Hit letnich dni - limonkowy lakier do paznokci

63 Komentarzy
Witajcie!
Ostatnie dni były dla mnie przełomowe - wreszcie mam za sobą bardzo ważny zabieg. I choć męczę się trochę, jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam podjąć taki krok. Kiedyś (pewnie dopiero za kilka miesięcy) opowiem Wam o tym dokładniej - na temat tej metody krąży mnóstwo mitów, które postaram się zweryfikować.

Dziś jednak skupimy się na moim ulubionym ostatnio lakierze do paznokci Mariza z serii Be Chic!
Dostałam go już jakiś czas temu na którymś z blogowych spotkań, ale długo musiał czekać na swoją premierę.


KOLOR
Choć podobno limonkowy był modny ubiegłego lata, ja odkryłam go dla siebie dopiero teraz. Odcień, który proponuje Mariza, jest soczystą mieszanką zielonego i żółtego. Zwraca na siebie uwagę, ale nie jest to kolor neonowy, który ewidentnie rzucałby się w oczy. Mi osobiście bardzo to odpowiada, bo dzięki temu mogę mieć taki manicure zarówno na co dzień, na jakieś nieformalne okazje, jak również do pracy czy na uczelnię, kiedy chcę wyglądać bardziej "grzecznie".


Wykończenie
W buteleczce widać maleńkie drobinki, które sprawiają, że lakier opalizuje w słońcu na zielono. Na paznokciach jednak wydaje się całkowicie kremowy. Dopiero w pełnym słońcu można zauważyć blask. Drobinki jednak są prawie niewidoczne, dodają jedynie błysku.


Lakier ma dobrą konsystencję - nie za rzadką ani nie za gęstą. Wysycha dość szybko, chociaż ja i tak dla pewności pokrywam go topem przyspieszającym wysychanie.
Na plus zasługuje szeroki pędzelek. Nie jest on co prawda tak szeroki jak w lakierach Essie czy Rimmel Salon PRO, ale znacząco ułatwia aplikację lakieru.


Jedyną wadą tego lakieru jest średnie krycie. Konieczne jest nałożenie dwóch grubych lub trzech cienkich warstw. Na szczęście emalia dobrze się rozprowadza i nie pozostawia smug.
Trwałość na moich paznokciach jest całkiem przyzwoita - utrzymuje się około 4 dni (teraz, kiedy jako rekonwalescent zostałam obibokiem, mam go już szósty dzień i zauważyłam jedynie dwa maleńkie odpryski).
Zmywa się bezproblemowo. O odbarwianiu płytki się nie wypowiadam, ponieważ nakładałam go na odżywkę do paznokci.


Lakier kupimy online (w wirtualnym sklepie Marizy chyba już go nie ma, ale widziałam go w innych internetowych drogeriach) lub u konsultantek marki.
Koszt lakieru do około 11 - 14 zł za 10ml.


Ocena: 4+/6 (Lakier pozytywnie mnie zaskoczył. Za niewielkie pieniądze dostajemy bardzo przyzwoity kosmetyk w idealnym na lato kolorze. Szkoda tylko, że kosmetyki Marizy nie są łatwiej dostępne - mam nadzieję, że to się niebawem zmieni, bo w asortymencie marki odkrywam coraz więcej godnych uwagi produktów.)


Co sądzicie o paznokciach w limonkowym kolorze?
Jakie kolory są Waszymi ulubieńcami na lato?




Podone posty:

63 komentarze:

  1. chyba pora pomyśleć o jakimś limonkowym lakierze, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Cię przekonałam do takiego koloru ;)

      Usuń
  2. Bardzo ładny odcień! Ja swojego ulubionego żółtka znalazłam rok temu w asortymencie Color Club :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam jeszcze ani jednej buteleczki lakierów CC, może powinnam bliżej przyjrzeć się tej marce... :)

      Usuń
  3. Fantastyczny odcień :) Limonka latem to bardzo dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to odkryłam :) Żałuję, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale ;)

      Usuń
  4. o ja bym go na białą baze nałożyła i neonek jak się patrzy : p Piękny <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczny, właśnie poluję na idealną limonkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marizę możesz wziąć pod uwagę, bo wypada całkiem nieźle :)

      Usuń
  6. świetny kolor, mam podobny lakier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, mam nadzieję, że też jest Twoim letnim ulubieńcem :)

      Usuń
  7. Fajny, słoneczny kolor. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem nim zachwycona, choć do wszelkich odcieni zieleni na paznokciach byłam kiedyś mocno uprzedzona.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. W moim przypadku stanowi silną konkurencję dla fuksji i koralu wśród letnich favów lakierowych ;)

      Usuń
  9. Chyba go mam, a jak nie jego, to podobnego z Marizy :) Piękny na lato - idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny lakier, podoba mi się kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Buuu, szkoda... Może następnym kolorem lakieru lepiej wpasuję się w Twój gust :)

      Usuń
    2. No i Ci się udało, jeden z opików mnie zachwycił :)

      Usuń
  12. A ja lubię, jest taki świeży letni.. w sam raz na teraz :) Sliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się kojarzy z drinkiem mohito, dlatego właśnie sprawia wrażenie takiego odświeżającego ;)

