Akademia Zmysłów L'Occitane: złoty kwiat & akacja

28 Komentarzy
Witajcie po małej przerwie ;)
Mijający tydzień nie był dla mnie najszczęśliwszy, ale nikt nie mówił, że to co źle się zaczęło, nie może się dobrze skończyć. Dlatego na niedzielny wieczór mam dla Was drugą już notkę na temat Akademii Zmysłów L'Occitane. Dzisiaj przeniesiemy się do podobno najpiękniej pachnącego miasta świata - Grasse w Prowansji. Wyruszamy na poszukiwanie kwiatów mimozy i akacji.

Źródło: L'Occitane

Miasteczko Grasse kojarzą na pewno wszyscy fani "Pachnidła" Patricka Süskinda i nie bez powodu wykorzystano Grasse na miejsce akcji. Miasteczko to już w XVI wieku słynęło z fabryk perfumiarskich i perfumerii. Dzięki żyznej glebie, w rejonie Grasse znajduje się wiele upraw kwiatowych. Miasto kojarzone jest z zapachami mimozy, jaśminu, róży i lawendy.

Kartka pocztowa z początku XX wieku
Źródło: internet
Karine Dubreil
Źródło: L'Occitane






Dzięki L'Occitane każdy może - przynajmniej w wyobraźni - przenieść się do Grasse, poznać zapachy okolic tego miasta. Umożliwia nam to linia La Collection de Grasse. Najnowszą serią z linii La Collection de Grasse jest Fleur D'Or & Acacia, której zapachową autorką jest Karine Dubreil. Karine od dziecka poznaje świat zapachów - sama pochodzi z Grasse, ukończyła też słynną szkołę perfumiarzy w Grasse.
Zapach serii Złoty Kwiat & Akacja ma nawiązywać do końca lata i nadchodzącego uśpienia przyrody w Grasse (w Polsce powiedzielibyśmy pewnie: babie lato).









Złoty kwiat to kwiat mimozy, popularnej w południowej Francji rośliny ogrodowej. Jej zapach jest subtelny, a zarazem uzależniający. Kwiaty akacji mają kojarzyć się z delikatnością, ciepłem i wprowadzać pozytywne wibracje.

Nuty zapachowe:
Nuty głowy: cytryna i bergamotka
Nuty serca: żarnowiec, mimoza, akacja
Nuty bazowe: białe drewno i piżmo

Źródło: L'Occitane

Moim zdaniem zapach serii Złoty Kwiat & Akacja L'Occitane jest po prostu urzekający. Wyraźnie kwiatowy, ale nie przesłodzony. Bardzo elegancki i kobiecy, zwracający na siebie uwagę, zapadający w pamięć. Podobał się każdemu, kogo spytałam o opinię. Pasuje zarówno w roli perfum, jako nuta zapachowa w kosmetykach pielęgnacyjnych, a nawet jako zapach do domu (L'Occitane wprowadziło również świeczkę z tą nutą zapachową).

Cała kolekcja Fleur D'Or & Acacia
- Woda toaletowa dla kobiet 75ml - 230zł
- Świetlisty olejek 100ml - 120zł
- Żel pod prysznic 175ml - 50zł
- Mleczko do ciała 175ml - 79zł
- Krem do rąk 30ml - 29,90zł
- Mydło perfumowane 50g - 20zł
- Świeca zapachowa 270g - 120zł

Równolegle z damską serią Złoty Kwiat & Akacja, L'Occitane uzupełnia też męską część serii La Collection de Grasse, wprowadzając serię Cedr & Drzewo Pomarańczowe. Specjalnie wybrałam się do sklepu L'Occitane, by poznać ten zapach. I wiecie co? Zakochałam się. Jeden z ładniejszych i ciekawszych zapachów męskich, jakie znam.

Nuty zapachowe w męskiej kolekcji:
Nuty głowy: pomarańcza, bergamotka i igliwie sosnowe
Nuty serca: cedr
Nuty bazowe: wetiweria pachnąca i piżmo

Kolekcja męska - Cedr & Drzewo Pomarańczowe:
- Woda toaletowa dla mężczyzn 75ml - 230zł
- Żel pod prysznic 157ml - 50zł
- Balsam po goleniu 75ml - 110zł
- Mydło perfumowane 50g - 20zł

Wracając jednak do mimozy i akacji, opowiem Wam pokrótce o dwóch kosmetykach z serii Fleur D'Or & Acacia, które miałam przyjemność wypróbować.

Przed Wami żel pod prysznic i mleczko do ciała z serii Fleur D'Or & Acacia L'Occitane.

O zapachu tej serii pisałam Wam powyżej. Jest on identyczny w przypadku wszystkich kosmetyków z tej serii.

Żel oczyszcza skutecznie, ale nie pozostawia skóry zbyt wysuszonej (oczywiście konieczne jest nałożenie balsamu po kąpieli). U mnie nie wywołał podrażnień. 


