Debiutancki PinkJoy - grudzień 2013

59 Komentarzy
Ten post jest postem "na szybko", nie ukrywam. Jestem cała w mące, na stole czekają na mnie pierniczki gotowe do dekoracji, ale kurier właśnie przed chwilą przyniósł mi pierwsze pudełko PinkJoy, dlatego postanowiłam nie czekać na wolną chwilę, na dobre oświetlenie, tylko szybko pokazać Wam, co kryje się w środku grudniowego debiutanckiego boxa.
Ciekawi?
Ja byłam ogromnie zaciekawiona ;)


Grudniowa edycja poświęcona jest kosmetykom rosyjskim. Co miesiąc w PinkJoy będzie można dostać produkty z innego kraju.

Na kartoniku świąteczna "przyklejka" (jak to się fachowo nazywa? :P)

PinkJoy pakowany jest ręcznie - to znaczy nawet kartonik jest 'handmade' - przewiązany czymś, co na moje niewprawne oko przypominało wełnę związaną w zgrabną kokardkę. W środku bibułka, wstążeczka - czyli standardowo. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak prezent od koleżanki z Rosji - sprawia wrażenie przygotowanego indywidualnie. Mimo, że kartonik jest delikatny i nie tak elegancki jak w przypadku GlossyBoxa czy ShinyBoxa, to ja się nie czepiam. Miało być alternatywnie i jest :)

Dołączona do pudełka karteczka jest większa i bardziej... zapełniona tekstem niż w pozostałych boxach. Jest to jednak zrozumiałe, ze względu na to, że mamy tutaj kosmetyki zagraniczne, z obcojęzycznymi napisami na opakowaniach, dlatego wymagają one więcej wyjaśnień.


A oto i one - pierwsze "pinkjoyowe" kosmetyki :)

"Czysta linia" Oczyszczający peeling do twarzy z pestek moreli i wyciągiem z rumianku



Odżywczy krem "Shilajit" do skóry normalnej i tłustej



Żel z kompleksem aminokwasów i mikroelementów "Karina"
Na pierwszy rzut oka to chyba takie serum w formie żelu...

Tutaj niestety składniki zostały zaklejone.

Odżywka do włosów "Piwo i pszenica"



Ochronny krem do rąk "Silikon"



Kosmetyki POLSKIE:
GoCranberry Inteligentnie nawilżający krem do twarzy na dzień
Go Cranberry Odżywczo wygładzający krem pod oczy


W grudniowym PinkJoy mamy aż 5 kosmetyków pełnowymiarowych i 2 saszetkowe próbki.
Moim zdaniem debiut bardzo udany. Jestem pozytywnie nastawiona do kolejnych edycji, ale z decyzją o zakupie drugiego pudełka wstrzymam się do momentu, aż będzie wiadomo, z jakiego kraju kosmetyki będą w nim zawarte.

Co sądzicie? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii!
A może zamówiliście grudniowy PinkJoy?
Czujecie się przekonani do zamówienia drugiego pudełka?

Przypominam tylko, że PinkJoy kosztuje 49,90zł (przesyłka w cenie) i można go zamówić tutaj: http://pinkjoy.pl/
(na razie grudniowa edycja jest wyprzedana, czekamy na start kolejnej kampanii)


Podone posty:

59 komentarzy:

  1. No nieźle się zgrałyśmy w czasie, właśnie kilka minut temu u siebie napisałam o tym pudełeczku :)
    Ja generalnie też jestem zadowolona, choć myślałam [ pewnie dzięki styczności ze wszystkimi Babuszkami, Naturami Sibericami, itd. ], że składy będą bardziej naturalne ;) Z decyzją o następnym zamówieniu jeszcze się wstrzymuję, też chyba poczekam, aż ogłoszą, skąd będzie.
    P.S. Skład żelu Karina jest na tubce w środku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, dzięki za podpowiedź, nie zaglądałam do środka jeszcze, muszę obadać tubkę :D

      Usuń
    2. :) i koniecznie powąchaj ten żel - pachnie superowo :)

      Usuń
  2. Z pewnością idea tych pudełek podoba mi się bardziej niż SB czy GB, jednak nadal się waham ;)
    Produkty całkiem fajne.
    Ciekawe jaki kraj będzie następny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne kosmetyki ;)
    można poznać zagraniczne marki :)

    a z GoCranberry mam krem pod oczy który bardzo lubię :) i scrub do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie słyszałam o tym boxie, ale fajny!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne pudełko, kusi mnie bardziej niż glossy czy shiny

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnej z tych marek nie znam, ale ilość pełnowymiarowych produktów robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm w sumie prawie wszystko do twarzy i odżywka do włosów o zapachu nie dla mnie. Zawartość mi się nie podoba i cieszę się, że nie wzięłam. Może jak będzie z innego kraju to się skuszę, ale dla mnie jest to słabe. Idea za to super. Czekam na niemieckie pudełko;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak jak napisałam u M. każdego kosmetyku jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm.. jakoś mnie nie zachwyciło. Może dlatego, że jeszcze nie jestem przekonana do rosyjskich kosmetyków. Jeszcze żadnego nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest dobrze :) Dużo kosmetyków pełnowymiarowych. Chyba udany debiut, prawda? :)
    A kiedy ogłaszają, z jakiego kraju pochodzić będą kosmetyki w kolejnym pudełku?

