Co zamiast kwiatów? Pomysły na ślubne prezenty.

94 Komentarzy
Mamy wiosnę, a tym samym zbliża się rozpoczęcie "ślubnego sezonu" (ok, jesienią i zimą ludzie też się pobierają, ale jednak stosunkowo najwięcej ślubów odbywa się wiosną i latem).
Ja jestem totalnie poza tematyką ślubną - nie bywam zbyt często na takich uroczystościach, sama też nie zamierzam na razie wychodzić za mąż, ale planowane na najbliższe miesiące śluby znajomych skłoniły mnie do rozmyślań nad ślubnymi prezentami. Pomyślałam, że może komuś z Was też przyda się jakaś inspiracja odnośnie tego, co kupić nowożeńcom zamiast oklepanego bukietu kwiatów.
Ok, kwiaty są piękne, ale nieszczególnie praktyczne - zwłaszcza jeśli otrzymujemy je od 50 czy 100 gości weselnych...




Co możemy ofiarować zamiast kwiatów?




Obecnie wiele młodych par decyduje się na to, by przy okazji ślubu wspomóc dom dziecka, schronisko dla zwierząt lub fundację. Informacja taka powinna znaleźć się na zaproszeniu ślubnym - państwo młodzi proszą wtedy, by zamiast kwiatów przynieść np. zabawki dla dzieci z domu dziecka, karmę dla psów ze schroniska czy po prostu pieniądze, które do odpowiedniej puszki zbierze pracownik fundacji (np. w ramach akcji "Zamień Kwiaty na Marzenia", którą prowadzi Fundacja Mam Marzenie zajmująca się urzeczywistnianiem marzeń nieuleczalnie chorych dzieci).



Moim zdaniem kosz prezentowy sprawdzi się na każdą okazję. Możemy skomponować jego zawartość samodzielnie lub kupić gotowy. W takim koszu z powodzeniem mogą znaleźć się słodkości, dobrej jakości kawa i herbata, alkohol, owoce. Inną, tańszą opcją jest zakup samego alkoholu - np. wina czy czegoś mocniejszego. Państwo młodzi na pewno ucieszą się ze wzbogacenia swojego domowego barku (pod warunkiem, że nie są abstynentami). Warto zainwestować w alkohol lepszej klasy niż żołądkowa gorzka, ale nie przesadzajcie - nikt od Was nie wymaga wódki Diva za milion dolców ;)


Zakup książki może być dobrym pomysłem (chyba, że wiemy, iż państwo młodzi są zwolennikami audio- lub ebooków). Postarajmy się, by była to pozytywna lektura, najlepiej taka z przesłaniem, taka, do której państwo młodzi będą chcieli wracać. Koniecznie należy załączyć odręcznie napisaną dedykację - dzięki temu książka będzie nie tylko ciekawą lekturą, ale też świetną pamiątką na lata.
Zabawnym pomysłem może być podarowanie młodej parze poradników małżeńskich: "Kłótliwy poradnik partnerski" Ewy Żeromskiej, czy poradnikowy duet Tima i Sheili Riter: "Dwanaście kłamstw, które żony mówią mężom" i "Dwanaście kłamstw, które mężowie mówią żonom". O pomysłach na książkowe prezenty ślubne pisze również Edyta na Zankyou: TUTAJ


Jestem pewna, że nowożeńcy ucieszą się z takiego prezentu - zwłaszcza, jeśli będzie to świeca Yankee Candle lub Kringle Candle. Wybór zapachów jest ogromny - ja radziłabym postawić na zapach delikatny i raczej świeży (chyba, że dobrze znamy preferencje zapachowe młodej pary). Gdybym ja nie wiedziała nic o młodej parze, a miała zamiar dać im świecę, wybrałabym coś z linii Fresh z Yankee Candle albo postawiła na świece o zapachu "Wedding Day", "Loves Me, Loves Me Not" lub "True Rose".


Firmy oferują teraz ogromne możliwości wyboru pralinek - od ogromnych i drogich bombonierek (jak na przykład TA) po znacznie mniej kosztowne, ale mega efektowne czekoladki z grawerem (TUTAJ). Pomysł rewelacyjny, pod warunkiem, że pogoda dopisze (tzn. nie będzie zbyt gorąco, bo czekoladki mogą się stopić). Pamiętajcie, by wybrać coś eleganckiego - czekoladowe penisy i piersi będą śmieszyć podczas wieczoru kawalerskiego i panieńskiego, ale na ślubie raczej nie wypada wręczać czegoś takiego.


