THE BEST OF 2013 by xkeylimex - NAILS

109 Komentarzy






W najbliższych dniach będę pokazywać Wam moją subiektywną listę kosmetyków, które w 2013 roku okazały się moimi hitami. Podzieliłam je na kilka kategorii.
Zaczynamy od produktów do paznokci, ponieważ pierwszy z nich jest moim numerem 1 tak ogólnie, ponad wszystkimi kategoriami.












THE BEST OF the best...
czyli coś, co było absolutnym hitem tego roku:
Parico - Micro Cell 2000 - Nail Repair


Moje paznokcie od zawsze były moją zmorą - cienkie jak papier, kruche, wiecznie połamane - niemożliwością było zapuszczenie ich choćby na 2mm. W wakacje ze względu na moją pracę przeszły same siebie - lakier odchodził z nich razem z płatami paznokci. Nawet ścięte na "zero" były połamane i rozdwojone.

Zdjęcie jest słabej jakości, bo robione telefonem, poza tym skórki okropne, wiem, ale to w czasie pracy, a tam dłonie totalnie mi się wysuszały. Nieważne. Zwróćcie uwagę na paznokcie - ścięte na zero, a mimo to połamane, porozdwajane...

Z pomocą przyszła mi Kasia, która przesłała mi właśnie Micro Cell 2000. To była moja ostatnia nadzieja.
Odżywkę stosowałam przez 3 tygodnie zgodnie z zaleceniem producenta (1 dzień - pierwsza warstwa, 2 dzień - druga warstwa, 3 dzień - zmywamy, pierwsza warstwa, itd.). Ze zdziwieniem odkryłam, że efekty były widoczne już po kilku dniach! Od 4 miesięcy stosuję Micro Cell 2000 jako bazę pod zwykły lakier.

Początek kuracji Micro Cell 2000 (5 miesięcy temu)

Miesiąc po rozpoczęciu kuracji Micro Cell 2000. Zmiany są widoczne gołym okiem.
Moje paznokcie nigdy nie były tak mocne. Mogę je troszkę zapuścić - jeszcze nie aż tak, jak mają zapuszczone niektóre z Was, ale biorąc pod uwagę ich stan wyjściowy, jest to ogromny sukces.
Dodam, że nic złego się z moimi paznokciami nie dzieje, (odpukać!!!) żadnych skutków ubocznych.
Planuję nadal stosować Micro Cell 2000 jako bazę pod lakier, a w wakacje być może ponowię taką intensywną kurację, tyle że tym razem skrócę czas z 3 do 2 tygodni.
Micro Cell 2000 do najtańszych odżywek nie należy (ok. 70zł w perfumeriach Douglas), ale biorąc pod uwagę ogromną skuteczność i wydajność, myślę, że warta jest każdej złotówki!

Aktualny stan moich paznokci






THE BEST OF nail polish
Essie - A Crewed Interest

W ogóle lakiery Essie zdobywają palmę pierwszeństwa wśród moich ulubionych lakierów w tym roku. Najlepiej trzymają się na płytce paznokcia, mają świetny pędzelek, dobrze kryją. Posiadam kilka lakierów tej firmy i do żadnego z nich nie mogę się przyczepić.
W tym roku na moich paznokciach najczęściej lądował A Crewed Interest. Moja siostra określa go jako najpiękniejszy lakier na świecie. Dla mnie jest ideałem, ponieważ - pomijając już te właściwości, które mają wszystkie lakiery Essie - jest to najbardziej uniwersalny kolor, jaki znam. Niby nude, bo delikatny i prawie cielisty, ale jednak brzoskwiniowe tony nadają mu świeżości i sprawiają, że to nude nie jest nudne. Niby się nie odznacza, a jednak przyciąga spojrzenia. Niby jest elegancki i stonowany, a mimo to ma w sobie coś dziewczęcego.
Nie udało mi się uchwycić na zdjęciu stopnia zużycia lakieru, ale pod światło widziałam, że pozostało go tylko ok. 1/3 buteleczki.



Jakie były Wasze hity 2013 w kategorii lakierów i odżywek do paznokci? A może odkryłyście jakiś fajny gadżet - pilnik, frezarkę, itp?
Piszcie w komentarzach, a może któreś z Waszych odkryć zostanie moim "The best of 2014"? ;)

Pozdrowienia :)



Podone posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...