Męska strona pielęgnacji: Just: JUST FOR MEN Balsam po goleniu

0 Komentarzy
Dziś wspólnie z moim chłopakiem przygotowałam dla Was kolejną recenzję z cyklu Męska strona pielęgnacji. Tym razem weźmiemy pod lupę Balsam po goleniu z serii Just For Men szwajcarskiej marki Just.



Dla przypomnienia: mój chłopak ma 30 lat, więc na skórze pojawiają się już pierwsze zmarszczki, łatwiej uwidaczniają się też oznaki zmęczenia. Jego cerę można określić jako mieszaną - w strefie T szybko się przetłuszcza, na policzkach jest normalna. Rysio nie jest lumberseksualnym typem - goli się codziennie, więc jego cera wymaga szczególnego ukojenia.



Balsam Just for men dostępny jest w plastikowym opakowaniu typu air-less. Ma konsystencję rzadkiego kremu-żelu, dzięki czemu świetnie się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Pozytywnie przekłada się to również na jego wydajność - na jednorazową aplikację wystarczy dosłownie odrobina. Na plus zasługuje również zapach. Mój chłopak twierdzi: "bardzo przyjemny, łagodny". Dla mnie to po prostu zapach Stradivariusa z ziołową nutą.



Skład Balsamu Just for men jest bardzo przyjemny - już na początku znajdziemy sporo naturalnych ekstraktów - między innymi:
ekstrakt z chlorelli zwyczajnej (glonu, który rewelacyjnie regeneruje skórę, wspomaga gojenie się ran, działa detoksykująco, przeciwdziała obrzękom, pomaga zachować elastyczność skóry, zawiera wiele rzadkich i cennych mikro i makroelementów)
tauryna (redukuje zmarszczki, wygładza i zmiękcza skórę, wspomaga ochronę przed niekorzystnym działaniem takich czynników jak wiatr czy mróz)
ekstrakt z gorysza miarza (działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie)
ekstrakt z żeń-szenia syberyjskiego (tonizuje i wzmacnia, działa antyoksydacyjnie)
wyciąg z korzenia maki
panthenol (działa nawilżająco i kojąco, regeneruje)
alantoina (ma działanie regenerujące, przeciwzapalne, łagodzące)
Nie ma w nim parabenów ani składników z przerobu ropy naftowej takich jak olej mineralny.



Najważniejsze jednak jest działanie. Balsam bardzo dobrze koi podrażnienia po goleniu i - co ważne - nie powoduje pieczenia. Mimo lekkiej konsystencji skutecznie nawilża i lekko natłuszcza skórę. Pozostawia cerę gładką w dotyku, miękką, ukojoną. Nie powoduje napięcia skóry. Kilka minut po aplikacji na skórze wyczuwalna jest delikatna, ochronna warstwa, jednak dosłownie po paru chwilach znika, wchłania się.



Balsam kosztuje 75 zł. O dostępności kosmetyków Just możecie poczytać TUTAJ.

Podsumowując, kosmetyk wart jest swojej ceny. Jest naprawdę bardzo, bardzo skuteczny i do tego pięknie pachnie. Sprawdzi się przy wrażliwej, bardziej wymagającej cerze.

Balsam dostaliśmy do testów od marki Just. Dziękujemy :)





Podone posty:

Brak komentarzy:

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...