      Usuń
  13. Jest bardzo podobny do Wibo, który ostatnio kupiłam z letniej edycji ;) bardzo lubię lakiery z Marizy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej miałam tylko jeden lakier tej marki (w takiej malutkiej buteleczce), ale niestety niezbyt dobrze się sprawdził. Ten zrobił na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie :)

      Usuń
  14. Prawda? Taki soczysty i odświeżający :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny kolor :) z pewnością przykuje uwagę każdego. Nigdy nie stosowałam lakierów z tej marki, jak utrzymują się na paznokciach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plotkaro, ten prezentowany powyżej trzyma się u mnie bez zastrzeżeń z reguły 3-4 dni, ale musisz wiedzieć, że zawsze pokrywam go top coatem (aktualnie jest to Insta Dri od Sally Hansen). Teraz, kiedy właściwie nic nie robię, tylko się lenię, mam go na paznokciach już siódmy dzień i jest ok - pojawiły się jedynie niewielkie, prawie niewidoczne odpryski. Natomiast kiedyś miałam lakier Mariza z innej serii (taki mini, w malutkiej buteleczce) i w jego przypadku trwałość była zdecydowanie gorsza.

      Usuń
  16. Świeży, idealny na obecną porę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam :) Przywodzi na myśl limonkę, a ten soczysty, kwaskowy owoc zawsze mnie orzeźwia :)

      Usuń
  17. tego typu kolory są zupełnie nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda... Ale najważniejsze to wiedzieć, co się lubi i... kupować tego więcej :D

      Usuń
  18. Śliczny kolor :) mam podobny z virtual z serii fashion mania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście mają identyczny w swojej ofercie. I jak się sprawdza? :)

      Usuń
  19. Mi jakoś nie pasuje taki kolor na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ogóle nie lubię zieleni na paznokciach - dlatego do limonki też byłam uprzedzona. Ale spróbowałam i okazało się, że bardzo dobrze czuję się z takim kolorem :)

      Usuń
  20. Limonkowego lakieru jeszcze nie mam w swoich zbiorach, a z Marizy to już w ogóle nic nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariza zaczęła robić teraz naprawdę fajne kosmetyki, tak więc polecam przyjrzeć się im bliżej, kiedy tylko będziesz miała taką możliwość :)

      Usuń
  21. Soczyście :)
    Ale nie mój klimat zupełnie ...

    OdpowiedzUsuń
  22. Odpowiedzi
    1. Jest jasny, ale nie neonowy - nie rzuca się w oczy aż tak bardzo :)

      Usuń
  23. Jaki by to zabieg nie był, dobrze że się na niego zdecydowałaś. Jakby nie było, zdrowie zawsze najważniejsze.
    Co do lakieru, limonka/ żółcie to zdecydowanie nie mój klimat. A od jednego żółciaka do tej pory walczę z przebarwieniami na paznokciach, bo raz zdarzyło mi się zapomnieć o podkładzie ://///

    Jeśli miałabyś czas i ochotę to zapraszam na mojego nowego bloga. Powolutku się rozkręcam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, to rzeczywiście można się zniechęcić do żółtych lakierów...
      Ja mam w swojej kolekcji tylko jeden żółty lakier - taki pastelowy. Jest bardzo ładny, ale jednak limonki nie przebije ;) Marzy mi się za to neonowy żółty :)

      Usuń
  24. Miałam kiedyś lakier OPI w bardzo podobnym kolorze z kolekcji Shreka :PP Używałam go namiętnie w tamtym czasie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, taki kolor rzeczywiście może się kojarzyć ze Shrekiem, nie pomyślałam o tym :D

      Usuń
  25. Lakiery Mariza nie należą niestety do moich ulubieńców :( co nie zmienia faktu, że kolor jest bardzo optymistyczny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam z nimi niewielkie doświadczenie - posiadałam jedynie dwie buteleczki - ten sprawdził się nieźle, drugi słabo. Oczywiście moich ulubionych lakierów Essie nie przebiją, ale przy mniejszych zasobach finansowych mogą być jedną z alternatyw :)

      Usuń
  26. fajnie wyglada ! :)) ja mam podobny z misssporty :D w sumie to chyba nawte idnetyczny ;>>

    tez sie odstalas na vip testerke !? ale rewelacja ! szkoda ze nie moglas byc z nami ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też strasznie nad tym ubolewam... Taka boska zabawa, celebryci, świetne dziewczyny, a ja musiałam iść na zabieg okropny ;( Ale może jeszcze kiedyś będzie okazja do nadrobienia tego :)

      Usuń
  27. Dermedic hialuro tez go chce kupic , zel OS moim zdaniem nie sa złe choć Dove dużo lepsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie takie samo zdanie - żele OS fajnie pachną, za niecałe 5zł w promocji można kupić, ale Dove jednak są najlepsze :)

      Usuń
  28. Limonka/seledyn to kolor na punkcie którego mam hopla w tym sezonie ;) W mój gust wpisał się Kobo w kolorze Sydney.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sydney jest piękny! Troszkę chyba subtelniejszy niż ten z Marizy.

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...