Brazil! (ani słowa o piłce nożnej; dużo zdjęć)

112 Komentarzy
Brazylia to chyba jeden z najbardziej gorących krajów - nie tylko ze względu na panujące tam temperatury. Brazylia to piękna plaża Copacabana, to półnagie tancerki z karnawału w Rio, to duszne lasy Amazonii.
Brazylia to gorąca latynoska krew.
Marka O.P.I stara się odwzorować te emocje w serii lakierów Brazil.
Jakiś czas temu miałam ogromne szczęście wygrać u mrMAJLAJF'a zestaw miniaturek lakierów O.P.I Brazil. Przygotowałam dla Was swatche czterech brazylijskich kolorów. Mam nadzieję, że podzielicie mój zachwyt nad słodkimi Copacababies :)












Poznajcie je bliżej:

Where Did Suzi's Man-go?
Kolor tego lakieru rzeczywiście kojarzy się z soczystym mango - to rozbielony pomarańczowy o kremowym wykończeniu. Kryje przyzwoicie po dwóch warstwach (przy pierwszej bardzo smuży), chociaż trzecia by mu nie zaszkodziła, bo gdzieniegdzie były jednak widoczne prześwity. Zmywa się bez problemów. Moim zdaniem na lato będzie idealny.






Kiss Me I'm Brazilian
Jest to typowo "barbiowy" odcień różowego (ewidentnie kojarzy mi się z lalką Barbie), troszkę rozbielony, o kremowym wykończeniu, nieźle napigmentowany (dwie warstwy wystarczyły, przy pierwszej warstwie lakier smuży). Nie wiem, jaki to może mieć związek z Brazylią. Po dłuższym zastanowieniu pomyślałam, że może chodzi o panującą wśród Brazylijek modę na operacje plastyczne, stylizowanie się na taką idealną laleczkę? Piszcie w komentarzach, jakie Wy macie pomysły na interpretację tego koloru :)





AmazON... AmazOFF
Ten odcień określony jest jako głęboka leśna zieleń. Również ma kremowe wykończenie. Z całej czwórki jest najmocniej napigmentowany - już jedna warstwa daje niezłe krycie, dwie to maksimum. Bardzo dobrze się rozprowadza, nie smuży. Pięknie wygląda na krótkich paznokciach. Ma jednak spory minus - strasznie brudzi skórki podczas zmywania i może zafarbować paznokcie nawet pomimo nakładania go na bazę. 

AmazON kojarzy się jednoznacznie z amazońską dżunglą. Tylko czemu AmazOFF? Może to zwrócenie uwagi na wycinanie równikowych lasów deszczowych?





Next Stop... The Bikini Zone
W buteleczce wydawał się niepozornym "brokatowcem". Nakładałam go na paznokcie bez przekonania. Potrzebował trzech warstw do satysfakcjonującego krycia (dzięki tej transparentności może sprawdzić się również jako top na inny lakier). Okazał się być największą niespodzianką z całego zestawu. W przezroczystej bazie zatopione są ogromne ilości maleńkich błyszczących drobinek, które tworzą na paznokciu fioletowo-srebrną taflę. Zależnie od światła lakier zmienia się w bardziej ciepły, różowo-fioletowy, niekiedy lśni odcieniem starego złota. Najpiękniej wygląda w sztucznym świetle (co możecie zobaczyć na ostatnim zdjęciu). Nie powiem wam, jak się zmywa, bo tak mi się spodobał, że nie chciałam się go pozbywać z paznokci. Podejrzewam, że będzie wymagał użycia folii aluminiowej.
Kojarzy mi się oczywiście z obłędnymi kreacjami i błyszczącymi makijażami tancerek podczas karnawału w Rio.







Który z Copacababies spodobał Wam się najbardziej?
Co sądzicie o brazylijskiej edycji O.P.I?

Miłego weekendu!


