ShinyBox kwiecień 2014 - na TAK czy na NIE?

38 Komentarzy
Witajcie Kochani! :)

Dziś przygotowałam dla Was krótki przegląd zawartości kwietniowego ShinyBox'a. Jeśli jesteście ciekawi, jak sprawdziły się u mnie kosmetyki z pudełka nazwanego "Fit and Shape", zapraszam do lektury.




CLARENA - Diamentowy krem liftingujący
Tę miniaturkę oddałam mamie, bo jej bardziej niż mi przyda się lifting. Mama znała krem już wcześniej i bardzo go lubiła. Teraz również zrobił na niej dobre wrażenie.






FLAX - Naturalna gąbka z luffy
To chyba mój HIT tego pudełka. Gąbka jest bardzo ostra, świetnie masuje i oczyszcza skórę, pozostawiając ją gładką, pobudzając mikrokrążenie. Z powodzeniem może zastąpić peeling.


MYTHOS - Oliwkowy żel pod prysznic
Żel sprawdza się naprawdę nieźle, ale niestety nie podbił mojego serca. Przeszkadza mi w nim specyficzny, jakby chemiczny zapach.



DONEGAL - Naklejki na paznokcie
Zawsze chciałam coś takiego wypróbować, ale tak się złożyło, że nigdy nie kupiłam ani jednego opakowania, bo podświadomie czułam, że to się nie sprawdzi - albo krzywo przykleję, albo zrobię coś na odwrót... Tym razem dostałam gotowy produkt do ręki, mimo to jakoś nie odważyłam się wypróbować tych naklejek. Powodem jest ich szalony kolor - ostatnio miałam parę spraw do załatwienia w miejscach, w których metaliczne różowe paznokcie raczej nie byłyby mile widziane. Kiedyś na pewno je wypróbuję i wtedy dam Wam znać, czy naklejki są dla mnie, czy też nie.


Donegal - Lakier do paznokci Beauty Shine nr 7175
Uwielbiam taki pastelowy żółty kolor. Niestety trudno znaleźć naprawdę dobry lakier do paznokci w takim kolorze i w tym przypadku również nie jest to strzał w 10. Lakier wymaga co najmniej 3-4 warstw do pełnego pokrycia. Schnie co prawda przyzwoicie, jednak aplikacja nie jest bezproblemowa ze względu na cienki pędzelek. O wiele przyjemniej maluje mi się paznokcie lakierami, które mają szerokie pędzelki.






SYIS - Ampułka antycellulitowa z kofeiną i teofiliną
30ml tego produktu kosztuje aż 50zł... Biorąc pod uwagę cenę jak i wiele mówiący napis "professional" na opakowaniu, spodziewam się cudu ;) Na razie ampułka leżakuje na półce - wypróbuję ją dopiero przed wakacjami.


REXONA - Antyperspirant w sprayu aloesowy
Wiele osób narzekało na Rexonę w ShinyBox'ie - że niby kosmetyk drogeryjny, łatwo dostępny i tani. A ja się ucieszyłam. Wiosną i latem zużywam sporo takich dezodorantów, więc na nadmiar nigdy nie narzekam. Do tej pory byłam wierna spray'om od Dove, jednak ten produkt Rexony sprawił, że chyba skończę z tą kosmetyczną monogamią ;)


Bardzo dużym plusem dezodorantu Rexona jest blokada "psikacza", która przydaje się, gdy nosimy dezodorant w torebce lub gdy wybieramy się w podróż.



EGYPTIAN MAGIC - Uniwersalny krem
Ten kosmetyk znałam już wcześniej, a że bardzo go polubiłam, ucieszyłam się z kolejnego pełnowymiarowego opakowania. Dostałam go jako blogerka współpracująca z ShinyBox, nie był dostępny w zwykłych kwietniowych pudełeczkach. Jego recenzję znajdziecie TUTAJ.



