Cztery Pory Roku: Lato na zimę

37 Komentarzy
Witajcie :)
Zima to czas, w którym nawet moja skłonna do przetłuszczania skóra wymaga intensywnego nawilżania i natłuszczania. Kilka razy dziennie aplikuję krem do rąk i balsam do ciała. Na zimę zawsze chomikuję masła, które kupuję lub dostaję w ciągu całego roku.
Masła, o których chcę Wam dziś opowiedzieć, czekały na swoją kolej bardzo, bardzo długo. Wiele osób je polecało. Pomyślałam, że napiszę o nich razem, ponieważ w mojej opinii niczym poza kolorem i zapachem się nie różnią.
Mowa o:
- PharmaCF - Cztery Pory Roku - Masło do twarzy i ciała - owoce leśne & masło shea
- PharmaCF - Cztery Pory Roku - Masło do twarzy i ciała - pomarańcza & masło mango
Ich kolor i zapach wyraźnie sugeruje, że z Czterech Pór Roku najbardziej przypominają Lato ;)



Opakowanie: plastikowy słoiczek zabezpieczony folią pod zakrętką. Wygodny, ale prezentuje się tak sobie - nie sądzę jednak, by można było wymagać więcej za taką cenę.



Stosowanie
+ Konsystencja - niezbyt gęsta, bardziej "balsamowa" niż "maślana", dobrze się rozprowadza, nie bieli.
+/- Wchłanianie - wchłania się bardzo szybko, ale pozostawia tłusty film w tych miejscach, gdzie skóra nie jest tak bardzo przesuszona. Nie jest to problematyczne, jeśli aplikujemy go na noc, ale jeśli po porannym prysznicu, po którym chcemy szybko nałożyć ubranie i biec do pracy/szkoły, będzie nam przeszkadzała taka tłusta warstwa na skórze.
+ Zapach - w obydwu przypadkach dość przyjemny, choć trochę sztuczny; w przypadku owoców leśnych słodki jak masa do tortu, pomarańczowy znacznie bardziej orzeźwiający, bardziej w moim guście.
+ Wydajność - bez zastrzeżeń, raczej ok



Efekty:
Te masła bardzo dobrze sprawdzą się przy naprawdę suchej skórze. Skoro teraz (zimą) potrafią utrzymać dobrze nawilżoną skórę moich łydek przez cały dzień, to znaczy, że są dobre. Nawilżają, ale też natłuszczają, dzięki czemu skóra jest miękka, gładka, elastyczna - żadnych oznak przesuszenia. Nie zauważyłam, by masła mnie uczulały, ani zapychały skóry - nawet pomimo bogatej konsystencji.




Skład: Jest tak sobie - składy są długie, typowo drogeryjne. Naturalne oleje z początku składu, ekstrakty mniej-więcej w połowie. Dobrze, że nie ma parafiny. Jest natomiast jeden silikon i trzy parabeny.

INCI owoce leśne: Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Vitis Vinifera Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Cyclopenatsiloxane, PEG-100 Stearate, Stearic Acid, C12-15 Alkyl Benzoate, Propylene Glycol, Rubus Ideaus (Raspberry) Fruit Extract, Vaccinum Myrtillus Fruit Extract, Prunus Avium (Sweet cherry) Fruit Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Parfum, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Disodium EDTA, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Hydrogenated Palm Glycarides Citrate, Limonene, Cl 16255.



INCI pomarańcza: Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Cyclopenatsiloxane, Butyrospermum Parkii Butter, PEG-100 Stearate, Stearic Acid, C12-15 Alkyl Benzoate, Mangifera Indica Seed Butter, Propylene Glycol, Carica Papaya Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Parfum, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Disodium EDTA, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Hydrogenated Palm Glycarides Citrate, Buthylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hydroxycitronellal, Citral, Limonene, Linalool, Cl15510, Cl 19140.



Dostępność: Tesco, Hebe, Netto, mniejsze drogerie (tam znajdziecie produkty Cztery Pory Roku, ale nie gwarantuję, że akurat te masła będą dostępne)
Cena: 7-8 zł za 150ml

Ocena: 4/6 (Są niezłe w tej kategorii cenowej. Dobrze nawilżają i natłuszczają naprawdę suchą skórę, ale dla skóry normalnej są za ciężkie. Jeśli szukacie czegoś w niskiej cenie, to możecie bliżej się im przyjrzeć. Bardziej polecam wersję pomarańczową - moim zdaniem ładniej pachnie.)




Cztery Pory Roku to marka, która produkuje jedne z lepszych kosmetyków w tak śmiesznie niskich cenach. Szczerze polecam serię EcoDermine, ale te masła również zasługują na uwagę.
Znacie kosmetyki Cztery Pory Roku?

