Kto z Krakowa, łapka w górę!

68 Komentarzy
Dla wszystkich, którzy jeszcze nie słyszeli/nie czytali o tej szlachetnej inicjatywie:

Źródło grafiki: http://vexgirl.blogspot.com/2013/01/spotkanie-krakowskich-beauty-blogerek.html

Nasze koleżanki po fachu -  Vex & Red Lipstick organizują dla nas kolejne już krakowskie spotkanie blogerek urodowych. Tym razem odbędzie się ono przy Krowoderskiej 68 w Akademii Rozwoju Osobistego Kobiet Meli-Melo.

Brzmi ciekawie?
Więc zerknijcie do kalendarza i rezerwujcie sobie czas 2 marca 2013 od 16:00.
I koniecznie zajrzyjcie do Vex lub Blanki, bo tam znajdziecie wszystkie informacje odnośnie tego, jak zgłosić chęć swojego udziału w tym spotkaniu:

!!! TUTAJ !!! lub !!! TUTAJ !!!




Chciałabym Wam jeszcze pokazać zdjęcia z wczorajszego wieczora, kiedy całe moje osiedle zamieniło się w jedno wielkie lodowisko:

Śnieg zamienił się w lód i odbijał każde światełko.

Chodnik i trawnik pod moim blokiem wyglądał jakby był z plastiku.



Podone posty:

68 komentarzy:

  1. Słyszałam o tym spotkaniu, ale wkurza mnie to wpisywanie statystyk.....jeżeli to eliminuje mnie ze spotkania, to nie wiem czy się zgłoszę, bo mam bardzo niską liczę odwiedzin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luthienn, spróbować zawsze możesz- za zgłoszenie nic nie tracisz :)
      Organizatorki muszą w jakiś sposób określić ewentualnym sponsorom, kto się pojawi i jaki zasięg będzie miała "reklama", jeśli dana firma zdecyduje się zostać sponsorem.

      Usuń
    2. No właśnie, wszystko opiera się o ten cholerny sponsoring....a gdzie przyjemność z samego spotkania?

      Usuń
    3. Przyjemność zawsze jest, niezależnie od tego, czy są sponsorzy, czy ich nie ma (ja nawet wolę takie spontaniczne spotkania, bez presji, że trzeba na fotkach to czy owo uwiecznić, pokazać potem gifty, recenzować je, choć niekoniecznie muszą nam pasować). Ale ja z drugiej strony rozumiem Organizatorki - żeby jakoś to wszystko ogarnąć, muszą wyznaczyć jakiś limit miejsc na to spotkanie. A w takim wypadku ktoś zawsze musi odpaść.

      Mam jednak nadzieję, że wyślesz swoje zgłoszenie i że Arleta i Blanka wpiszą Cię na listę :)

      Usuń
    4. Wysłałam, co mi tam :P
      Jak się nie dostanę, to się więcej nie pcham :D Prowadzę bloga już dość długo, nie byłam na żadnym spotkaniu, a mimo tego jakoś żyję i...dalej go prowadzę ;D

      Usuń
    5. Teraz wszystko w rękach Arlety i Blanki ;) Też wiele zależy od tego, na ile osób przewidziane jest spotkanie. Trzymam mocno kciuki, bo bardzo chciałabym, żeby nam obydwu udało się tam dostać i pogadać sobie na żywo :)

      Usuń
    6. Ja wiem, że z zewnątrz to może troszkę dziwnie wyglądać, ale jeśli spotkanie ma się udać to trzeba mieć a) zaufane osoby, b) blogerki z więcej niż 2 obserwatorami, c) osoby powyżej 18 roku życia, itd... To, że komuś odmówię nie wynika z mojej złej woli, a z ograniczonej liczby miejsc lub nieopłacalności dla sponsorów. A nie czarujmy się kiedy w grę wchodzi np. sponsorowanie imprezy procentami jest to dla nas atrakcyjne.

      Usuń
    7. Vex, poprzednie spotkanie było genialne, więc teraz chyba wszystkie jego uczestniczki w pełni ufają Tobie i Blance co do tego, że potraficie organizować takie imprezy i jeśli wymagacie przy zgłoszeniu statystyk, to nie dla jaj, tylko właśnie w konkretnym celu :)

      Usuń
  2. Pamiętam, którejś zimy szłam po bąbla do przedszkola i padał deszcz a temperatura była minusowa. Jak weszłam do budynku to moja kurta wyglądała tak z epoki dusco - błyszcząca się na kilometr od warstewki lodu na niej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, to musiało bosko wyglądać xD

      Usuń
    2. Nawet nie zwróciłam na to uwagi ;) Mój mózg chyba włączył funkcję autokorekty ;P

      Usuń
    3. Mój przy pisaniu też :P

      Usuń
  3. U mnie też lodowisko :D

    udanego spotkania :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie teraz już śnieżne zaspy :P Już nie wiadomo, co lepsze :/