Powstrzymajcie się od dwuznacznych skojarzeń, to nie o to mi chodzi ;) Mam na myśli lalki lub pluszaki, tworzone ręcznie na zamówienie, na podobieństwo młodej pary. Tutaj na uwagę zasługują trzy firmy: Lalale, Szmacianki i Kubuś Fochatek. Nie będzie to może najbardziej praktyczny prezent, ale z pewnością oryginalny. Gwarantuję, że wywoła uśmiech u młodej pary i nie wyląduje w koszu na śmieci po tygodniu od ślubu.


Zwykłe ramki na zdjęcia to trochę oklepany pomysł. Moim zdaniem o wiele fajniej będzie kupić (lub narysować, jeśli potraficie) portret młodej pary (rysowany ręcznie lub w postaci grafiki komputerowej - w kwestii portretów mistrzem według mnie jest Modenfer) albo zamówić personalizowany plakat w gotowej ramce - np. koordynaty geograficzne wskazujące miejsce ślubu czy poznania się, fragment Listu do Koryntian czy słowo "LOVE" ułożone ze zdjęć (takie plakaty możecie zamówić np. TUTAJ). Musicie jednak wiedzieć, jakie kolory będą pasowały do mieszkania młodej pary i zdobyć odpowiednie zdjęcia czy informacje.




Jeśli jesteście tradycjonalistami i czujecie się głupio, idąc na ślub bez bukietu w dłoni, możecie wybrać alternatywny bukiet - na przykład ułożony z banknotów, kuponów lotto, zdrapek lub słodkości. W internecie znajdziecie sporo tutoriali (np. TUTAJ lub TUTAJ), jak przygotować taki prezent, jednak jeśli wolicie powierzyć pracę komuś bardziej wprawionemu, możecie zapytać w kwiaciarni, czy przygotują dla Was coś takiego. Z takim bukietem może być jednak problem, jeśli pogoda w dniu ślubu będzie wietrzna - wyobraźcie sobie młodą parę biegającą za rozwianymi banknotami z bukietu ;) Moim zdaniem w kwestii pieniędzy lepiej postawić na tradycję i podarować młodym banknoty w kopercie, a do bukietu wykorzystać słodkości.


Bukiet postoi w wodzie parę dni i zwiędnie. Kwiatki w doniczce (przynajmniej z założenia) wytrzymają dłużej i mogą być ozdobą domu czy mieszkania. Od paru lat modne są storczyki (bo efektownie się prezentują), ale dobrym pomysłem mogą być każde inne kwitnące roślinki albo na przykład drzewko bonsai. Jeśli nowożeńcy mają domek z ogrodem, można podarować im sadzonkę drzewa, które będzie symbolizować ich małżeństwo. Wyobraźcie sobie, jak takie drzewo będzie się dumnie prezentować w 50 rocznicę ślubu ;) Oczywiście trudno będzie taką sadzonkę wręczyć młodym pod kościołem czy Urzędem Stanu Cywilnego, ale możecie dostarczyć im ten prezent przed lub po ślubie.





Jeśli nie podoba Wam się żaden z moich pomysłów, polecam wybrać się do sklepów w stylu NANU-NANA, Kukartka bądź też sklepów z wyposażeniem wnętrz - może tam znajdziecie gadżety, które będą nadawały się na prezent dla młodej pary. Pamiętajcie jednak, by na ślub wybierać prezenty z klasą - zwłaszcza, jeśli nie jesteście blisko spokrewnieni lub mocno zaprzyjaźnieni z nowożeńcami.





Cokolwiek dajecie w prezencie ślubnym, powinno być pięknie spakowane. Ozdobne opakowanie to połowa sukcesu :)

Źródło



Który z zaproponowanych przeze mnie pomysłów podoba Wam się najbardziej?
Może macie jakieś inne propozycje, co można wręczyć nowożeńcom zamiast bukietu kwiatów?

Pozdrawiam :)



Podone posty:

94 komentarze:

  1. Teraz coraz częściej odchodzi się od kwiatów i w sumie racja, bo co potem zrobić z setką bukietów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym samym pomyślałam. Choć bardzo lubię dostawać kwiaty, to wolałabym na własnym ślubie poprosić gości jednak o coś bardziej praktycznego.