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne to pudełko i oczywiście jak jestem w 100% pewna, żeby zamówić, to się okazuje, że wyprzedane :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe, jak się spiszą. Ostatnio interesuję się rosyjskimi kosmetykami, ale tych nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna zawartość, będę wypatrywać recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślałam ze będą te naturalne rosyjskie produkty :(- jednak się ciesze ze nie skusiłam się ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna zawartość pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. pierwsze słyszę o PinkJoy. A wielka szkoda, bo takie rosyjskie z chęcią bym wypróbowała :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne! Bardzo zaciekawił mnie ten peeling, recenzję poproszę!

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjna zawartość!! Ale może następnym razem zamówię ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam ale zapowiada się bardzo ciekawie:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne te kosmetyki :P
    pytanie czemu ja o pinkjoy nie słyszałam..

    OdpowiedzUsuń
  21. jestem ciekawa kolejnych edycji, chętnie bym ugościła te pudełka u siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  22. O fajen te pudelko i cala ideaologia o kosmetykach z innego kraju :) A ile takei pudelko kosztuje ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Widzę nieznane, rosyjskie firmy. W stosownym czasie chętnie zapoznam się z recenzjami poszczególnych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  24. a mi przeleciało pudelko i nie żąłuję jakoś. ;p

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow, pierwsze pudełko jest świetne. Tyle pełnowartościowych produktów w jednym pudełku :O Skuszę się na następne pudełko!

    OdpowiedzUsuń
  26. podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomysł mi się podoba i kosmetyki w tym pudełku również. Wypróbowałabym wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  28. O kurczę, ale fajny pomysł ;) I tyle pełnowymiarowych produktów, super ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. z tym pudełkiem się jeszcze nie spotkałam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Musze przyznać, że jestem pod wrażeniem, świetny boks, aż czuję się skuszona ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam tę odżwykę. Popatrz na skład i oblukaj gdzie jest perfum, a potem zastanów się czy można ją bezpiecznie stosować.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ogólnie idea pudelka mi się podoba, ale te kosmetyki mnie jakoś nie urzekły.

    OdpowiedzUsuń
  33. Moim zdaniem pudełeczko ma super zawartość.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawa propozycja : ) podoba mi się to, że każde pudełko to kosmetyki z innego kraju : )

    OdpowiedzUsuń
  35. pierwszy raz slysze o tej marce :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Całkiem fajna zawartość. Też mnie ciekawi jaki kraj będzie następny;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wydaje się ciekawe, ale nie na tyle, żeby mnie skusić do zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo fajna zawartość, nie pogardziłabym nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Tak myślałam, ze to pudelko bedzie fajnym pomyslem i sie nie mylilam :) niestety nie mam mozliwosci skorzystania z tego pudelka :(

    OdpowiedzUsuń
  40. ja z pielegnacja mam sie na bakier wiec to pudelko nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  41. zawartość jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. trudno powiedzieć. niby dużo pełnowymiarowych produktów, ale żaden z nich nie jest powszechnie znany na polskim rynku - z jednej strony pozwala to poznać coś nowego, a z drugiej budzi podejrzenie że do paczki wrzucili najtańszą chemię. szkoda że nie poszli bardziej w stronę rosyjskich kosmetyków eco.

    OdpowiedzUsuń
  43. bardzo ale to bardzo podoba mi się to pudełko i szkoda że już wyprzedane bo kosmetyki z Rosji podbijają blogosferę
    też czekam na kolejną edycję i informację z jakiego kraju będą kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja jestem zadowolona ze swojego pudełka ;) Uwielniam takie rosyjskie cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. szkoda, że w składzie odżywki na początku perfumy ;<

    OdpowiedzUsuń
  46. Na pierwszy rzut oka zawartość dość ciekawa :]

    OdpowiedzUsuń
  47. Już ja widzę, ile problemów blogerkom narobisz. Najpierw trafisz na fajny produkt, a potem nie będzie jak mieć do niego dostępu :D.

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo podoba mi się idea serwowania kosmetyków z różnych stron świata. Z tego co czytałam to dziewczyny mają pretensje, że nie ma tutaj znanych nam perełek. Być może te kosmetyki są właśnie perełkami w Rosji? bo w końcu moda na naturalne i organiczne kosmetyki przyszła całkiem niedawno.

    OdpowiedzUsuń
  49. Lepsze niż Shiny i Glossy :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Chętnie poczytam recenzje co do tych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  51. wspaniała zawartość, wszystko mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Dość ciekawa zawartość i aż mnie zżera ciekawość co będzie w następnej edycji :D

    OdpowiedzUsuń
  53. ja jakoś nie jestem przekonana do rosyjskich kosmetyków.. nie wiem czemu ale jakoś nie nastrajają mnie optymistycznie do ich wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  54. nie słyszałam nigdy o tym pudełku, ale fajnie jest dowiedzieć się czegoś nowego ;) fajnie, że kosmetyki sa pełnowymiarowe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...