Dno i wodorosty - maj 2013

86 Komentarzy
Witajcie!

Dziś mam dla Was niewielką porcję moich majowych zużyć (zdjęcia robiłam 2 dni temu, dlatego też np. w żelu Nivea możecie zobaczyć jeszcze odrobinę kosmetyku, który zużyłam ostatniego dnia miesiąca):
Paloma bodySPA Żel pod prysznic wanilia z Madagaskaru - w opakowaniu żel pachniał bardzo intensywnie, słodko, na gąbce jednak tracił swoją intensywność. Pienił się średnio, przez co okazał się niezbyt wydajny, jednak nie wysuszał skóry. Czy kupię ponownie: NIE

Nivea Żel pod prysznic Sunny melon & Oil - pachniał bardzo ładnie, ożywczo. Pienił się intensywnie, dzięki czemu był w miarę wydajny. Nieco przesuszał skórę. Skład typowo drogeryjny. Czy kupię ponownie: MOŻE


Mythos Szampon do włosów tłustych - w składzie miał niestety SLES, więc stosowałam go tylko raz w tygodniu. Bardzo dobrze oczyszczał włosy, pozostawiał je wyraźnie odświeżone, ale nie przesuszone. Rzeczywiście nie obciążał ich, ale nie zauważyłam, by jakoś wyraźnie zmniejszał ilość wydzielanego sebum. Może dlatego, że nie stosowałam go regularnie. Czy kupię ponownie: NIE

Babydream Szampon z rumiankiem - to mój must have, zawsze muszę mieć go w łazience. Kupuję szampon na promocji, potem przelewam go do opakowania po uniwersalnym żelu Babydream - taniej wychodzi. Czy kupię ponownie: TAK

L'biotica Biovax Intensywnie regenerująca maseczka do włosów keratyna + jedwab - moje włosy ją pokochały. Stosowana raz w tygodniu skutecznie je wygładzała i regenerowała. Niestety ma w składzie silikon, który wymaga zmycia silnym detergentem. Recenzja: TUTAJ. Czy kupię ponownie: TAK

Balea Odżywka do włosów mango + aloes - genialna! Piękny zapach, niska cena, niezły skład i przede wszystkim działanie dokładnie takie, jakiego wymagam od odżywki do włosów. Więcej o niej napiszę Wam niebawem w recenzji. Czy kupię ponownie: TAK

Babydream Olejek do ciała - stosowałam go do olejowania włosów i w tej roli sprawdzał się dobrze. Moje włosy były po nim miękkie i nawilżone. Zawarty w nim wyciąg z rumianku delikatnie je rozjaśnił, nadał złote refleksy, co wcale mi nie przeszkadza. Czy kupię ponownie: TAK

Green Pharmacy Jedwab w płynie Serum na łamliwe końcówki - kolejny włosowy HIT. Ma wygodne opakowanie, fajny skład i przede wszystkim działa cuda- potrafi nadać włosom piękny blask i wygładzić je na cały dzień. Do tego kosztuje grosze. Czy kupię ponownie: TAK

L'biotica Biovax Serum wzmacniające A+E - kolejne silikonowe serum na końce włosów, tym razem jednak już nie tak dobre jak to od Green Pharmacy. Pachniało ładnie, skład taki sobie, opakowanie ok, ale działanie... do niczego. Dosłownie minutę po aplikacji pozornie wygładzone włosy na nowo zaczynają się wywijać, puszyć i odstawać, wyglądają na przesuszone. Czy kupię ponownie: NIE

CCS Foot Professional Krem do stóp - początkowo krem działał na moje stopy bardzo pozytywnie (pewnie za sprawą mocznika w składzie), jednak z czasem skóra chyba się przyzwyczaiła i nie chciała w ogóle wchłaniać tego mazidła, na stopach pozostawała okropna, parafinowa warstwa. Czy kupię ponownie: NIE

BingoSPA Balsam do stóp ze skłonnościami do pocenia - balsam miał konsystencje półpłynną i niejednorodną (pływały w nim nieestetyczne grudki). Na lato zdecydowanie się nie nadawał, ale na zimę, pod skarpety był całkiem ok. Nieco wysuszał stopy, ale rzeczywiście chronił je przed nadmiernym poceniem. Okazał się kosmicznie wydajny. Recenzja: TUTAJ. Czy kupię ponownie: NIE (wolę szybciej wchłaniające się żele lub spraye)



Facelle Żel do higieny intymnej - mój faworyt w tej kategorii, odkąd raz go kupiłam, nie stosuję już żadnych innych żeli do higieny intymnej. Jest dużo tańszy od Lactacydu, a równie skuteczny. Czy kupię ponownie: TAK

Dermedic Emolient Linum Kojący krem nawilżający do skóry suchej - bardzo fajny kosmetyk, łączący w sobie to, co w kremach lubię - lekką konsystencję i intensywny efekt nawilżenia. Stosowany na noc dawał u mnie super efekty. Recenzja: TUTAJ. Czy kupię ponownie: TAK


Znacie któryś z powyższych kosmetyków?
Jak poszło Wam zużywanie w maju?