      Usuń
  2. Super pomysły! Szmaciane lalki to świetna myśl, nie chodzi o to, żeby się nimi bawić, ale twór podobny do siebie będzie cieszył ich oko. Też myślę, że kwiaty na ślub od wszystkich to strata pieniędzy, bo samochód kwiatów (łącznie warte z 500zł) i do wyrzucenia. U mnie często daje się pieniądze w kopercie dla pary młodej, widziałam też dobre alkohole, słodycze.

    Dzięki za wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też królują pieniądze w kopercie, ale często do tego dodaje się właśnie kwiaty. A gdybym to ja brała ślub, wolałabym zamiast kwiatów dostać coś niedrogiego, a bardziej praktycznego - np. właśnie wino czy coś słodkiego :)

      Usuń
  3. Moja sis na swój ślub poprosiła gości o zakup karmy dla zwierząt, którą później razem z mężem zawieźli do schroniska ;) większość ludzi teraz jednak prosi o alkohol i książkę lub jakiś film na dvd:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło ze strony Twojej siostry - szczytny cel :)

      Usuń
  4. podoba mi się bardzo pomysł ze świeczką :) mi by mogli ludzie dawac same storczyki, bo jestem w nich zakochana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię storczyki, ale niestety one nie lubią mnie - padają po kilkunastu dniach u mnie ;P

      Usuń
  5. Mnie najbardziej przypadł do gusty pomysł z koszem prezentowym :) Prezent świetny, a ile frajdy przy jego kompletowaniu! I obie strony zadowolone :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to prawda - ja robiłam taki kosz na 50 rocznicę ślubu dziadków i to była naprawdę spora radocha dla mnie i dla nich :)

      Usuń
  6. Świetne pomysły, podobają mi się bukiety alternatywne, wspomaganie chorych dzieci czy zwierzątek, czekoladki, kosze. Wszystko jest fajne, książki i zapachy wolałabym jednak wybrać sobie sama. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie trochę martwiłabym się, że ktoś nie trafi w mój gust "świeczkowy" czy "książkowy", ale z drugiej strony może odkryłabym coś, na co sama nie zwróciłabym uwagi ;)

      Usuń
  7. Wśród nowożeńców u których byłam na weselu moda na kwiaty juz przeminęła jakieś 3 lata temu. Kupowałam wino/czekoladki, pluszaki ( dla domu dziecka młodzi przekazywali).
    Świetnym pomysłem są też kupony w toto lotka i zdrapki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupony lotto i zdrapki to zawsze szansa na jeszcze większe prezenty ślubne ;)

      Usuń
  8. my zażyczyliśmy sobie alkohole zamiast kwiatów i teraz mamy barek porządnie zaopatrzony na każdą okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. skoro są książki, to może też jakieś fajne gry towarzyskie? :)
    Wiki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiki, to genialny pomysł, nie pomyślałam o tym :)

      Usuń
  10. Z tego co pamiętam to jedni ze znajomych zbierali chyba zabawki dla jakiegoś domu dziecka a inni pieniądze na schronisko dla zwierząt. No bo co zrobić z taką ilością kwiatów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie... A skoro można wspomóc dzieciaki czy zwierzątka, to fajnie wykorzystać taką okazję :)

      Usuń
  11. Ostatnio na zaproszeniach często spotykam się z wierszykami odnoszącymi się do tego by jakiś alkohol przynieść a najczęściej wino:) Niekiedy spotykałam się z tym,aby nie przynosić nic albo np. kupony w totolotka:) Moja kuzynka dostała kupon, który był wygrany i dodatkowe 3tys. zł wpadło im:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja dawałam np takie fajne kuferki wypełnione słodyczami które potem można było wykorzystać do przechowywania różnych rzeczy bo wyglądały na prawdę super - sama mam takie 3 xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super pomysł :) Jeszcze lepszy niż kosz prezentowy, bo kuferek potem może służyć nawet, gdy jego zawartość zostanie zjedzona czy wypita ;)