      Usuń
  4. Ja się już zgłosiłam.
    Masakra jest u Ciebie. U mnie jest śnieżek i przymrozek. Żadnych takich cudów nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już też śnieżek, ale wczoraj było lodowisko. Aż żałowałam, że nie mam łyżew i nie potrafię na nich jeździć ;P

      Usuń
    2. Wielka szkoda. Darmowe lodowisko nie często się trafia ;)

      Usuń
    3. Straciłam taką okazję ;(

      Usuń
  5. chcę do krakowa :<

    u mnie ciągle pada i pada, ciekawa jestem jak jutro dotrę na uczelnię ^^"
    wczoraj z uczelni do muffiniarni w nagrodę (:D) szłam godzinę, a normalnie to trasa na 20-30 minut... chodniki poryte są lodem, a na nich jest mnóstwo śniegu. idzie się gorzej niż po plaży :D dzisiaj na szczęście nigdzie nie wychodziłam, ale ciągle pada, więc ciekawe co się będzie działo jutro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niezła nagroda - spacer po lodowisku :P
      Ja jutro też muszę zmierzać na uczelnię i jestem pełna obaw, jak tam dotrę :/ Chyba powinnam ubezpieczenie wykupić, zanim wyjdę z domu :P

      Usuń
  6. Jestem z Krakowa... ale nie mam zielonego pojęcia, co w tym terminie będę robić i czy w ogóle będę tu, czy gdzieś dalej :) Chciałabym wziąć udział w takim spotkaniu ale nie dam rady się tak wcześnie zdeklarować.

    Fajnie te zdjęcia wyszły - plastikowy trawnik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rincewind, masz czas do 31 stycznia - może wtedy Twoje plany już jakoś się sprecyzują. Byłoby super zobaczyć Cię na tym spotkaniu :)

      Usuń
  7. Ja będę xD A lodowisko też mam... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ja też będę mogła się tam pojawić i że wrrrrreeeeeszcie się zobaczymy! :*

      Usuń
  8. Ja możliwe, że też będę :D Jeśli tylko Arleta i Blanka przyjmą moje zgłoszenie :D Dobrze byłoby się znów spotkać na ploty bo dawno się nie widziałyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam nadzieję, że Organizatorki zaakceptują moje zgłoszenie, bo się stęskniłam za spotkaniami :) w końcu ostatni raz widziałyśmy się na kongresie, a to sto lat temu ;(

      Usuń
    2. Z dwieście minimum :(

      Usuń
    3. Uffff, dobrze, że jesteśmy blogerkami urodowymi i mamy od sponsorów drogie kremy przeciwzmarszczkowe - dzięki temu nie będzie widać, jak się postarzałyśmy przez ten czas :P

      Usuń
  9. Niezłe lodowiska można było wczoraj spotkać w Krakowie i okolicach. Na miasteczku studenckim na agh ludziska normalnie w łyżwach po chodnikach sobie jeździli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam rano filmik z agh, to po prostu nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać- masakra jakaś :P

      Usuń
  10. Oj marzy mi się za jakiś czas jak się przeprowadzę do Krakau znaleźć się na takim przedsięwzięciu :D I Cię poznać Kasia!!!
    Widzę, że nie tylko ja miałam swoje własne lodowisko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planujesz przeprowadzkę do Krk?! Wow, to genialnie! Nie potrzeba by było oficjalnych spotkań, żebym Cię na kawę zaciągnęła ;>

      Wszyscy mają lodowisko, mam i ja :P

      Usuń
  11. Zgłosiłam się, ale prawdopodobnie i tak się nie zakwalifikuje :)
    A co do lodowiska, to myślałam ze nie wrócę wczoraj wieczorem do domu po pracy, bo wszędzie był lód, musiałam obejść kilka budynków na około i iść po trawniku żeby orła nie wywinąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj, trochę optymizmu! :)

      Współczuję takiej drogi do domu :/ Ja na szczęście wczoraj nigdzie nie wychodziłam- inaczej pewnie wylądowałabym na pogotowiu ze złamaniem w pięciu miejscach xD

      Usuń
  12. Szkoda,że ja ze Szczecina do Krakowa to mam całą Polskę:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja z Krakowa. Wysłałam zgłoszenie, ale nie sądzę aby z tak słabą statystyką dopuszczono mnie do spotkania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soemi, a może jednak się uda :) Trzymam kciuki! :*

      Usuń
  14. Wczoraj była tragedia! Wyszłam z psem na spacerek - w jednym celu, tylko by się załatwił no ale on się rozjeżdżał, ja w pewnym momencie musiałam się podpierać rękami... Mam nadzieję, że nikt mnie wtedy nie widział :D Dobrze, że dziś już śnieg zamiast lodowiska:):) A zgłoszenie wysłałam, może i tym razem znów się spotkamy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie obserwowałam wczoraj ludzi przez okno - to była komedia połączona z horrorem :P Parę razy już łapałam za telefon i chciałam dzwonić na pogotowie, bo kilka osób upadało w dość nieciekawy sposób :/

      Też mam nadzieję, że uda nam się znowu spotkać :)

      Usuń
  15. Brzmi kusząco, ale sama nie wiem hmmm... w sumie to nikogo nie znam i nigdy na takim spotkaniu nie byłam.. zgłoszenie może wyślę ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przed pierwszym spotkaniem blogerek miałam spore obawy, ale okazało się, że niepotrzebnie- blogerska społeczność jest cudowna, każdego przyjmuje z otwartymi ramionami :) Wszystkie dziewczyny są przesympatyczne!