Pozdrawiam i życzę Wam, byście dobrze wykorzystali ostatnie godziny weekendu, by z energią wkroczyć w kolejny tydzień :)


Podone posty:

86 komentarzy:

  1. miałam ten żel-olejek nivea w kilku wersjach, fajny, zapraszam na rozdanie u siebie :)
    będzie mi bardzo miło jeśli weźmiesz udział

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę odżywkę Balea.
    Grzecznie czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz z niej zadowolona jak ja :)

      Usuń
  3. też bardzo lubię tę odżywkę Balea

    OdpowiedzUsuń
  4. też uwielbiam tę odżywkę z Balea i całą serię:) Mango...mmmm pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniam, ta seria pachnie mega apetycznie, muszę wypróbować inne kosmetyki z tej serii :)

      Usuń
  5. całkiem sporo tych zużyć :) ja z tych produktów stosowałam tylko olejek i szampon Babydream - szampon trochę za mocno plątał mi włosy, ale olejek stosuję do dziś. najczęściej dodaję go do kąpieli, czasem nakładam na włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten szampon rzeczywiście plącze włosy, dlatego ja po każdym myciu nakładam maskę czy odżywkę i koniecznie rozczesuję je Tangle Teezerem :)
      A olejek dodany do kąpieli - ciekawy pomysł! Dzięki za inspirację :)

      Usuń
  6. Ta Balea kusi na wszystkich blogach <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mixe, będzie Cię kusić, aż ulegniesz tej pokusie ;P

      Usuń
  7. Żel Nivea musi pięknie pachnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Olejek z Nivei miałam daaawno temu, ale mam zamiar do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest niezły, ale ja rzadko wracam do żeli pod prysznic- za duży wybór jest ;P

      Usuń
  9. Babydream szampon i olejek super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! Rewelacyjnie działają, a takie tanie :)

      Usuń
  10. Szampon Babydream kupuję zawsze do mycia pędzli :)
    Jedwab GP wygrałam w rozdaniu i jestem z niego baaaaaardzo zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też używam szamponu do pędzli- genialnie się sprawdza w tej roli :)

      Usuń
  11. gratuluję zużyć! coraz bardziej żałuję, że jak byłam w dmie nie wzięłam żadnego szamponu ani odżywki z tej podstawowej serii balei :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, żałuj, bo są naprawdę świetne :D Ale seria profesjonalna też genialna <3

      Usuń
  12. Mythos od dawna mnie kusi, ale może nie szampon, coś do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, podobno masła mają genialne. Szampon taki przeciętny, więc ani nie polecam, ani nie odradzam ;)

      Usuń
  13. nie używałam niczego, ale juz wim co kupię przy najbliższej wizycie w drogerii ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie ta maska z keratyną i jedwabiem się nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawił mnie krem do stóp i szampon do włosów mythos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem do stóp był dla mnie taki sobie... szampon też przeciętny ;)

      Usuń
  16. ten jedwab w płynie muszę kupić:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malago, koniecznie, bo jest po prostu genialny :)

      Usuń
  17. Uwielbiam szampon BabyDream, odżywkę Balea i płyn facelle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hikki, widzę, że mamy podobny kosmetyczny gust :D

      Usuń
  18. Ja dopiero kończę moje pierwsze opakowanie Facelle, ale coś czuję że będzie tak samo jak u Ciebie- zagości już na stałe w mojej łazience :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Skoro ten jedwab GP jest taki dobry, to będę musiała koniecznie go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bezwarunkowo :) Gwarantuję, że będziesz z niego zadowolona :)

      Usuń
  20. całkiem spore denko, u mnie Facelle się nie spisał, po drugiej butelce, strasznie mnie wysuszył i to spowodowało, że go odstawiłam :( jestem ciekawa tej odżywki Balea, musi pachnieć pięknie, szkoda że nie mam dostępu do ich kosmetyków stacjonarnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywka rzeczywiście pachnie rewelacyjnie i też rewelacyjnie działa - za taką cenę jest najlepsza <3

