Jeśli masz jakieś pytania, sugestie albo po prostu chcesz mi coś powiedzieć, nie krępuj się:
xkeylimex.blog@gmail.com
Obserwatorzy
Popularne Posty
-
Być może niektórzy czytelnicy pamiętają dwa moje posty, w których opisywałam moje trądzikowe problemy. Przypomnę linki dla tych, którzy post...
-
Dziś odpoczniecie trochę od mojej facjaty - czy to w różowej masce, czy przysłoniętej okularami. Dziś będzie o stopach. Stopach na pokaz. ...
-
Jak być może niektórzy z Was pamiętają, jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą Green Pharmacy . Do testów otrzymałam trzy kosmety...
-
Witajcie kochani! Kiedy Siouxie zaprosiła mnie na miętowy sorbet własnej roboty, zgodziłam się od razu! Niestety pierwsza degustacja przyp...
-
Źródło zdjęcia: http://www.helladelicious.com Na pewno wiecie, że podobno Kleopatra swoją legendarną urodę zawdzięczała kąpielom w mleku...
Archiwum bloga
-
►
2015
(198)
- ► października (18)
-
►
2014
(123)
- ► października (13)
-
▼
2013
(200)
-
▼
listopada
(12)
- **ZAKOŃCZONE** MINI-ROZDANIE na Piękny Początek Ty...
- Recenzja na cztery pary oczu - Orientana Maska-kre...
- NOWOŚĆ: Regenerująca maska Dove z aktywatorem ciepła
- ShinyBox - listopad 2013
- Weekend Piękna Dove - fotorelacja
- ShinyBox październik 2013 - na TAK czy na NIE?
- Piękny Początek Tygodnia 28 - SMILE :)
- Mądry Polak po szkodzie czyli o tym, by nie kupowa...
- Kobiecość w złotej buteleczce
- (nie)zwykły M.A.C
- Zużyciowy Rów Mariański - denko z 3 miesięcy
- Piękny Początek Tygodnia 27 - WYNIKI
- ► października (12)
-
▼
listopada
(12)
wolałabym wydać te pieniądze na inny, jakiś nietypowy kolor z tej firmy niż za taki zwyklaczkowy odcień...
OdpowiedzUsuńa ja uważam, że nietypowe noszone rzadko można kupować tańsze a na te uniwersalne produkty jednak wydać więcej pieniędzy :)
UsuńPopieram wypowiedz Mo Tschuschke :)
UsuńA ja... chyba nie mogę się zdecydować, czy popieram zdanie lala_roz czy Mo Tschuschke ;) Najchętniej oczywiście wszystkie kosmetyki kupowałabym z tych jak najlepszych jakościowo, ale jednak nie zawsze mogę sobie na to pozwolić.
UsuńLubię MACzka za piękne efekty i mam zamiar sobie go sprawić przy okazji. :)
OdpowiedzUsuńOch tak, MACzka chyba nie można nie lubić :) Kosmetyki tej marki niesamowicie kuszą.
UsuńŚwietny, ale za tą cenę to podziękuje mu :)
OdpowiedzUsuńJak użyjesz to mu podziękujesz :) Ja dopóki nie zaczęłam używać to nie wiedziałam jaką jakośc tracę :D
UsuńHaha :) Ja mu dziękuję za to, że był taki niezawodny i służył mi tak długi czas, ale jednak mam ochotę wypróbować teraz jakiś cielaczek z Inglota. Może gdybym miała inny odcień, zrobiłby na mnie większe wrażenie pigmentacją i efektem.
UsuńŁadnie ujednolica kolor powieki, ale za tę cenę bym się na niego nie skusiła. Jest dużo tańszych, podobnych cieni na rynku
OdpowiedzUsuńTo prawda, Kasiu. Dlatego ja teraz mam zamiar wypróbować coś w podobnym odcieniu z Inglota.