      Usuń
  13. Jak dla mnie absolutnie odpada pomysł książkowy chyba, że nowożeńcy dostaną listę pozycji - oby się nie okazało że połowa z gości kupi tą samą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś gdzieś natknęłam się na fajny portal, który oferował możliwość zrobienia listy prezentów, a następnie udostępnienia jej gościom. Goście mogli zaznaczać, kto co chce kupić nowożeńcom. Niestety zupełnie nie pamiętam już, jaki to był portal. Poza tym chyba ta opcja była płatna. No i wiadomo, że sprawdzi się tylko przy bardzo nowoczesnej rodzinie, bo nie wyobrażam sobie, by moja babcia czy starsza ciocia surfowały po internecie w poszukiwaniu listy prezentów na mój ślub ;P

      Usuń
  14. My z narzeczonym wspominamy zapraszanym gościom, że zbieramy na wkład własny do mieszkania, żeby móc wziąć kredyt. Ważniejsze jest dla nas to, aby w końcu skończyć z wynajmem i móc wprowadzić się do własnego gniazdka. Wszelkie sprzęty domowe itp. nie są nam potrzebne, bo już wszystko mamy, dzięki wspólnym 4-letnim zakupom. :P Natomiast będzie nam miło, jeśli dostaniemy od każdego jedno okienko Lotto. ;)
    Jeśli chodzi o to, co my dajemy gościom to kopertę plus jakiś bonus, np. alkohol lub jeśli Para Młoda woli m.in. zabawki dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, doskonale Cię rozumiem - moim zdaniem to bardzo słusznie, że zbieracie na mieszkanie. Trzymam kciuki, by Wasze kupony lotto przyniosły jakąś fajną wygraną ;)

      Usuń
  15. Teraz właśnie większość nowożeńców prosi, by nie kupować kwiatów i zamiast tego coś innego, królują ksiązki, wina i zabawki, które potem odwozi się do domów dziecka. I to jest o wiele lepsze niż kupno kwiatów, które moczą się do tygodnia po weselu w wannie... :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę dodać coś od siebie :D nie wszystkie domy dziecka tak chętnie przyjmują zabawki! Pracowałam w placówce, która odmówiła (4 razy) nowożeńcom przyjęcia takiego prezentu - słodycze za to chętnie były przyjmowane ;) również przybory szkolne to byłby fajny prezent :) zeszyty, ołówki itp. super :)

      Usuń
    2. Ja się jeszcze z odmową nie spotkałam, czy to ślub znajomych, czy kogoś z rodziny :-D placówki chętnie przyjmowały wszelkie prezenty... Może Twoja placówka miała tego po prostu za dużo, a są domy dziecka, gdzie zabawek jest tyle, co kot napłakał :-( Przybory szkolne to także super pomysł i na pewno bardziej praktyczny.

      Usuń
    3. Warto najpierw pytać czy potrzebują :)

      Usuń
    4. W sumie to ważne spostrzeżenie - wydaje się, że domy dziecka zawsze przyjmą zabawki z otwartymi ramionami, a tymczasem może się okazać, że będą mieli już tego aż za dużo. Tutaj ważne jest, by państwo młodzi sprawdzili to przed umieszczeniem na swoim zaproszeniu informacji, że proszą właśnie o zabawki.

      Usuń
  16. Moi znajomi brali ślub pod koniec sierpnia zeszłego roku. Prosili o rzeczy potrzebne do szkoły (przybory, zeszyty, plecaki). To co udało się zebrać przekazali do miejscowego domu dziecka. Zauważyłam, że młodzi często proszą o dobre wino lub kupony totolotka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo pomysłowo - dawniej większość prosiła o zabawki do domu dziecka. Też fajnie, ale przybory szkolne na pewno bardziej się takim placówkom przydadzą.

      Usuń
  17. swietny post , sama wybralabym pomoc zwierzakom ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bery, ja chyba też, chociaż rozważałabym jeszcze pomoc chorym dzieciakom :)

      Usuń
  18. Sama na ślubie chciałabym, by goście przynieśli coś dla zwierzaków, by wspomóc schronisko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rozważałabym schronisko lub Fundację Mam Marzenie - i pewnie nie mogłabym się zdecydować ;)

      Usuń
  19. Dziękuję teraz wiem co kupię mojej Szwagierce zamiast kwiatów Świeczkę z Yankee Candle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo się cieszę, że post się przydał ;) Baw się dobrze na weselu ;)

      Usuń
  20. U mnie większość znajomych prosi o zabawki, które odda do domu dziecka lub kupony Lotto :)