      Usuń
  21. Kurczę a ja nie mogę się coś przekonać do tego szamponu Babydream, miałam jedno opakowanie ale strasznie plątał mi włosy, może dam mu jeszcze jedną szansę. Maskę z Biovaxu keratyna i jedwab uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie na każdego dobrze działa... Może wypróbuj balsam do mycia włosów z serii Babydream fur mama? Wiele dziewczyn też go poleca, a podobno nie wysusza i nie plącze włosów tak mocno jak szampon :)

      Usuń
  22. Nie znam niestety niczego.
    Calkiem duze twoje denko :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam ten szampon z Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  24. To chyba jednak zamówię tę odżywkę mango aloes ;) namówiłaś mnie

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę kilka kosmetyków, które sama bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  26. mam też maseczkę do włosów Biovax ale do włosów ciemnych
    u mnie też się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działa naprawdę na ciemne włosy? Może sobie sprawię, bo ostatnio trochę mi się rozjaśniły włosy ;P

      Usuń
  27. zastanawiam sie nad tym olejko zelkiem z nivea :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest niezły - ładnie pachnie, działa nieźle ;)

      Usuń
  28. Miałam ten olejek i był super :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam tę odżywkę z Balea, ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruda, mam nadzieję, że spodoba Ci się tak jak mnie :)

      Usuń
  30. Odpowiedzi
    1. Są fajne - ładnie pachną, wydajne, dobrze oczyszczają :)

      Usuń
  31. właśnie jestem na etapie testów odzywki z biowax. zastosowałam ja jak do tej pory dwa razy i jestem zdumiona skutecznością.oby tak dalej. a z babydream też mam olejek, ale ten dla mam i jest bardzo dobry, chyba nawet lepszy niż hipp;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Hipp nie miałam, ale sprawdzę sobie jego skład - jesli nie ma rumianku, to wypróbuję. Wolałabym już bardziej nie rozjaśniać moich włosów ;)

      Usuń
  32. mam żel do higieny intymnej jest ok, ale bez rewelacji

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja nic nie zużyłam do końca w tym miesiącu:(

    OdpowiedzUsuń
  34. Odżywka z Balei mnie zainteresowała :)
    Znam szampon Babydream, bardzo lubię, tak samo Facelle :) Ostatnio gdzieś przeczytałam, że nadaje się nawet do mycia twarzy ze względu na śwetny skład, więc to kosmetyk bardzo wielozadaniowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, Facelle jest naprawdę wielozadaniowy ;) Podczas wakacyjnego wyjazdu stosowałam go jako żel do higieny intymnej, szampon, żel do mycia twarzy i żel pod prysznic :D

      Usuń
  35. Bogate denko, pozazdrościć zużyć. Jest sporo miejsca na nowe nabytki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) A miejsce się przyda, bo moje kosmetyki zaczynają zajmować coraz więcej przestrzeni xD

      Usuń
  36. A paloma brzmiała i wyglądała tak obiecująco... Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się nie sprawdziła, ale to nie znaczy, że komuś innemu nie przypadnie do gustu ;)

      Usuń
  37. Bardzo fajne denko, faktycznie największą uwagę zwróciłam na Palomę, a tu Zonk...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie miała za słodki zapach, poza tym wolę bardziej gęste żele pod prysznic ;)

      Usuń
  38. tej maski z Biovaxa jeszcze nie próbowałam ;)
    serum wzmacniające miałam i byłam bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy niestety się z nim nie polubiły :(

      Usuń
  39. Dość spore zużycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. spore denko, bardzo ciekawi mnie jedwab GP, czytam o nim same dobre rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Enko, polecam Ci go z czystym sumieniem - dla mnie to najlepsze serum na końcówki, jakie kiedykolwiek miałam :)

      Usuń
  41. Nivea niby z olejkiem, a wysusza. I jak tu znaleźć coś dobrego?:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roxanne, biorąc pod uwagę, że ten żel opiera się na sles, to wiadomo, że dla skóry będzie dość mocny i może przesuszać. Najlepiej używać żeli opartych na delikatnych detergentach - np. uniwersalny żel do mycia Babydream (jest niedrogi i niesamowicie delikatny, choć niestety nie pachnie tak atrakcyjnie jak drogeryjne żele).

      Usuń
  42. Jedwab w płynie mam i jestem bardzo zadowolona, z Deremdic mam balsam oraz peeling enzymatyczny najlepszy jaki do tej pory użyłam. Dość spore denko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, w takim razie będę musiała kiedyś wypróbować ich peeling enzymatyczny :) Dziękuję za polecenie :*

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...