TAG: 11 pytań po raz kolejny

9 Komentarzy
Znowu zostałam otagowana (i to nie raz!), tak więc nie pozostaje mi nic innego, jak ponownie uraczyć Was porcją informacji na mój temat (że też Wam się to nie znudzi :P).


Najpierw otagowała mnie Wypad i takie oto zadała mi pytania:

1. Jak wygląda Twój codzienny makijaż?
Po umyciu twarzy, nałożeniu toniku i kremu, ukrywam niedoskonałości pod warstwą korektora. Następnie w ruch idzie podkład lub krem BB. Utrwalam go sypkim pudrem. Na powieki nakładam bazę (czasami pomijam ten krok) i beżowy cień do powiek. Czarnym eyelinerem rysuję cienką kreskę. Tuszuję rzęsy. Policzki muskam pędzlem z odrobiną różu lub bronzera. I gotowe :)

2. Podkład mineralny czy płynny?
Tylko i wyłącznie płynny. Mineralne kosmetyki są nie dla mnie.

3. Ile miałaś lat, gdy zaczęłaś się malować?
O ile mnie pamięć nie myli- 16 lub 17- czyli dopiero w liceum.

4. Co robisz w życiu poza blogowaniem?
Studiuję :)

5. Ile masz lakierów do paznokci?
Ostatnio moja kolekcja nieco się powiększyła, więc musiałam policzyć: 33 sztuki + 1, którą przed chwilą zamówiłam przez internet xD

6. Gdzie wyjeżdżałaś na wakacje?
Do tej pory wakacje spędzałam w Polsce- nad morzem. Ciężko wymieniać tutaj wszystkie miejscowości, bo było ich naprawdę sporo. W tym roku wybieram się do Włoch.

7. Paznokcie krótkie czy długie?
Krótkie- ze względu na ich zły stan nie mogę ich zapuścić ani na 5 milimetrów.

8. Jesteś na coś uczulona?
Tak, na głupotę ludzką :P A tak serio- są pewne substancje/pokarmy/alergeny, które mnie podrażniają. Nigdy jednak nie robiłam testów na alergię.

9. Masz własne auto? Jakie?
Prawo jazdy zrobiłam 4 lata temu, jednak samochodu jeszcze się nie dorobiłam ;)

10. Ulubiony krem nawilżający?
Ojoj, trudne pytanie. Chyba MAC Complete Comfort Cream.


Kolejne pytania przywędrowały do mnie od Avi:

1. Jesteś egoistką czy oddałabyś innym przysłowiową "ostatnią skórę"?
To trudne pytanie. Wydaje mi się, że jestem okropną egoistką, choć zdarzają mi się sytuacje, kiedy ostatnie pieniądze wydaję, by uszczęśliwić bliską mi osobę. Na pewno jednak jestem egoistką, jeśli chodzi o mój wolny czas- lubię mieć go po prostu dużo dla siebie samej.

2. Jakie jest czułe słówko, którym zwracasz się do swojego partnera?
Oj, ale pytanie wymyśliłaś xD Niestety nie mogę Wam powiedzieć, to moja słodka tajemnica ;) Poza tym mój chłopak jest wiernym czytelnikiem mojego bloga, więc udusiłby mnie, gdyby wyczytał, że zdradzam Wam takie rzeczy :P

3. Zmieniłaś kiedyś coś tak, że chciało Ci się płakać z efektów?
Jasne, że tak- chyba każdemu z nas zdarzają się takie sytuacje. Chociażby na przykład w kwestii wyglądu bloga- na początku jego istnienia wgrałam taki szablon, że blog wyglądał, jakby dotyczył przedwojennej prostytucji, a nie kosmetyków xD

4. Zabawka z dzieciństwa, którą zawsze będziesz pamiętać to...
Bez wahania odpowiem, że BUBA! Była to po prostu zwykła biała pielucha, którą ja mianowałam najlepszą zabawką na świecie i nie rozstawałam się z nią. Mój tata ułożył nawet rymowaną bajkę o królewnie Bubolinie xD

5. Uganiałaś się kiedyś za facetem tak, że aż Ci wstyd, jak o tym pomyślisz? Jak miał na imię?
Kolejne pytanie, które rozwala mnie na łopatki :P Kiedy myślę o moich pierwszych zalotach z perspektywy czasu, mam ochotę porządnie walnąć się w głowę. Mój sposób na podryw był tak beznadziejnie głupi, że aż nie mogę uwierzyć, jak mogłam wpaść na takie pomysły. A imion było kilka... xD Ale to stare czasy ;)

6. Piosenka, która jest tragiczna, ale ją lubisz to...
"Oops I did it again" Britney Spears - sentyment z dzieciństwa :P

7. Do którego aktora wzdychałaś jako dzieciak?
Nie pamiętam, jak miał na imię ten "przystojniak" - grał w jakiejś durnej telenoweli brazylijskiej i tam właśnie podbił moje 10-letnie serce :P

8. Ulubiony babski film/serial?
Bardzo lubię "Dziennik Bridget Jones" oraz "Jedz, módl się, kochaj".

9. Zrobiłaś kiedyś coś "zakazanego"? Co to było?
Wiele zakazanych rzeczy zdarzało mi się robić. Na przykład perfidne ściąganie na egzaminach- powiem Wam w sekrecie, że jestem w tym naprawdę dobra :P

10. Twoja najbardziej wstydliwa "przygoda"?
Pierwsze, co przyszło mi do głowy, to historia sprzed kilku lat. Będąc w gimnazjum przykleiłam się do krzesła. Ktoś "uprzejmy" podłożył mi gumę do żucia. Nie mogłam z tego krzesła wstać- naprawdę mocno się przykleiłam. Potem przez cały dzień musiałam chodzić po szkole z wielką lepką plamą na pupie...

