Jeśli masz jakieś pytania, sugestie albo po prostu chcesz mi coś powiedzieć, nie krępuj się:
xkeylimex.blog@gmail.com
Obserwatorzy
Popularne Posty
-
Być może niektórzy czytelnicy pamiętają dwa moje posty, w których opisywałam moje trądzikowe problemy. Przypomnę linki dla tych, którzy post...
-
Witajcie kochani! Kiedy Siouxie zaprosiła mnie na miętowy sorbet własnej roboty, zgodziłam się od razu! Niestety pierwsza degustacja przyp...
-
Źródło zdjęcia: http://www.helladelicious.com Na pewno wiecie, że podobno Kleopatra swoją legendarną urodę zawdzięczała kąpielom w mleku...
-
Witajcie kochani! Dziś notka na szybko- pokażę Wam makijaż, który wymalowałam sobie na moją dzisiejszą rodzinną imprezę urodzinową. Chciała...
-
Dziś zaskoczył mnie pierwszy w tym roku śnieg. Gdy za oknem szalała chwilowa śnieżyca, w radiu puścili "Last Christmas" i poczuła...
Archiwum bloga
-
►
2015
(198)
- ► października (18)
-
►
2014
(123)
- ► października (13)
-
▼
2013
(200)
-
▼
października
(12)
- Halloweenowe pazurki dla leniwych
- Niezapomniana tajemnicza kobieta...
- Piękny Początek Tygodnia - PODSUMOWANIE
- Akademia Zmysłów L'Occitane: masło shea
- Pogromca suchych skórek
- ShinyBox październik 2013
- Piękny Początek Tygodnia 25 - zdaniem mężczyzny...
- Kołderka dla cery
- Piękny Początek Tygodnia 24
- Nie polubię go, jak powiedzieć prościej?
- ShinyBox wrzesień 2013 - na TAK czy na NIE?
- Piękny Początek Tygodnia 23 - "proud as f*ck"?
-
▼
października
(12)
Jak przeczytałam tytuł myślałam o czymś do skórek przy paznokciach, ale równie pozytywnie zostałam zaskoczona po przeczytaniu całej recenzji :]
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że ten wpis będzie o skórkach na paznokciach. Na chwilę obecną takiego serum nie potrzebuję.
UsuńPomyślałam to samo i już się ucieszyłam :D
UsuńKurcze, rzeczywiście brzmi to myląco... Wybaczcie dziewczyny małą zmyłę ;)
UsuńNie wiem dlaczego, ale po tytule posta sądziłam że chodzi o skórki wokół paznokci XD Mimo tego i tak zainteresowałaś mnie tym kosmetykiem :)
OdpowiedzUsuńWybacz zmyłę :) Cieszę się, że rozczarowanie ustąpiło miejsca zaciekawieniu ;)
Usuńu mnie się jakoś nie sprawdził specjalnie. Jednak gdy go stosowałam to miałam bardzo duże problemy z przesuszeniem skóry i dlatego nie dał rady...
OdpowiedzUsuńMyś, dzięki za opinię. To ważne, bo producent rekomenduje serum do cery bardzo suchej, więc teoretycznie powinno sobie poradzić z każdym przesuszeniem... Moja cera aż taka wymagająca nie jest, dlatego serum spisało się bez zarzutu.
UsuńCzytając tytuł posta w blogrollu myślałam, że będzie mowa o skórkach ale przy paznokciach; nie wiem czemu, ale widze że nie byłam sama.
OdpowiedzUsuńKwas hialuronowy to wybawienie dla mojej skóry, ale raczej stosuję samodzielną mieszankę żelu z zsk z czym mi się tam zamarzy - czy olejkiem jakimś czy aloesem.
Plusem tego żelu+olejku schnącego jest to, że można go stosować na dzień. A Ty piszesz, że na dzień może być za tłusty.
Ale może ewentualnie kiedyś kupię z myślą o stosowaniu na noc.
Aleno, przepraszam za wprowadzenie w błąd.
