrzeć na twarz w lustrze, jak wstyd mi było pokazać się rodzinie bez makijażu - żadne mleko, czekolady czy inne pierdoły nie są warte takiego cierpienia. Blizny ogląda się potem latami.
OdpowiedzUsuńEwo, bardzo Ci dziękuję za ten komentarz! Upewniłaś mnie tylko w przekonaniu, że muszę jak najszybciej zrobić testy na alergie pokarmowe. Zastanawiam się tylko, czy muszę z tym iść do dermatologa, czy wystarczy skierowanie od lekarza rodzinnego, ale to już jest pikuś, dowiem się w przychodni. Mam nadzieję, że już niebawem będę mogła napisać o tym, że wreszcie znalazłam przyczynę mojego trądziku :)
UsuńCiesze się, że tak dobrze spędziłaś czas i miałaś okazję zobaczyć takie piękne miejsca :-)
OdpowiedzUsuńprzyjemny blog, i widać że super spędziłaś wakacje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMmm wspomnienia! Byłam w dokładnie tych samych miejscach w lutym! Miło przenieść się znowu w te miejsca, choćby duchem!:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńw przyszłe wakacje planujemy wyjazd do Włoch właśnie :) tym bardziej że mieszka tam mama mojego chłopaka i nocleg będziemy mieć z głowy :)
już się nie mogę doczekać! przez Ciebie jeszcze bardziej :) :D
Och, jak cudownie! Marzą mi się włoskie wakacje <3
OdpowiedzUsuń