Usuńczekam aż ktoś poda odpowiednik inglota :)
OdpowiedzUsuńInglot 353 :)
UsuńAlicjo, dziękuję! Rzeczywiście ten Inglot jest bardzo zbliżony, właśnie o taki kolor mi chodziło :)
Usuń:)
Usuńwolalabym jakis inny cien, mam 5 macowych i chce wiecej chociaz wedlug mnie duzo lepsze od inglotow nie sa ale dla mnie lepiej dostepne
OdpowiedzUsuńNa mnie może jakiś inny macowy odcień zrobiłby większe wrażenie... Ciężko powiedzieć ;)
Usuńoj na powiece to prawie go nie widac :(
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest prawie identyczny jak odcień mojej skóry, jedynie troszkę bardziej brzoskwiniowy ;)
Usuńznam tylko 2 matowe odcienie inglota ale są całkiem podobne :) 330 albo 353 :)
OdpowiedzUsuńw sumie nie widzę tego połysku na zdjęciach ale wiem, że zdjęcia nie oddają rzeczywistości :)
Julia, dzięki wielkie za polecenie tych Inglotów, właśnie takich szukałam! Obejrzę je sobie na żywo :)
Usuńśliczny:)
OdpowiedzUsuńTaki zwyklaczek ;) Ale fakt - ma urok :D
UsuńNie wydałabym tyle na cień do powiek ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam sobie puder z MACa i jestem zachwycona, rozważam jeszcze korektor, ale po cienie wolę iść do Inglota i w tej cenie kupić 7 wkładów ;) Niemniej, jeśli dostałabym ten cień jako prezent, na pewno bym się cieszyła :)
U mnie w roli cielistego cienia ostatnio wyśmienicie sprawdza się cień z Sensique z serii Velvet Touch :)
M. bardzo Ci dziękuję za polecenie Sensique - sprawdzę go sobie przy najbliższej wizycie w drogerii :)
UsuńI właśnie takiego odcienia mi brakuje w kolekcji :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? :) Sądziłam, że taki zwyklak znajdzie się w każdej kolekcji :)
UsuńA widzisz :) Mam ciemniejsze, ale czasami właśnie takiego mi brakuje.
UsuńMyślę, że spokojnie można duplikat znaleźć też w Inglocie. Cienie mają dobrą pigmentacje, są dość trwałe, a i cena jest niska :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję znaleźć coś jak najbardziej zbliżonego i porównam :)
Usuń353 z Inglota jest bardzo podobny. Ja wolałabym zainwestować w jakiś niepowtarzalny odcień z MAC.
OdpowiedzUsuńAnne, dziękuję pięknie za podpowiedź w kwestii Inglota :)
UsuńJa ostatnio macałam takie neutrale na INGLOCIE i PAESE i w końcu wzięłam te drugie :) choć nie w brzoskwiniowym odcieniu tylko bardziej beżowym (ale brzoskwiniowy tez był:P) i to za 15taka :D
OdpowiedzUsuńO, powiem szczerze, że o Paese nawet nie pomyślałam. Poszukam, pooglądam i zdecyduję :)
UsuńFajny kolorek, ale faktycznie niemal każda marka ma taki, lub zbliżony, odcień w ofercie, cena gryząca :)
OdpowiedzUsuńBuziam ;*
"Gryząca" to najlepsze określenie :D
UsuńMam podobny odcień z Inglota, ale wydaje mi się, że jest mniej brzoskwiniowy:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie bardzo lubiłam w Orb ten ciepły brzoskwiniowy odcień, ale może jakiś mniej brzoskwiniowy beż też byłby dla mnie ok - muszę obejrzeć na żywo przy najbliższej wizycie w Inglocie :)
UsuńPoszukam tańszego zamiennika w Inglocie :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńFaktycznie piękny, idealny na dzień, ale jak mówisz - łatwo taki znaleźć w ofercie innych marek :)
OdpowiedzUsuńKlasyczny beż to chyba najbardziej popularny kolor cienia do powiek :P
UsuńZgadzam się, piękny!!! :)
OdpowiedzUsuńNo ale tak jak mówisz, warto poszukać zastępcy :)
Chyba jestem do tego zmuszona, bo mój budżet nie ma miejsca na takie wydatki za 1,5g cienia do powiek :P
UsuńJest wiele ciekawych cieni z Mac'a i szczerze powiedziawszy ten Orb niczym nie jest szczególny.