PODSUMOWUJĄC kwietniowe pudełko nie można zaliczyć do złych, ale też nie było moim ulubionym. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim gąbka z luffy oraz dezodorant Rexona.


Co sądzicie o kosmetykach z pudełka "Fit and Shape"?




Podone posty:

38 komentarzy:

  1. chciałam zamówic ale jednak nie podoba mnie się, deo byz zużyła i gąbkę, reszta szału nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor lakieru śliczny, szkoda, że krycie słabe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie jasne pastelowe kolory często mają tę wadę :(

      Usuń
  3. Gąbka naprawdę dobra. :) Ja dostałam inny kolor lakieru i ma bardzo dobre krycie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, dobrze wiedzieć, że słabe krycie jest właściwością tylko tego koloru :)

      Usuń
  4. Najbardziej chyba bylabym zadowolona z gabki :) deo z Rexony posiadam takze i opcja z blokada sprayu to calkiem przyjemne rozwiazanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby spraye Dove mają zakrętkę, ale czasem taka zakrętka spadnie w podróży albo się zgubi i jest problem - Rexona zastosowała rzeczywiście fajne rozwiązanie :)

      Usuń
  5. Gąbka wydaje się być bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest fajna, jeśli lubisz taki ostry masaż podczas kąpieli :)

      Usuń
  6. Mi średnio się podoba, nie ma w nim żadnego produktu, który mnie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja wlaśnie sie przyczepie dezodorantu, uważam ze w takich pudełkach nie powinno byc czegos co kazdy moze sobie kupic w pierwszym lepszym sklepie za 10 zł. Ideą tych pudełek było zapoznanie sie z produktami luksusowymi a dezodorant....no cóż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja troszkę już przywykłam do tego, że ShinyBox wrzuca do pudełek kosmetyki z różnych półek cenowych. Za bardziej ekskluzywne zawsze uważałam GlossyBox czy też beGLOSSY, jak się teraz nazywają ;) Mi to osobiście nie przeszkadza, bo dzięki temu czasem odkrywam fajne kosmetyki, na które w drogerii nie zwróciłabym uwagi.

      Usuń
  8. Bardzo lubię spraye Rexony, ale obecność go w takim pudełko jest dla mnie dziwna... w ogóle uważam ten box za kiepski i cieszę się, że go nie kupiłam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, box rzeczywiście nieszczególny... Taki zwyczajny. Bywały znacznie lepsze :)

      Usuń
  9. Żaden kosmetyk nie przykuł mojej uwagi.
    Chyba z gąbki byłabym najbardziej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz ostry masaż, to z tej gąbki byłabyś na pewno zadowolona :)

      Usuń
  10. Jak dla mnie bardzo slabe pudeleczko

    OdpowiedzUsuń
  11. Gąbka wygląda ciekawie ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozbawił mnie lakier i naklejki. Fajne podejście do fit :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście te dwa produkty mają niewiele wspólnego z byciem fit :D

      Usuń
  13. tą gąbkę bym chciała, a kremiku zazdroszczę bo mi się marzy ta egipska magia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tak samo nie lubię wąskich pędzelków.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie znalezienie dezodorantu Rexony w pudełku, które ma uchodzić za jakiś minimalny luksus, to nieporozumienie po prostu :/ Ale duży plus za krem egyptian magic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że krem był tylko dla blogerek - bez niego pudełko byłoby naprawdę słabe :/

      Usuń
  16. Rexona i u mnie byłaby mile widziana, aczkolwiek nie jest produktem, który tu zachwyca ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawartość tego BOX'a zupełnie mnie nie interesuje :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może majowy ShinyBox zrobi na Tobie lepsze wrażenie :)

      Usuń
  18. chyba poza tą naturalną gąbką nic by mnie nie zainteresowało :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że przynajmniej znalazł się jakiś jeden pozytyw w postaci gąbki ;)

      Usuń
  19. Szału nie ma, ale nie jest znowu tak źle :) Mam tę Rexonę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...