    OdpowiedzUsuń
  21. można też kupić artykuły szkolne i potem młoda para przekazuje je do jakiegoś domu dziecka, kupony lotto też fajna sprawa zamiast kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja osobiście na swoim ślubie chciałabym dostać mnóstwo wosków i świec YC <3 a to dopiero w przyszłym roku :)

      Usuń
    2. Ja miałabym bardzo duży dylemat, czy poprosić o świeczki dla mnie, czy o wspomożenie schroniska lub jakiejś fundacji... Pewnie mój przyszły mąż miałby też coś do powiedzenia w tej sprawie :D On pewnie wybrałby winko ;)

      Usuń
  22. Bardzo ciekawy post. :) Wśród moich znajomych najczęściej nowożeńcy proszą o wino, zabawki dla dzieci z domu dziecka lub przybory szkolne typu kredki, bloki, plastelina, farby itp lub też o kupony Lotto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem przybory szkolne to super pomysł - chyba bardziej przydatne w domach dziecka niż zabawki :)

      Usuń
  23. Świetny post :) Co prawda mi się to teraz nie przyda, ale może kiedyś ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. ja chodzę tak bardzo rzadko na wesela a szkoda : c ostatnio jeśli chodzę to chcą wina albo książki : ) ale fajny pomysł jest z tymi kuponami lotto ! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ostatnio mam jakąś posuchę z weselami :( Jak kuzynka brała ślub, to zaprosiła tylko najbliższą rodzinę, bo ślub był za granicą :/ A szkoda, bo mimo tej kiczowatej otoczki uwielbiam wesela :D

      Usuń
  25. Ciekawe pomysły :) Oryginalne i z duszą :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe pomysły ... ale świecy nigdy w prezencie się nie daje.. nawet mając dobre intencje ma to negatywny wydźwięk.

    Przyjaciele jak się pobierają to zawsze proszą o zabawki i słodycze dla dzieciaków z domu dziecka :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu ma to negatywny wydźwięk? Co jest nie tak w świecy? Sama chętnie bym przygarnęła :D

      Usuń
    2. Hm, to jakiś przesąd? Nigdy nie spotkałam się z tym, by świeca w prezencie była źle odebrana (zwłaszcza, jeśli to była świeca YC :P) :)

      Usuń
  27. Niedługo wychodzę za mąż. Może moi goście również będą tacy kreatywni? Wszystkie upominki są świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysiu, życzę Ci w takim razie duuuuużo szczęścia na nowej drodze życia :*

      Usuń
  28. Ciekawe pomysły, wśród moich znajomych, którzy w ostatnim czasie się pobierali modne było zbieranie datków na wybrany dom dziecka. Mi osobiście też się podobają takie pomysły, kwiaty cięte długo nie postoją, ewentualnie płatki róż są obrywane/obdzierane wręcz i wykorzystywane do sesji zdjęciowej, co osobiście widziałam na jednym z wesel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wow, o takim wykorzystaniu kwiatów jeszcze nie słyszałam - musiała z tego wyjść przepiękna sesja :)

      Usuń
  29. Bardzo fajny blog. ;-) Dodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie http://claudiamodaiuroda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla mnie wszystkie pomysły bomba! :D
    Jakieś 6 lat temu bardzo mnie zdziwiło, kiedy moja kuzynka na wesele poprosiła zamiast kwiatów pluszaki, które oddała do domu dziecka. Niesamowity gest, ale kwiaty i tak dostała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze parę lat temu takie prośby na zaproszeniach ślubnych były bardzo oryginalne - teraz coraz więcej osób się na to decyduje :)

      Usuń
  31. Wychodzę za mąż za 41 dni. Nie mogliśmy się dogadać z K. co chcemy zamiast kwiatków-on chciał wina a ja czekoladki. Musieliśmy więc ustalić pierwszy przedmałżeński kompromis ;) znaleźliśmy wierszyk w którym Pan Młody prosi właśnie o wino a Panna Młoda o słodycze;) i problem rozwiązany ;) Choć przyznam,że na widok tych ogromnych świec Yankee Candle miękną mi kolana, więc muszę chyba rodzince podszepnąć,że w razie czego się nie obrażę....;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Woooow, trzymam kciuki w takim razie, by wkroczenie na nową drogę życia przebiegło idealnie tak jak sobie zaplanowałaś :) I dużo szczęścia!
      Ja pewnie też musiałabym wybrać wierszyk, w którym pan młody prosiłby o coś innego niż panna młoda, bo nie sądzę, by mój facet chciał dostać świecę YC :D