Podone posty:

112 komentarzy:

  1. Barbiowy róż podoba mi się najbardziej, a interpretacja powiązaniu koloru z Brazylią, moim zdaniem kryje się w nazwie - Kiss Me I'm Brazilian, czyli słodkie, różowe usteczka do pocałunków! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, ale w sumie słodkie usteczka może mieć lasencja każdej narodowości - mi się to skojarzyło z takimi właśnie "silikonowymi" ustami pokrytymi szminką w kolorze "barbiowym" :D

      Usuń
    2. Widziałam kiedyś dokument, o tym jak w krajach Ameryki Południowa jest walka o piękno za wszelką cenę, więc i w tych Barbiowych usteczkach coś jest :)

      Usuń
    3. Możliwe, że widziałyśmy ten sam dokument, bo ja właśnie też pamiętałam to z jakiegoś programu, który oglądałam już jakiś czas temu ;)

      Usuń
    4. To co ja widziałam, to akurat była seria w której BBC Brytyjskie wysłało swoją dziennikarkę do Południowej Ameryki, by zobaczyła jak to wygląda, robiła wywiady z dziewczynami. Szczerze ten program był przerażający, np. jedna bohaterka żyła w slamsach, cała rodzina i sąsiedzi składali się na operacje itp., jaka presja była na tej dziewczynie! Miała jakąś taśmę naklejoną na język i mogła jeść tylko małe porcje, pokarmów płynnych, inaczej ją okrutnie bolało, by nie przytyła. I jaki reżim w ocenianiu ich. Ta dziennikarka spytała ich guru, co by musiała w sobie poprawić, by w ogóle mieć szanse się dostać do konkursu piękności tam, to było to prawie wszystko :/

      Usuń
    5. Brrrr, aż ciarki przechodzą, jak się o czymś takim czyta czy słyszy. A tu Polkom się mówi, że powinny bardziej akceptować siebie... Phi!
      Ja też oglądałam coś dokumentalnego, ale niestety nie pamiętam, co to było. Pamiętam tylko, że tam mówili o tym, że kasę na operacje plastyczne daje się dziewczynom na 18 urodziny i one są z tego powodu mega szczęśliwe...

      Usuń
  2. No i Brazylia to także Mistrzostwa Świata w piłce nożnej :D
    Mi ta kolekcja podoba się bardzo, ale w związku z tym, że nie mam dobrych wspomnień z miniaturkami (nie lubię ich konsystencji), skusiłabym się jedynie na pełne wymiary. Ale poczekam jeszcze aż stanieją :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciiiiii, miało nie być ani słowa o piłce nożnej :D
      Ja nie mam porównania miniaturek do pełnego wymiaru (z OPI miałam w pełnym wymiarze tylko top coat), ale wkurzają mnie trochę te malutkie pędzelki w miniaturach. Z drugiej strony lubię je, bo mają idealną dla mnie pojemność :)

      Usuń
    2. Ahaha, wybacz, nie zauważyłam tytułu :D
      OPI w pełnej wersji ma konsystencję jak marzenie, zwłaszcza kremy :)

      Usuń
    3. W takim razie może kiedyś zainwestuję w jakiś pełnowymiarowy lakier OPI, ale będzie musiał to być naprawdę jakiś hitowy kolor, żeby mi się chciało go zużyć przynajmniej do połowy, coby nie było wyrzutów sumienia, jak się już popsuje ;)

      Usuń
  3. Róż i ta zieleń czy też błękit (?) najpiękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się ten zielony AmazON najbardziej podoba na krótkich paznokciach (moja siostra ma krótkie i wczoraj zrobiła sobie manicure z użyciem właśnie tego koloru - jest świetnie moim zdaniem) :)

      Usuń
  4. różowy i brzoskwiniowy są piękne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie idealne na lato, do kostiumu kąpielowego i oliwkowej opalenizny ;)

      Usuń
  5. Cudne kolory, szczególnie ten ostatni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze dwa - róż i brzoskwinia - to zdecydowanie moje kolory ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są także i w moim guście - na lato noszę właściwie tylko takie kolory, czasem jeszcze miętowy :)

      Usuń
  7. Fantastyczne kolory, wszystkie mi się podobają, ale Kiss Me I'm Brazilian i Next Stop... The Bikini Zone -najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję kiedyś, jak będzie wyglądał Next Stop... nałożony na Kiss Me ;)

      Usuń
  8. Barbie róż musi byc w każdej kolekcji bo to jest nieśmiertelny kolor! Ja chyba mam każdy z tych lakierow (odpowiedniki) wiec nie wiem czy aby na pewno bym kupiła, ale nie mowie nie - bo moze akurat zechce mi sie Np ten ostatni : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Zielony i pomarańcz mnie uwiodły;)

    OdpowiedzUsuń
  10. pomarańcz i róż <3


    super ze nie o piłce nożnej, tego jest wszedzie za duzo ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo myślałam, by zrobić tak, żeby prezentacja tych lakierów w jakiś sposób nawiązywała do Mistrzostw, ale sama zaczęłam mieć dość tego tematu ;P