UsuńMyślę, że jeśli żel hialuronowy + olej/aloes dobrze się u Ciebie sprawdza, to nie wiem, czy jest sens testować coś innego. Może tylko dla zaspokojenia ciekawości ;) Ja niestety nie podjęłabym się robienia własnych kosmetyków, bo pewnie skończyłoby się to jakąś masakrą na mojej cerze ;)
ma świetny skład, muszę go wypróbować :))))
OdpowiedzUsuńDuża ilość kwasu hialuronowego to naprawdę fajny nawilżający kop dla cery :)
UsuńWarto zapamiętać :) Podoba mi się opakowanie serum :)
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam tą niebieską buteleczkę :)
UsuńBrzmi interesująco! Zwykle mam problem ze suchymi skórkami na policzkach
OdpowiedzUsuńJa dokładnie tak samo! To serum pięknie je wygładza :)
UsuńCzytałam o nim wcześniej i miał różne opinie więc uznałam że nie będę ryzykować tym bardziej że potrzebuję silnego nawilżenia ale może jak mi się skończą obecne kremy to pomyślę nad zakupem.
OdpowiedzUsuńMoniu, mam nadzieję, że się nie zawiedziesz, jeśli zdecydujesz się go wypróbować.
UsuńBardzo przyjemny skład. Z chęcią bym go przetestowała na moje suche poliki!
OdpowiedzUsuńTwoje suche poliki byłyby prawdopodobnie równie zadowolone jak moje :D
UsuńMiałam go ostatnio w koszyku w SP, ale w końcu odstawiłam, bo boje sie, że może mnie zapchać przez trójglicerydy.
OdpowiedzUsuńKarola, jeśli trójglicerydy źle działają na Twoją cerę, to rzeczywiście lepiej nie ryzykować. U mnie na szczęście nie robią krzywdy :)
UsuńUwielbiam sera, wg mnie czasem działają lepiej niż maseczka :) To bym bardzo chętnie przetestowała :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się bez bicia, że to było moje pierwsze dotąd serum ;) Ale rzeczywiście- szybciej się stosuje, efekty świetne - aż mam ochotę na więcej.
UsuńChętnie bym go przetestowała:-)
OdpowiedzUsuńWart jest sprawdzenia :)
UsuńBrzmi fajnie,akurat moja skóra ostatnio cierpi na przesuszenie,ale miałam ten krem o którym wspomniałaś na końcu i strasznie mnie zapchał,więc raczej będę trzymać się od tych kosmetyków z daleka :)
OdpowiedzUsuńOjjj, wielka szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził. Ja mam cerę bardzo skłonną do zapychania, ale wyjątkowo ten krem mi nie zaszkodził. Tak to jest - jednym służy, innym nie, najważniejsze to wiedzieć, czego lepiej unikać :)
Usuńjeszcze bardziej mnie zachęciłaś, bo myślałam nad kupnem tego serum. miałam styczność z Dermedic i bardzo lubię ich kosmetyki dlatego chętnie kupię.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja recenzja Cię przekonała. Niech Ci dobrze służy, jeśli zdecydujesz się na zakup :)
Usuńchyba wszystkie kochamy kwas hialuronowy :) fajnie, że tak Ci do gustu ten pogromca przypadł :)
OdpowiedzUsuńKwas hialuronowy rządzi :D
UsuńDla mnie ciut za drogi, ale fajnie że się sprawdził.
OdpowiedzUsuńRosalie, warto polować na promocje - o ile dobrze pamiętam, w SuperPharm co jakiś czas widziałam promocje na Dermedic :)
UsuńJakiś czas temu Donia (Maniaczka drogeryjna) pisała bardzo pochlebnie o tym serum :)
OdpowiedzUsuńO proszę :) Cieszę się, że nie tylko mi to serum tak bardzo przypadło do gustu :)
UsuńWłaśnie go używam i czasem też zdarza mi się użyć go na dzień, u mnie wchłania się błyskawicznie i nawet pod makijaż się nadaje:) Daje takie fajne natychmiastowe uczucie ukojenia:)
OdpowiedzUsuńKarola, super, że u Ciebie też tak dobrze się sprawdza :) To fakt - po jego aplikacji od razu czuć ulgę dla wysuszonej skóry :)
Usuńoho, skoro tak chwalisz, to muszę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię skusiłam :)
Usuńjestem ekstremalnie zainteresowana..
UsuńTeż go stosowałam i również byłam zachwycona działaniem i uzyskanymi efektami :)
OdpowiedzUsuń