Pięknalia - świetne miejsce na kosmetycznej mapie Krakowa

37 Komentarzy
Trudno policzyć, ile razy ubolewałam nad tym, że lubiane przeze mnie kosmetyki nie są dostępne stacjonarnie. Oczywiście produkty takich marek jak Dabur Vatika, Natura Siberica, Alepia czy Bomb Cosmetics mogę kupić sobie online, ale dlaczego pozbawiać się przyjemności "pomacania" produktu na miejscu i skazywać się na dodatkowe koszty poniesione za przesyłkę?


Naprzeciw moim oczekiwaniom wychodzi sklep Pięknalia, który miałam przyjemność wczoraj odwiedzić. Ulryka, właścicielka sklepu, to kobieta taka jak my - lubiąca dbać o siebie, wciąż poszukująca kosmetycznego ideału, świadomie wybierająca produkty naturalne, a jednocześnie takie, które nie kosztują fortuny.

Na zdjęciu: Ulryka i Aga

Niesamowite jest to, że wybierając asortyment swojego sklepu, Ulryka w dużej mierze sugerowała się opiniami o kosmetykach. Dlatego też na półkach sklepu Pięknalia znajdziecie topowe produkty ulubionych przez blogerki i miłośniczki kosmetyków marek: Khadi, Dabur, Himalaya Herbals, Hesh Pharma, Lavera, Alepia, Bomb Cosmetics, Lavera, Sylveco, The Secret Soap Store, Natura Siberica, GO Cranberry i wiele innych, a także popularne ostatnio ajurwedyjskie herbaty Pukka.



Pięknalia wyróżniają się nie tylko bogatym asortymentem naturalnych kosmetyków, ale również ciekawym wystrojem. Ściany sklepu ozdobione są... słomą! Stanowi to bardzo oryginalne tło dla ekspozycji naturalnych kosmetyków.


Wszystkie te cuda znajdziecie w samym sercu krakowskiego Kazimierza - przy ul. Meiselsa 22. Teraz wypad na zapiekanki możecie połączyć z zakupami kosmetycznymi ;)
Moim zdaniem warto wiedzieć o tym, że mamy w Krakowie takie skarby dostępne stacjonarnie, w naprawdę dobrych cenach.


Na koniec jeszcze wspomnę, że wczoraj uczestniczyłam w warsztatach kosmetyki naturalnej odbywających się właśnie w sklepie Pięknalia. Warsztaty poprowadziła Renata, tworząca kosmetyki "handmade" dla Elamo. Byłam pod ogromnym wrażeniem wiedzy, jaką podzieliła się z nami pani Renata. Pod jej nadzorem skomponowałam swój pierwszy ręcznie robiony kosmetyk - olejowe serum do twarzy (moja wersja dobrana była do cery tłustej, trądzikowej, a równocześnie wrażliwej).


Do sporządzenia serum użyłam olejku z drzewa herbacianego (3 krople), olejku lawendowego (2 krople), olejku ylang-ylang (2 krople), olejku szałwiowego (2 krople) i olejku palmarozowego (3 krople). Do tego 5 kropli oleju z rokitnika, kilka mililitrów witaminy E. Resztę 30 mililitrowego pojemniczka wypełniłam olejem sezamowym, konopnym i ze słodkich migdałów (każdego dodałam mniej-więcej tyle samo). Otrzymałam serum o lekko pomarańczowym odcieniu i zapachu łudząco podobnym do wzbogaconego oleju kokosowego Dabur Vatika - a że jest to jeden z moich ukochanych zapachów, jestem mega dumna ;) Serum stosuję od wczoraj i z niecierpliwością oczekuję na pierwsze efekty.



Własnoręcznie zrobione serum to nie jedyny kosmetyk, jaki wczoraj przyniosłam do domu. Od przesympatycznej Ulryki dostałam cudowny prezent, składający się z kosmetyków dostosowanych do moich preferencji kosmetycznych. Do tej pory nie wiem, jak Ulryce udało się tak doskonale trafić w mój kosmetyczny gust :)


Bardzo serdecznie dziękuję Ulryce za zaproszenie do cudownej krainy naturalnych kosmetyków, jaką jest sklep Pięknalia. Pozdrowienia dla Uli (tak pięknie spakowałaś mój prezent, że żal mi go było otwierać!), Renaty i wszystkich dziewczyn, z którymi tak sympatycznie spędziłam wczoraj czas :)

Zdjęcie ze strony Pięknalia

A Was, Kochani, zachęcam do odwiedzenia Pięknaliów - gwarantuję, że każda miłośniczka naturalnej kosmetyki znajdzie tam coś dla siebie.