      Usuń
  11. Mi te kolory praktycznie w ogóle nie przypominają brazylii. Może jedynie ten pomarańcz, ale reszta nie bardzo :),

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście. Gdybym ja nie wiedziała, z jakiej są kolekcji, mogłabym je przyporządkować do jakiejkolwiek ;)

      Usuń
  12. W obecnej edycji pudełek Birchbox w UK otrzymałam właśnie miniaturkę tego ostatniego lakieru i chociaż na początku żałowałam, że to nie ten pierwszy (chociaż mam już z 6 odcieni pomarańczy ;) po czasie bardzo mi się spodobał. Miałam kiedyś podobny lakier i sprawdzał się w stylizacji nocnych wakacyjnych imprez :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, na imprezę będzie idealny :) Kiedy dowiedziałam się, że wygrałam ten zestaw, pomyślałam, że ten ostatni będzie najsłabszy, a naprawdę mnie oczarował.
      Swoją drogą super, że w Birchbox dają takie fajne kosmetyki!

      Usuń
  13. Z całej tej czwóreczki chyba najbardziej wpadł mi w oko barbiowy róż ;)
    Ostatnio mam fazę na róże w różnych odcieniach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie róże zawsze królują w lecie, więc ten pewnie też będzie często gościł na moich paznokciach :)

      Usuń
  14. Podoba mi się Mango, mam teraz na paznokciach coś podobnego, ale bardziej w stronę koralu - Essie Resort Fling. Lubię takie odcienie na lato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygooglowałam sobie ten lakier Essie, o którym piszesz. Rzeczywiście jest bardzo podobny. U mnie w lecie też bardzo często pojawiają się na paznokciach podobne kolory - od różowo-koralowego aż do typowej soczystej pomarańczy :)

      Usuń
  15. Najładniejszy jest drugi i bezapelacyjnie ostatni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ten ostatni mnie oczarował po prostu - zwłaszcza, kiedy zobaczyłam go w sztucznym świetle.

      Usuń
  16. Cuuudna jest ta kolekcja. Tak mnie zauroczyła, że mam prawie całą:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Next Stop... The Bikini Zone...zdecydowanie najładniejszy :D inne nie w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeeeee, udało mi się trafić w Twój gust! Pisałam pod postem o limonkowej Marizie, że następnym razem będzie coś lepszego i udało mi się spełnić zapowiedź :D

      Usuń
    2. No widzisz, a ja Ci tam nawet odpisałam, że Ci się udało. Hahahaha :D

      Usuń
    3. Teraz muszę same takie duochromy pokazywać, żeby się w Twój gust wkupić :D

      Usuń
    4. wystarczą...fiolety :)

      Usuń
    5. Oooo, to może być ciężko, bo mam chyba tylko 2-3 fioletowe lakiery :D I niestety dwa już pokazywałam, a trzeci to taki nie do końca fiolet :P Eveline minimax 802: https://www.google.pl/search?q=eveline+minimax+802&espv=2&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=H16dU8KEPMfC7Aaz7IHADQ&ved=0CB4QsAQ&biw=1536&bih=741

      Usuń
  18. Wszystkie są cudne, a moje jaranie się nimi podsyca dodatkowo fakt, że tak fajnie się nazywają te kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaak, ich nazwy to +10 do chęci posiadania ich :D

      Usuń
  19. No muszę przyznać, że WSZYSTKIE mi się podobają!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piąteczka! ;) Mi też wszystkie się podobają :)

      Usuń
  20. Z tej limitki moją uwagę zwróciła zieleń. Przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie takiego lakieru ostatnio szukałam, więc tym bardziej ucieszyłam się, że znalazł się w wygranym zestawie :)

      Usuń
  21. Ładne te kolory, nawet bardzo!
    Ale nie wiem co one mają do Brazylii.
    Wydaje mi się, że powinny być to bardziej ciepłe kolory, czerwienie, może turkus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście te kolory są tylko baaaaaardzo ogólnie inspirowane Brazylią. W całej kolekcji znajdzie się więcej ciepłych kolorów, nawet jedna piękna czerwień i charakterystyczny żółty jak w brazylijskiej fladze. Ale są też 3 kolory takie brązowo-nude. Tutaj załączam link do całej kolekcji: http://www.zazou.ca/wp-content/uploads/2014/02/OPI-Brazil-Collection.png

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Dla mnie był zdecydowanie największym pozytywnym zaskoczeniem :)