      Usuń
  32. Ja rzadko chodze na wesela, ale tak czy siak zawsze na zaproszeniu daja jakas propozycje zamiast kwiatow. Kwiaciarnie nie sa zachwycone nowinkami ehhe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie - biznes kwiaciarski cierpi... Ale cóż zrobić ;)

      Usuń
  33. My zamiast kwiatów chcieliśmy książki - uzbieraliśmy genialną biblioteczkę, prawie wszyscy przyszli z jakąś książką :)

    OdpowiedzUsuń
  34. My poprosiliśmy o książki :) A żeby uniknąć powtórek, przewodników i poradników małżeńskich stworzyliśmy dokument googla z propozycjami, do którego link znalazł się na zaproszeniu - gościom zdaje się podobać to rozwiązanie (jesteśmy w trakcie roznoszenia zaproszeń).
    A jak to wszystko zadziała okaże się w sierpniu :)

    OdpowiedzUsuń
  35. super pomysły ;)
    moi rodzice juz dawno kwiatów nie kupują, tylko charytatywnie bo często umieszczają na zaproszeniahc takową prośbę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. My zamiast kwiatów poprosiliśmy wino, teraz mamy całą piwniczkę różnych trunków;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kasiu, bardzo ciekawą moc inspiracji przygotowałaś. Ja sama w minionym roku zamiast kwiatów wybrałam dla znajomych...świecę YC, co uważam, że jest znakomitą propozycją :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym wybierała się teraz na wesele, pewnie też zdecydowałabym się na świecę YC, bo sama chciałabym dostać taki prezent :)
      Jestem bardzo ciekawa, jaki zapach wybrałaś dla pary młodej? :)

      Usuń
    2. Oczywiście...wedding day, bez zaskoczenia ;-)

      Usuń
  38. Ciekawe pomysły!

    Rzeczywiście teraz prezenty ślubne i w ogóle śluby - to istne szaleństwo. Oryginalny prezent to na pewno ciekawszy pomysl niż ściganie się, kto co dał...

    Jak dla mnie o książkę lepiej byłoby wcześniej podpytać. Sama zwykle dostaję w prezencie książki, których w życiu bym nie kupiła i nie mam ochoty czytać. Wolałabym, żeby mnie ktoś pytał, jaką chcialabym dostać i przeczytać, bo bardzo lubię książki, ale niekoniecznie takie, jakie akurat promowane są gdzieś tam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zarówno w przypadku książek jak i świec (w przypadku alkoholu także) jest obawa, że nie trafi się w gust obdarowywanego... Tusia pisała w komentarzu powyżej, że przygotowała listę książek w dokumencie google i do zaproszenia dołączyła link. Moim zdaniem to powinno rozwiązać problem :)

      Usuń
  39. Duża świeca, czy niekonwencjonalny portret młodej pary to zdecydowanie dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Taki mi się jeszcze jeden prezent skojarzył, jaki widziałam ostatnio u mnie w mieście. Otóż był to tort zrobiony z kompletu ręczników, w jaki wciśnięty w środek mogło zostać jeszcze coś od siebie (na przykład właśnie jakaś butelka, albo inny "drobiazg" :D). Docelowo były to torty zrobione na chrzciny lub same urodziny dziecka z pieluch, ubranek etc, ale wersja ślubna też fajna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, to również jest super pomysł! Bardzo praktyczny, a jaki efektowny! Ja spotkałam się z bukietami robionymi z dziecięcych śpioszków, ale nigdy nie pomyślałabym, że można sztukę układania materiałów wykorzystać w ten sposób. Dzięki, że o tym napisałaś! :*

      Usuń
  41. Najlepsze wydają mi się być czekoladki :) Chociaż z kwiatami pomysł też nie jest zły, moja rodzina czy znajomi zawsze zanoszą je na cmentarz na groby bliskich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to pomysłowe wykorzystanie kwiatów ze ślubu. U mnie w rodzinie niestety nie było takiej tradycji i potem tony kwiatów gniły w wannach :(

      Usuń
  42. My zamiast kwiatów prosimy o książki i wino. Co przyniosą goście okaże się w sierpniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilussiu, trzymam kciuki, byście dostali piękne prezenty i mieli wspaniały ślub! :*

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...