Jak pachnie... zmrożona żurawina? (Yankee Candle)

0 Komentarzy
Po uroczej słodkości Snowflake Cookie postanowiłam wybrać bardziej rześki wosk. Padło na drugi listopadowy zapach miesiąca - Cranberry Ice



Cranberry Ice to zapach z linii okolicznościowej z serii Classic. Producent pisze, że jest to słodko odświeżające połączenie owoców żurawiny i pikantnej słodyczy. Taka kompozycja pozytywnie nastraja nas do działania w zimowe poranki.



Żurawinowy lód to rzeczywiście słodko-kwaśne połączenie. Pierwsze skrzypce w tym zapachu gra oczywiście kwaśna żurawinowa nuta, osłodzona jednak czymś nieokreślonym - tak jak konfitura żurawinowa podawana często z grilowanymi oscypkami. Po roztopieniu ten zapach kojarzy mi się z aromatem słodkiego wina (może Mogen David albo jakieś dobre grzane wino z nutą kwaśnej pomarańczy?). Kiedy zapach roztopionego wosku rozchodzi się po mieszkaniu, czuję się, jakbym siedziała w góralskiej karczmie w mroźny zimowy wieczór, popijając grzane wino z kufla. Cranberry Ice nie ma w sobie jednak ani odrobiny korzennych nut.
Cranberry Ice jest bardzo podobny do Mandarin Cranberry, przy pierwszym "niuchnięciu" różnice są ledwo wyczuwalne.



Dostępność: stacjonarnie lub online (np. w Goodies)
Pora dnia: wieczór
Pora roku: zima
Przy gościach: tak
Intensywność:






Cranberry Ice to zapach idealny na zimę, na mroźne wieczory przy grzanym winie. Bardzo dobrze wpisuje się też w około-świąteczną atmosferę. Myślę, że może być dobrym zapachowym towarzystwem do wszelkich przygotowań przedświątecznych.



Lubicie takie zapachy? Macie ochotę skusić się na mroźną żurawinę od Yankee Candle? :)
Tylko do końca listopada Cranberry Ice i recenzowany przeze mnie poprzednio Snowflake Cookie kupicie 20% taniej, gdyż są to zapachy miesiąca.


Podone posty:

Brak komentarzy:

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...