Kiedy powiększycie zdjęcie, zobaczycie, że żel ma w sobie złote drobinki. Nie wpływają one jednak na stosowanie (nie działają jak drobinki peelingujące) i nie pozostają na skórze.
Żel pieni się bardzo dobrze.

Zarówno żel jak i balsam zamknięte są w pięknych, bardzo gustownych plastikowych buteleczkach. Niestety butelki są dość twarde, przez co czasem ciężko wydobyć kosmetyk ze środka.

Balsam do ciała ma lekką konsystencję, dzięki czemu świetnie się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. Powiedziałabym, że jest z kategorii "dziennych" balsamów - takich last minute: szybki prysznic, lekki balsam, ciuszki i sru w drogę. Pachnie naprawdę intensywnie, zapach utrzymuje się na skórze kilka godzin. Wypróbowałam Waszą radę i stosowałam go na noc, by w ciągu dnia nie gryzł się z moimi perfumami. To była dobra decyzja, lubię się kłaść spać pachnąca właśnie tym boskim zapachem.

Ze względu na lekką konsystencję, lekkie jest też nawilżenie. Dla skóry normalnej będzie w sam raz, ale dla bardzo suchej, wymagającej okaże się zbyt lekki. U mnie nie wywołał podrażnień, ani nie zapychał. Pozostawiał skórę gładką w dotyku i nawilżoną na kilka godzin.





Podsumowując: produkty z serii Fleur D'Or & Acacia są ekskluzywne - zachwycają nie tylko pięknymi opakowaniami, elegancko prezentującymi się na łazienkowych półkach, ale przede wszystkim niesamowitym zapachem.
Nie potrafię ocenić, czy warte są swojej ceny - to tak, jakby ktoś chciał ocenić, czy Meteoryty od Guerlaina nie są aby za drogie - przeciętny Polak powie, że owszem, kosmicznie drogie, a ich wielbicielki stwierdzą, że w tym właśnie ich urok. Tak samo jest z tą serią kosmetyków L'Occitane.

Moim zdaniem zarówno damska seria Złoty Kwiat & Akacja, jak i męska- Cedr & Drzewo Pomarańczowe, są moim zdaniem genialnym pomysłem na prezent świąteczny dla wielbicieli dobrych kosmetyków.

Źródło: L'Occitane

Zachęcam Was, byście wybrali się do perfumerii L'Occitane i powąchali kosmetyki z serii Fleur D'Or & Acacia. Gwarantuję Wam, że będziecie zachwyceni!




Podone posty:

28 komentarzy:

  1. Wyobrażam sobie jak pachną ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tego się nie da wyobrazić :D Musisz poniuchać, jak tylko będziesz w pobliżu L'Occitane :)

      Usuń
  2. Jestem fanką wersji damskiej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pora rozejrzeć się za perfumerią L'occitane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fabryczna, koniecznie :) Myślę, że nie będzie trudno ją znaleźć, bo np. w Krakowie jest ich sporo- w każdej chyba galerii, w centrum :)

      Usuń
  4. bardzo lubię ich kosmetyki, cieszę się już nową lawendową paczką

    OdpowiedzUsuń
  5. Cedr jest fantastyczny. Zapachami to oni umieją uwodzić jak nikt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, połączenia zapachowe i intensywność woni w ich kosmetykach jest zdecydowanie na plus.

      Usuń
  6. chyba czas sobie coś takiego sprawić! :D zapraszam ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, warto się rozpieścić takimi kosmetykami ;)

      Usuń
  7. otarłam się raz w życiu o żel od L'occitane i była tak tragiczny, że nigdy po nic więcej nie sięgnęła i nie dałam firmie drugiej szansy... Może jednak powinnam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pata, czyżby ten z serii werbenowej? Ja za serią werbenową w ogóle nieszczególnie przepadam, ale pozostałe serie L'Occitane są naprawdę ciekawe. Szkoda tylko, że takie drogie ;P

      Usuń
  8. Chętnie zapoznałabym się z mleczkiem:) Mam słabość do kompozycji zapachowych, w których można wyodrębnić kwiatowe nuty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie jestem pewna, że zapach tej serii przypadłby Ci do gustu :)

      Usuń
  9. Zapewne pięknie pachną ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmmm, jak ja uwielbiam ich kosmetyki :) Te wydają się być rewelacyjne, nuty zapachowe pełne pokusy :) Muszę Mikołajkowi szepnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że zakochałabyś się w tym zapachu tak samo jak ja :)

      Usuń
  11. bardzo ciekawią mnie te zapachy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wybierz się do L'Occitane i powąchaj te kosmetyki :)

      Usuń
  12. trafne porównanie, aczkolwiek są to intensywne zapachy i przed zakupem musiałabym je wyniuchać osobiście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, bo wiadomo, jak jest z intensywnie pachnącymi kosmetykami - jedni dany zapach pokochają, inni znienawidzą ;)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Glamourka, w takim razie koniecznie odwiedź salon L'Occitane :)

      Usuń
  14. Kurcze, chyba się wybiorę do nich żeby poniuchać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, ale ostrzegam, że można się zakochać od pierwszego "niuchnięcia" ;)

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...