Jak widzicie, jego skład jest typowo drogeryjny.

Drugi balsam to Vaseline Intensive Repair Advanced Repair.





Neutral to kosmetyki i środki piorące przeznaczone dla alergików - są bezzapachowe, pozbawione barwników i parabenów.

W tym przypadku rzeczywiście mamy do czynienia z bezzapachowym balsamem. Po posmarowaniu się nim, czujemy jedynie jakby... medyczny zapach, który jednak ulatnia się po kilku minutach. To na szczęście jedyny minus tego balsamu. Poza tym jest rewelacyjny! Świetnie nawilża skórę, pozostawiając ją bardzo gładką, wyjątkowo miłą w dotyku (co zauważył nawet mój chłopak :P), nie oblepiając ją jednocześnie tłustym filmem. Ma przyjazny dla skóry skład - nie wywołuje podrażnień ani nie sprzyja zapychaniu. Choć konsystencja tego balsamu jest bogatsza niż w przypadku dwóch opisywanych powyżej (nieco trudniej się rozprowadza i trochę bieli, potrzebuje dłuższego wcierania niż balsamy Vaseline), wchłania się dość szybko.
Spośród tej trójki jest moim ulubieńcem!




Jeśli nie, znajdziecie je w Rossmannie. Balsamy Vaseline kosztują 14,49zł za 200ml lub 19,49 za 400ml), natomiast balsam Neutral to koszt 17,49zł za 250ml.


 P.S. Pamiętajcie, że jeszcze tylko dziś macie czas na zgłoszenie się do rozdania!!!