Choć wszyscy zachwycają się nowymi kolekcjami, którymi wciąż zaskakuje nas marka Yankee Candle (chociażby nadchodzącą limitowaną edycją letnią: Life's a Beach), w ofercie znajdują się też kultowe zapachy, które po prostu wypada znać. Jednym z nich jest niewątpliwie "pluszowy miś" czyli Soft Blanket, o którym Wam dziś opowiem.

Soft Blanket należy do rześkiej linii zapachowej (chociaż moim zdaniem dla takich aromatów jak np. Soft Blanket czy Lake Sunset należałoby stworzyć jakąś osobną kategorię, bo określenie 'rześkie' może być w ich przypadku nieco mylące). "Kocyk" to delikatność zaklęta w zapach, utkana ze świeżych nut cytrusów, zmysłowej wanilii i ciepłego bursztynu.

Nie ciągnęło mnie do niego - sądziłam, że będzie to kolejny "biały" zapach YC, czyli taki mało wyrazisty, kojarzący się z czystością... jednym słowem nic specjalnego. Zaciekawiły mnie jednak słowa Ani: "Soft Blanket sprawia, że czuję się jak małe dziecko otulone kocykiem i przytulone do ulubionego misia". Każdy chyba chciałby poczuć się tak błogo i bezpiecznie, więc zdecydowałam się zamówić wosk. Doskonale pamiętam, że gdy przyszedł, obwąchiwałam wiele innych wosków (było to duże zamówienie) i w końcu trafiłam na "kocyk". Niuchnęłam i... odpłynęłam.

Soft Blanket jest rześki, ale zarazem otulający jak prawdziwy miękki kocyk. Wpisuje się w tradycję białych wosków YC - pachnie świeżością i czystością. Fascynujące jest dla mnie to, jak dobrze zbalansowano zapach cytrusów z aromatem wanilii - te dwie nuty idealnie się dopełniają, żadna z nich nie wybija się przed drugą. Soft Blanket bardzo szybko wypełnia całe pomieszczenie intensywnym aromatem, który sprawia, że jakoś podświadomie człowiek rozluźnia się, relaksuje, zapomina o troskach - błogość i poczucie bezpieczeństwa wypełniają duszę. To jeden z tych cudownych wosków, które potrafią przenosić nas w miejscu i czasie. Gdy go zapalam, staję się małym dzieckiem, które wieży, że ulubiony kocyk osłoni go przed całym złem tego świata.

Dostępność: stacjonarnie lub online (np. w Goodies)

Pora roku: uniwersalny

Pora dnia: uniwersalny

Przy gościach: tak (chociaż ja najbardziej lubię po niego sięgać, gdy jestem sama i nikt nie przeszkadza mi w chwili relaksu)

Intensywność:

Soft Blanket ma status zapachu kultowego. Wiele osób określa go jako swój naj-naj-naj-ulubieńszy wśród wszystkich zapachów YC (a kto zna ich bogatą ofertę, ten wie, że niełatwo wybrać jeden jedyny zapach). Ja również dołączam do grona wielbicieli "kocyka". Zakochałam się w nim od pierwszego powąchania.

Jeśli lubicie Soft Blanket lub jeśli go nie znacie, a bardzo chcielibyście poznać, koniecznie zajrzyjcie do mnie jutro - będę mieć dla Was niespodziankę :)