Pozdrawiam :)


P.S. Przypominam, że jeszcze tylko dziś do północy możecie zgłaszać się do mini-konkursu, w którym nagrodą są miniaturki kultowych kremów do rąk L'Occitane. Jeśli jesteście zainteresowani, klikajcie w poniższy banner:





Podone posty:

37 komentarzy:

  1. Poluję na nie już dosyć długo. Słyszałam, że są również w Auchan, niestety moja wyprawa do tego sklepu zakończyła się rozczarowaniem. Nie dostałam ich :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomarańcza i mango wyglądają kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zakochałam się w wersji owoce leśne. Kompletnie nigdzie nie widzę tych masełek ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Owocowe zapachy maseł i balsamów, a nawet i żeli pod prysznic zdecydowanie bardziej wolę latem niżeli zimą. Tych masełek też nigdzie nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle razy je widziałam w Netto i ciągle zastanawiałam się jak muszą działać. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle razy je widziałam w Netto i ciągle zastanawiałam się jak muszą działać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezentują się fajnie, muszę się im przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie rzuciły mi się jeszcze nigdzie w oczy, ale wyglądają kusząco. Szkoda, że pozostawiają tłusty film.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne opakowania ;) Mam ich krem do rąk i jest bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomarańczę i mango chętnie wypróbuję :) Dobrze wiedzieć, że są w Hebe! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmmm ten z pomarańcza musi cudownie pachnieć. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają super :) Przy tym leśnym kończy się data ważności, nie zapomnij o tym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zużyłam go na początku lutego, ale bardzo mi miło, że zwróciłaś na to uwagę :)

      Usuń
  13. taniutkie i skoro dobrze nawilżają to muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. a stosowałaś je tylko do ciała czy i na twarz?? bo ja zawsze mam obawy przed używaniem kosmetyków do wszytskiego na twarz :) jestem ciekawa jak sobie poradziłyby na niej i czy zapach nie przeszkadzałby?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aplikowałam je tylko na ciało - moja buźka jest strasznie kapryśna, więc nie odważyłam się nakładać tych masełek na twarz.

      Usuń
  15. Co tu dużo mówić, wyglądają smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z Czterech Pór Roku uwielbiam kremy do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak,jak pisałam Ci na FB - koniecznie chcę je mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Za taką cenę warte wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawe masełka:)
    zaciekawilo mnie pomarańcza i masło mango:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mialam nic z tej firmy, ciekawe, ale jednak wole TBS szczegolnie jak moge je kupic tanio

    OdpowiedzUsuń
  21. Samymi opakowaniami urzekają :)
    Mam wielki sentyment do kosmetyków tej marki.
    Uwielbiam ich kremy do rąk.
    Maseł jeszcze nie miałam, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Już same opakowania są kuszące, takie wesołe :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Znam marke głównie z kremów do rąk,a tu widze że mają jeszcze takie cudenka :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. miałam wersję mango&pomarańcza i bardzo lubiłam to masło - działanie i zapach na duży plus :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja miałam chyba od Czterech Pór Roku jakiś krem do rąk- najzwyklejszy i bez żadnych dodatków i spisywał się normalnie :)
    a te masełka kuszą strasznie, choć mówisz ze zapachy lekko chemiczne, a to nie fajnie..

    OdpowiedzUsuń
  26. Dawno nie miałam nic z tej firmy, chyba ostatnio 2 lata temu balsam (w nazwie coś o kwiatowym), który bardzo lubiłam.

    Szkoda, że w tych sieciowych drogeriach jest mały wybór polskich kosmetyków. Ostoją bywały supermarkety, ale tam też jest mniejszt wybór niż kiedyś.
    A też nie chcę mi się szukać po całym mieście małych drogerii.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mi ta firma kojarzyła się jedynie z jakimiś totalnie zwykłymi kremami do rąk, zapomnianymi od lat. Pod choinką znalazłam ich zimowy krem i peeling do rąk. Duże zaskoczenie, ciekawy i przyjemnie działające produkty. Teraz z większą przychylnością patrzę na ich produkty i na pewno będę jeszcze je testować. Z chęcią bym wypróbowała też te masełka.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nigdzie nie widziałam tych produktów ale kiedyś miałam balsam rozświetlający z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Swego czasu miałam krem do rąk Cztery Pory Roku. Skusił mnie swoim zapachem - owoców leśnych. Jednak po kilku dniach stał się tak męczący i nieprzyjemny, że odłożyłam go na półkę i do tej pory nie mogę się zmusić aby go skończyć :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Masełka na zimę są idealne ^^ Tylko właśnie koniecznie w letnich zapachach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...