      Usuń
  23. Wszystkie są bardzo ładne ;) ale moją uwagę najwięcej przykuł pomarańczowy ;) Ja z OPI mam tylko 4 pękacze i piasek swoją droga bardzo ładny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, ja mam chyba z 8 miniaturek, resztkę top coatu, ale pękacza ani piasku z OPI jeszcze nie miałam ;)

      Usuń
  24. Wszystkie kolorki cudowne, ale chyba najbardziej podoba mi się mango ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na niego można nabrać ochoty na zjedzenie świeżych owoców :)

      Usuń
  25. Gratuluję wygranej, fajna gromadka :) Najbardziej mi się podoba AmazON... AmazOFF :D
    Ja mam tylko jeden lakier OPI w swoich zbiorach ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kasiu! :*
      AmazON jest piękny, wyląduje na moich paznokciach, jak tylko zmyję Next Stop... ;)

      Usuń
  26. Zieleń jest najładniejsza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za zielonymi lakierami nie przepadam (wyjątki to miętowy i limonkowy), ale ten ma w sobie to coś, co sprawia, że baaaaardzo mi się podoba :)

      Usuń
  27. Ten ostatni podoba mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście jest piękny :) Ja już go obie wyobrażam na wakacyjnych imprezach ;)

      Usuń
  28. Jakos mi te kolory nie podchodza, wybredna ostatnio jestem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo prawidłowo :) Gorzej, jak człowiekowi się wszystko podoba i najchętniej kupiłby pół lakierowego asortymentu wszystkich możliwych marek. Ja tak czasem mam ;)

      Usuń
  29. Śliczne:) Gratuluję takiej wygranej:) Ja miałam ochotę na Kiss Me I'm Brazilian i Live Love Carnival, ale ostatecznie postanowiłam odpuścić zakup:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu! :*
      Oj, Live Love Carnival jest przepiękny! Troszkę żałuję, że nie był częścią tego zestawu, ale w sumie nie mam powodów do narzekania, bo podobają mi się wszystkie kolory z tego setu ;)

      Usuń
  30. Róż, róż, róż - zdecydowanie!
    Piękny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne odcienie, ale jakoś mało kojarzą mi się z Brazylią. Od lakierów inspirowanych Brazylią oczekuję więcej koloru i szaleństwa, w końcu to przepiękny gorący kraj z największym karnawałem na świecie. Jakoś butelkowa zieleń, przytłumiony pomarańcz i Barbie róż bardziej pasowałby mi do Ameryki albo Meksyku. Nie wspominając o tym holo lakierze, który nadaje się na sylwestra na Syberii :P Niemniej kolory są przepiękne, szczególnie róż podbił moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już nie pierwsza opinia o tym, że kolory średnio kojarzą się z Brazylią. W całej kolekcji jest więcej soczystych barw (czerwony, koralowy, piękny żółty), ale są też odcienie, które mi już totalnie do Brazylii nie pasują (taupe, nude). OPI często w swoich kolekcjach umieszcza lakiery, które tylko z nazwy kojarzą się z tym, co jest głównym tematem serii...

      Usuń
  32. wszystkie kolory są piękne, świetnie dobrane w tym poczwórnym opakowaniu. Ostatni najpiękniejszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście cała czwórka fajna, fajnie się razem komponują jako zestaw na lato :)

      Usuń
  33. Mam problem z tym, że "zwykłe" lakiery niszczą mi paznokcie i strasznie się zaczynają rozdwajać jak je maluje...w większości używam lakierów inglota bo są dla mnie bezpieczne...lakiery OPI sa piękne ale boję się wydać takiej sumy na lakier, który mógłby zaszkodzić moim paznokciom... czy ktoś ma tez taki problem i mógłby coś doradzić? :)
    a prezentowane kolory piękne! szczególnie róż i pomarańcz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smoothie, po pierwsze- jeśli chcesz wypróbować OPI, kup sobie kiedyś miniaturkę- to nie będzie duża inwestycja, a pozwoli Ci przekonać się, jak działają. Lakiery OPI nie mają w składzie formaldehydu, toluenu i DBP, więc teoretycznie powinny być przyjazne nawet dla delikatnych paznokci.
      Po drugie - koniecznie stosuj pod lakier odżywkę. Może zrób sobie też taką kurację, że przez 3 tyg. będziesz nakładać codziennie odżywkę (1 dzień - odżywka, 2 dzień - druga warstwa odżywki, 3 dzień - zmywasz, jedna warstwa odżywki, itd). Co do wyboru odżywki - ja miałam paznokcie w koszmarnym stanie, stosowałam MicroCell 2000 i to mi baaaardzo pomogło. Tutaj pokazywałam efekty: http://xkeylimex.blogspot.com/2014/01/the-best-of-2013-by-xkeylimex-nails.html