      Usuń
  16. u mnie za oknem wygląda tak samo i na razie nie zapowiada się żeby miało być lepiej ;P aż strach z domu wychodzić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamów sobie przez Allegro ochraniacze na łokcie i kolana, kask oraz ochraniacz na zęby- taki jak mają bokserzy. Wtedy dopiero możesz bezpiecznie wyjść :P

      Usuń
  17. aj, jak się cieszę ze spotkania - to moja pierwsza okazja poznania Was! wysłałam już zgłoszenie :))
    mój kot wczoraj rozjechał się na tym "lodowisku" i widziałam psa, który zjechał na tyłku po schodach ;D nie wspomnę już drapania/obtłukiwania samochodu z tego błysku :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pigeon, mam ogromną nadzieję, że będzie nam dane się poznać osobiście :)

      Mój pies wczoraj zupełnie odmówił spaceru - inne psy, które widziałam przez okno, też się rozjeżdżały i nie chciały spacerować :/ Ale zwierzaki mają 4 łapy, a człowiek tylko 2 i tu sprawa jest już gorsza :P

      Usuń
  18. Ale fajnie macie z tym spotkaniem <3
    A lodowisko wygląda przecudnie, choć musiało być szalenie niebezpiecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zaprzeczam, bardzo fajnie :) Przyjeżdżaj do nas! :*

      Usuń
  19. Ojej, ojej, muszę nad tym podumać :D

    OdpowiedzUsuń
  20. też wysłałam zgłoszenie, chociaż mam świadomość, że początkująca jestem, ale może się uda ;)

    a że chora jestem, nosa poza próg nie wyściubiłam, nawet rolet nie chciało mi się otwierać, to o tym, że Kraków zamienił się w lodowisko to dopiero wieczorem w telewizji usłyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anuszko, trzymam kciuki za to, byśmy mogły się poznać osobiście 2 marca :)

      Choroba ma czasem swoje plusy - można zapomnieć o całym lodowym koszmarze ;P

      Usuń
  21. Bałabym się wyjść na takie lodowisko nawet w traperach xD U mnie na szczęście tylko zaspy, śnieg jest sypki, więc nie stanowi problemu.

    Spotkania zazdroszczę :> Na południu jest więcej blogerek, dzięki czemu możecie się częściej spotykać w różnym gronie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje trapery na taki lód wymiękają- musiałabym chyba nabić im podeszwę jakimiś ćwiekami czy gwoździami, może to by pomogło :P Ale powiem Ci, że ze dwa lata temu na moim osiedlu mieszkała taka dziewczyna, która przez całą zimę pomykała w kilkunastocentymetrowych szpilach. Kiedy ją widziałam, to nie byłam pewna, czy jej współczuć czy podziwiać jej wytrwałość xD I teraz doszłam do wniosku, że może w tym szaleństwie była metoda- może ona się tymi szpilami wbijała w lód i dzięki temu nie ślizgała? :D

      Usuń
  22. Przedwczoraj była tragedia! Kostka brukowa, wieczorem, gdy wracałam do domu pokryła się 5 cm lodem ;o Prawie wracałam na czworaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja się zgłosiłam, jednak nie wiem czy "moje podanie zostanie pozytywnie rozpatrzone"...

    OdpowiedzUsuń
  24. też się głosiłam i czekam na odp;) oj w poniedziałek w Krakowie to był meeega lód :)

    OdpowiedzUsuń
  25. lód w Krakowie był straszny, przez niego nie pojechałam na zakupy ;(

    pozdraiwam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bawcie się dobrze na spotkaniu :-)*!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, Kasia nie ubieraj szpilek do densfloru ;P

      Usuń
  27. żałuję, że nie jestem z Krakowa!

    OdpowiedzUsuń
  28. No szkoda,że nie jestem z Krakowa ;(

    OdpowiedzUsuń
  29. Zdjęcia są super ;)) . Z resztą blog też !

    Zapraszam do mnie :D:D http://photodreamsflash.blogspot.com/ Ps. Obserwacja z obserwacje ? ;))

    OdpowiedzUsuń
  30. No cóż zostaje tylko pożyczyć wspaniałej imprezki ;)
    Miłego wieczoru - buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...