Miłego niedzielnego popołudnia :)




Podone posty:

37 komentarzy:

  1. Przed chwilą też gdzieś oglądałam wnętrze tego sklepu. Ciekawe miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno odwiedzę ten sklep i zakupię coś z Bomb Cosmetisc:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna drogeria :) na pewno kiedyś zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, mam nadzieję, że znajdziesz tam coś dla siebie :)

      Usuń
  4. O nie, muszę tam wpaść :-)!
    Kasia, ale masz długie włosy!! *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadaj koniecznie! Będziesz zachwycona tak jak ja :)

      Usuń
  5. zazdroszczę! a jak tylko zmniejszą się moje zapasy to tam lecę po himalayah : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie, bo wszyscy zachwalają kosmetyki tej marki. Ja wypróbuję peeling do twarzy i zobaczymy, czy też będę zachwalać ;)

      Usuń
    2. podobno jest świetny! ja się czaje na ich kosmetyki włosowe : )

      Usuń
    3. Ja jestem zacofana - nawet nie wiedziałam, że robią też produkty do włosów... xD Ale w sumie Blanka chyba dostała szampon tej marki, więc to chyba oczywiste, że skoro szampon, to do włosów... Głupia ja xD

      Usuń
  6. Jak się zapuszczę na Kazimierz, na pewno odwiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poza zapiekankami - kolejny powód, by udać się na Kazimierz ;)

      Usuń
  7. O jaaa :D Świetne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? ;) Cieszę się, że nie tylko ja jestem tego zdania :)

      Usuń
  8. Słoma super :) Lubię takie akcenty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona pomysłem na wystrój sklepu :) Zwłaszcza na Kazimierzu robi to ciekawe wrażenie - tam jest sporo oryginalnych miejsc, więc trzeba mieć naprawdę dobry pomysł, by się jakoś wybić ponad (i tak oryginalną) kazimierzowską przeciętność ;)

      Usuń
  9. Jak będę znów w Krakowie, to na pewno odwiedzę ten sklep! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Na pewno znajdziesz tam coś, co Cię zaciekawi :)

      Usuń
  10. Fantastyczne miejsce, fantastyczne Dziewczyny (zarówno Właścicielki jak i uczestniczki i prowadząca warsztaty) , fantastyczne kosmetyki! Również zachęcam do odwiedzenia miejsca o jakże uroczym zapachu słomy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zapach to chyba pierwsza rzecz, na jaką zwraca się uwagę po wejściu do sklepu. Wczoraj moje pierwsze słowa zaraz po "cześć" brzmiały właśnie: "ooo, jak tu ładnie pachnie" ;)

      Usuń
  11. Jakie piękne miejsce :D W ogóle tyle wspaniałości na jednej fotografii widzę, że ojoj :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również byłam zachwycona asortymentem sklepu :)

      Usuń
  12. A o drogerii Jasmin na Długiej słyszałaś? nie tylko wszystkie organiczne rosyjskie do twarzy, ciała, włosów, himalaya, khadi, vatika, sylveco, make me bio, orientana, batiste, ale i SLEEK, unikatowa kolorówka, tangle teezer, itd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam drogerię Jaśmin, byłam tam parę razy :) Rzeczywiście mają świetny asortyment - poza tym co wymieniłaś jest jeszcze BingoSPA, Lumene, pędzle Maestro. Fajne jest też to, że cały czas poszerzają swoją ofertę o to, co jest teraz na topie, o co ludzie pytają :) Fajnie, że w Krakowie rośnie liczba miejsc, w których takie produkty są dostępne stacjonarnie :)

      Usuń
  13. Wystrój z tymi słomiany wykończeniem ścian wygląda bardzo oryginalnie i pięknie - lubię takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę kiedyś odwiedzić to miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na pewno znalazłabyś tam kosmetyki, które by Cię zaciekawiły :)

      Usuń
  15. Ależ zazdroszczę tak świetnych spotkań ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwość wzięcia udziału w tym spotkaniu była dla mnie naprawdę niesamowita :)

      Usuń
  16. A ja uwielbiam Drogerię Jasmin na Długiej :)
    Jest boska!
    Poza tym mają chyba drugi sklep gdzieś w Bieżanowie!
    Same cudowne kosmetyki i fajna obsługa (panie i panowie) :):)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...