      Usuń
    2. odzywki pomagają ale na krótko i zaraz paznokcie znów strasznie się rozdwajają :) ale dziekuje za podrzucenie pomysłu z nimiaturką :)

      Usuń
    3. A robiłaś może badania hormonalne? Warto sprawdzić sobie tarczycę, bo często to właśnie jest powodem naszych problemów ze skórą, włosami i paznokciami.
      Pozdrawiam, trzymaj się ciepło! :)

      Usuń
  34. Kolory śliczne. najbardziej podoba mi się różowy! Masz bardzo ładne paznokcie, nie mogę patrzeć na te szpony jajowate na innych blogach, wcale nie wygląda to dobrze i mam nadzieje że ten trend szybko się skończy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, bardzo Ci dziękuję! Moje paznokcie do długich i wyjątkowo twardych nie należą, dlatego komplementów raczej nie zbierają ;) Miło mi niesamowicie czytać taki komentarz :)

      Usuń
  35. Co jeden, to lepszy - podobają mi się absolutnie wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybijam wirtualną piąteczkę, bo mi tak samo :D

      Usuń
  36. w zasadzie nie podoba mi się tylko ostatni. poza nim wszystkie są przepiękny, nawet barbie róż! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się trochę obawiałam, że barbie róż będzie kiczowaty, ale nałożony na paznokcie ma w sobie jakiś taki urok, że nie da się go nie lubić ;)

      Usuń
  37. Wszystkie przepiękne są ;) Ostatnio widziałam ten secik w Bonarkowym TK Maxxie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, muszę koniecznie częściej zaglądać do TK Maxx :)

      Usuń
  38. Odpowiedzi
    1. Ja na chwilę obecną też :D Ale wiadomo, że kobieta zmienną jest ;)

      Usuń
  39. Widzialam dzisiaj ten zestaw w Czeladzkim TK Maxxie za 55 zl ale nie skusilam sie, bo za drogie te lakiery, jak na taka jakosc :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sprawdzają się bardzo dobrze, chociaż jeśli mam wybierać spośród tych droższych marek lakierowych, najczęściej sięgam jednak po Essie :)

      Usuń
  40. szczęściara ;) brzoskwinka i róż - cudeńka ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Gratuluję wygranej!

    Niebieski kolor najbardziej mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ja właśnie się czaję na malowanie nim - w weekend mam zamiar skrócić paznokcie i pomalować właśnie AmazON'em ;)

      Usuń
  42. Głęboka leśna zieleń jest najpiękniejsza z całego zestawu :)
    Już od dłuższego czasu chodzi za mną lakier o takim odcieniu, na OPI się nie skuszę, ale staram się poszukać tańszego równie trwałego zamiennika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też szukałam takiego odcienia, aż w końcu sam się u mnie zjawił ;) Pomyślałam sobie, że mam sporo lakierów w jasnych barwach, a ciemnych jak na lekarstwo. Może lato to nie jest idealny moment na takie ciemne barwy, ale jednak chciałabym poszerzyć trochę swoje zbiory o ciemniejsze lakiery, dlatego tym bardziej cieszę się, że w zestawie był AmazON :)

      Usuń
  43. Odpowiedzi
    1. Jest rzeczywiście piękny :) Mi się bardzo podoba na krótkich paznokciach.

      Usuń
  44. Ten różowy wygląda pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  45. Gratuluję wygranej! Wszystkie są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  46. mango,brazilian i amazon najbardziej mi sie podobaja.ten brokatowy moim zdaniem tu nie pasuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba w każdym zestawie miniaturek OPI jest jakiś brokatowy lakier :D Poza Copacababies mam jeszcze zestaw miniaturek z kolekcji europejskiej (z ubiegłego roku) i tam też są trzy kremowe i jeden złoty brokat :D

      Usuń
  47. Świetnie udało im się skomponować tą czwórkę :) AmazON... AmazOFF jest moim faworytem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój chłopak stwierdził, że to lakiery idealne na wakacje: różowy na plażę, pomarańczowy na zwiedzanie, zielony na zakupy, a brokatowy na wakacyjne imprezy ;)

      Usuń
  48. next stop… the bikini zone wczoraj przyszedł mi w glossyboxie :))

    OdpowiedzUsuń
  49. Piękne odcienie. Gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...