OdpowiedzUsuńPewnie, kolor najzwyklejszy w świecie. Mimo to i tak go bardzo lubiłam :) w sumie nadal lubię, bo jeszcze troszkę go mam.
UsuńJa mam cienie dwa z Maca są genialne bardzo lubie Shroom ;)
OdpowiedzUsuńMusiałam sobie wygooglować Shroom - rzeczywiście śliczny jest :)
UsuńRzeczywiście jest piękny, naturalny! Mam troszkę cieni z Inglota, ale nie widzę w nich żadnego odpowiednika :-( 353 odpowiadałby kolorem, ale nie wykończeniem, bo jest zdecydowanie matowy, a Orb jak dobrze widzę taki lekko satynowy...
OdpowiedzUsuńTaki matowy też mógłby być - lubię używać matowych lub właśnie takich lekko satynowych w słoneczne dni, natomiast coś bardziej błyszczącego w pochmurne dni ;) Zobaczę sobie 353 przy najbliższej wizycie w Inglocie :)
UsuńPiękny kolor, ale rzeczywiście podobne "zwyklaczki" można kupić o wiele taniej :)
OdpowiedzUsuńChociażby właśnie w Inglocie :)
UsuńA mnie się wydaje, że czasami fajnie mieć coś 'zwykłego' od niezwykłej marki. Mała rzecz a cieszy, fakt można dostać podobny kolorek za mniejsze pieniądze ale wtedy człowiek ma tą wewnętrzną satysfakcje, że to MAC ;)
OdpowiedzUsuńHm, to też prawda. Poza tym warto inwestować w to, czego używamy często, by mieć komfort w codziennym makijażu. Ja jednak muszę jakoś wypośrodkować tą chęć posiadania czegoś super jakościowego i markowego z możliwościami mojego budżetu ;)
UsuńFajny,delikatny:)
OdpowiedzUsuńPrawda? Na co dzień idealny :)
UsuńBardzo fajny cień. Kończę Inglota właśnie i teraz chcę postawić na MAC-a. To jest kolor, którego używam do każdego makijażu - czy to na sobie, czy na klientkach. Bardzo uniwersalny.
OdpowiedzUsuńTo prawda - jest super. Ja używam go nawet w makijażach kolorowych, nakładam go bezpośrednio na bazę, a na niego dopiero kolorowe cienie - dzięki temu fajniej się trzymają :)
UsuńInglot 353 tak isam kolor i mysle ze tez da rade aczkolwiek tanszy bo za 20 zl :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś takiego szukam, dzięki za radę! :*
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzukam takich kolorów, odcieni - przydają się na co dzień. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to wręcz "must have" :)
UsuńDla mnie zbyt 'nudny' ;) Nie używam takich odcieni nawet na co dzień :D
OdpowiedzUsuńOjej, a u mnie nie ma makijażu bez takiego cienia ;)
Usuńbardzo ładny, ale cena zabójcza :D
OdpowiedzUsuńNiestety... Jakiś kolec w tej pięknej róży musi być ;)
UsuńCienie MACa są genialne. Mam w swojej kolekcji niestety tylko jeden, mam nadzieję, że to się zmieni ;p
OdpowiedzUsuńMi też marzy się cała kolekcja ;)
UsuńZłoty (?) eyeliner wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńRoksana, taaaak, jest złoty :) To Virtual Color Eye Liner 05 - tutaj o nim pisałam: http://xkeylimex.blogspot.com/2013/09/moj-patent-na-szybki-i-fajny-makijaz.html
UsuńSłyszałam, że kamuflaż z Catrice jest o wiele lepszy.
OdpowiedzUsuńAle to cień :)
Usuńnie używam cieni, ale ten bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTaki subtelny - prawie go nie widać, a jednak coś zmienia, upiększa delikatnie ;)
UsuńMam niemalże identyczny odcień z Inglota :)
OdpowiedzUsuńNena, ja się właśnie na ten inglotowy czaję :)
UsuńBardzo przyjemny :) Mi średnio pasuje ze względu na ciepłe tony, ale popatrzeć i pozachwycać się mogę ;D
OdpowiedzUsuńJa właśnie te ciepłe tony najbardziej w nim lubię :)
Usuń