11. Zadaj sobie pytanie i odpowiedz.
Ciężko będzie przebić Twoje pytania, Avi ;) O co mogę siebie samą zapytać? Doprawdy nie wiem. I w ten oto sposób zadałam sobie pytanie i nawet sensownie na nie odpowiedziałam :P


Ostatnie już pytania zadała mi Nika_87:

1. Skąd pomysł na bloga?
Moi bliscy mieli już dość wysłuchiwania w kółko moich monologów na temat kosmetyków, dlatego siostra doradziła mi założenie bloga.

2. Ile masz lat?
22

3. Trzy kosmetyki, bez których nie wyobrażasz sobie dnia?
Mydło - najlepiej Alepp (jest uniwersalne, umyję nim całe ciało, a nawet włosy, jeśli się uprę :P), nawilżacz- jakiś krem lub balsam, podkład.

4. Zaglądnij do swojej torebki. Co tam chowasz?
Yyyy, ale której torebki? Obecnie korzystam z trzech i w każdej jest coś innego :P Zawsze mam w torebce jakieś mazidło do ust, lusterko (prezent od przyjaciółki), małą szczotkę do włosów, saszetkę zapachową, dokumenty, telefony komórkowe (jako wzorowa buisness woman mam ich aż 2) i... mnóstwo śmieci- plastry, chusteczki higieniczne i całe stosy paragonów :P

5. Ulubiona książka?
"Ania z Zielonego Wzgórza", trylogia LOTR, "Lalka", "Mistrz i Małgorzata"

6. Ulubiona firma kosmetyczna?
Nie mam jednej konkretnej firmy, z której uwielbiam absolutnie wszystko.

7. Czy jest jakiś kosmetyk, który poleciłabyś niemal każdemu?
Hm, to trudne pytanie- wychodzę z założenia, że każdy ma inny kosmetyczny gust i potrzeby. Najbardziej uniwersalne jest chyba mydło Alepp, które szczerze ubóstwiam.

8.  Jakie jest Twoje marzenie?
Jest ich wieeeele :) Marzę o tym, by mieć nieograniczony limit zakupów kosmetycznych i by kosmetyk, którego nie lubię, zużywał się sam na pstryknięcie palców xD

9. Najgorszy kosmetyk, z jakim miałaś do czynienia i nie poleciłabyś go nikomu?
Szampon do włosów Familijny Pollena Savona - używałam go ja i cała moja rodzina. I wszyscy dostaliśmy takiego łupieżu i uczulenia, że szok! Szampon może i tani, ale bardzo intensywny i przy codziennym lub prawie codziennym stosowaniu może wywołać prawdziwą masakrę na głowie.

10. Jakie barwy dominują w Twoim codziennym makijażu? Stawiasz na akcent ust czy oczu?
Na codzień wybieram delikatne kolory- odcienie beżu i brązu. Akcentuję oczy.

11. Czy uważasz, że drogie znaczy lepsze- mowa oczywiście o kosmetykach - wskaż jakiś przykład.
Myślę, że ta zasada nie zawsze się sprawdza. Znam bardzo dobre kosmetyki za grosze- np. wycofany już eyeliner wodoodporny Miss Sporty- kosztował 7zł, a dawał naprawdę nieziemski efekt, godny kosmetyku z wyższej półki cenowej. Albo np. szampon Babydream- mój hit za grosze. Są natomiast kosmetyki, do których warto dopłacić- np. lakiery do paznokci Essie- kosztują co prawda ok. 34zł, jednak trzymają się na paznokciu ponad tydzień.


Uffff, uporałam się z natłokiem Waszych pytań. Mam nadzieję, że jesteście usatysfakcjonowane.
Nie taguję nikogo- kto chce, może w komentarzach odpowiedzieć na te same pytania, z którymi ja musiałam się zmierzyć ;)


Podone posty:

9 komentarzy:

  1. Łohoho ile odpowiedzi :D Również uwielbiałam ten eyeliner miss sporty. Podobno jakiś nowy jest, ale o wiele słabszy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę się czepić, chyba ostatnią KOSZULĘ, a nie ostatnią skórę xD
    Fakt o pierwszym szablonie bloga mnie rozwalił, turlam się ze śmiechu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pytań dostałaś :D nieźle musiałaś się napracować przy odpowiadaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. fakt nie zawsze wszystko co drogie musi byc dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana czytam odpowiedzi na moje pytania iiii
    numer jeden - u mnie dokładnie to samo - ale nie siostra a ja wpadłam na ten pomysł-pewnie dlatego ,że niemam siostry:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Buba, jest super ;-)))))
    Musisz jeszcze bajeczkę opowiedzieć, zainteresowałaś mnie :)
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe odp :D

    co do paznokci, polecam od siebie szczerze diamentową Eveline. Miałam połamane ogryzki ;) a mam całkiem przyzwoite pazury, aż sama się dziwię!
    A odżywkę używam od czasu do czasu, nie codziennie.

    http://malymiszmasz.blogspot.com/2012/07/eveline-odzywka-wzmacniajaca-z.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy post :) Paru rzeczy sie dowiedziałam o Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mistrz i Małgorzata - czytałam n razy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...