Jeśli masz jakieś pytania, sugestie albo po prostu chcesz mi coś powiedzieć, nie krępuj się:
xkeylimex.blog@gmail.com
Obserwatorzy
Popularne Posty
-
Być może niektórzy czytelnicy pamiętają dwa moje posty, w których opisywałam moje trądzikowe problemy. Przypomnę linki dla tych, którzy post...
-
Witajcie kochani! Kiedy Siouxie zaprosiła mnie na miętowy sorbet własnej roboty, zgodziłam się od razu! Niestety pierwsza degustacja przyp...
-
Źródło zdjęcia: http://www.helladelicious.com Na pewno wiecie, że podobno Kleopatra swoją legendarną urodę zawdzięczała kąpielom w mleku...
-
Witajcie kochani! Dziś notka na szybko- pokażę Wam makijaż, który wymalowałam sobie na moją dzisiejszą rodzinną imprezę urodzinową. Chciała...
-
Dziś zaskoczył mnie pierwszy w tym roku śnieg. Gdy za oknem szalała chwilowa śnieżyca, w radiu puścili "Last Christmas" i poczuła...
Archiwum bloga
-
►
2015
(198)
- ► października (18)
-
►
2014
(123)
- ► października (13)
-
▼
2013
(200)
- ► października (12)
-
▼
lipca
(21)
- Na polsko-czeskiej granicy
- Piękny Początek Tygodnia 18 - coś na ochłodę
- Różowa maseczka CLEANOLOGY od Irenki Eris
- 3 dni z Sigma - Moje złotko: Eye Shadow Base Unveil
- 3 dni z Sigma ... i 3 pędzelki Sigma
- 3 dni z Sigma - Jak kupować w Sigma Beauty + progr...
- **ZAKOŃCZONE** Piękny Początek Tygodnia 17 - KONKU...
- Ratunek dla dłoni kobiety pracującej + wyniki rozd...
- ShinyBox lipiec 2013
- Modne, energiczne, organiczne - Bio Logical prosto...
- Piękny Początek Tygodnia 16 - trochę prywatnie...
- Kosmetyczne gadżety: Gąbka Konjac
- Fav from Dove - antyperspiranty w sprayu
- Kobieta pracująca i jej kosmetyczne potrzeby
- Tuszowa bitwa czyli recenzja porównawcza maskar (o...
- Piękny Początek Tygodnia 15
- ShinyBox 06.2013 - na TAK czy na NIE?
- Najlepszy z najlepszych - mój peelingowy HIT
- Dno i wodorosty - denko 06.2013
- Dobra baza to podstawa
- Piękny Początek Tygodnia 14
Ja nienawidzę ani robić sobie zdjęć, ani być fotografowana :/ Gdyby mnie aparat tak nie zmieniał, to nie miałabym z tym problemu, ale na zdjęciach wyglądam jak zupełnie inna osoba - i to nie jest tylko moja opinia ;) Więc raczej nigdy nie polubię bycia fotografowaną :P
OdpowiedzUsuńMusisz po prostu trafić na odpowiedniego fotografa ;)
UsuńEhee taaaaaa, jasne :P
UsuńSerio! Ja na przykład znalazłam w Krk dobrego fotografa do zdjęć dokumentowych i teraz korzystam tylko z jego usług. Marzy mi się też wykupienie sesji u niego, ale to już za drogi interes :P W każdym razie poprzedni mój fotograf zrobił mi takie zdjęcie do dowodu i prawa jazdy, że aż wstyd komukolwiek te dokumenty pokazywać... Wyglądam, jakbym ważyła z 30kg więcej i była starsza o 20 lat :/
Usuńsłodziutkie zdjęcia! każda kobieta jest piękna! ;))
OdpowiedzUsuńPassion-make-up - masz rację w 100% :)
UsuńI cieszę się, że podobają się moje fotki ;P
ja czuję się przed aparatem bardzo skrępowana. Do mnie ta reklama również trafiła! :)
OdpowiedzUsuńJa też... Staram się nad tym pracować, ale wciąż jeszcze brak mi swobody przed obiektywem...
Usuńja staram sie uciekać przed aparatem, bo mam duży problem z akceptacja zdjęć na których jestem ja;/
OdpowiedzUsuńWiadomo, że czasami człowiek głupio i niekorzystnie wychodzi na zdjęciach, zwłaszcza tych niepozowanych. Jak powiedział bodajże Andy Warhol - "Również piękności mogą źle wyglądać. Jeśli w odpowiednim momencie sfotografujesz piękność w niewłaściwym świetle – katastrofa." ;)
Usuńo niee, ja na zdjęciach to jakaś makabra :D nienawidzę swojego uśmiechu (jest jakiś niesymetryczny), a gdy się nie uśmiecham, wyglądam jak jakiś dementor :D Co ciekawe, zauważyłam to dopiero w gimnazjum/liceum, wcześniej nie przeszkadzały mi dźwięk migawki, nawet go lubiłam : )) teraz mam wypracowaną jedną minę, w której wg mnie jakoś tam wyglądam (nieważne, że moi znajomi twierdzą, że naturalnie wyglądam lepiej), ale zdecydowanie wolę być po drugiej stronie obiektywu : )
OdpowiedzUsuńCat, ja mam niestety bardzo podobnie - za obiektywem czuję się pewnie i nawet sprawia mi przyjemność fotografowanie innych. Natomiast przed obiektywem zamieniam się w posąg :P Wolę sama sobie robić zdjęcia, próbować po sto razy, potem edytować i już :)
UsuńKasiu! Czytelniczki może i najbliższe nie są, ale mogę szczerze powiedzieć, że my to Cię kochamy!!! :*
OdpowiedzUsuńA ja do tej pory raczej się pcham do zdjęć niż ich unikam. Chyba coś ze mną nie tak?? :D Choć faktycznie był u mnie i taki epizod, podobny do Twojego "jednego oka i swetra" :) Ah, reklamy Dove dają do myślenia!
Picola, awwwwww, jak mi miło :* Rozpłynę się zaraz :)
UsuńBardzo dobrze, że pchasz się do zdjęć, bo Ty wychodzisz na fotkach wprost cudownie :) Uwielbiam właśnie to, że w Twoich notkach często pojawiają się Twoje zdjęcia :) Ma to jeszcze jedną dobrą stronę... Ale o tym na razie nic nie napiszę, bo to tajemnica :) Niebawem się dowiesz, przygotuj się na to, że będziesz mogła poszczerzyć się do obiektywu, jeśli tylko będziesz chciała ;)
haha ale mi dosłodziłaś :D Ano niestety u nas pchanie do obiektywu jest rodzinne(siostra ma dokładnie to samo:P) ale przyznam szczerze, że nigdy się nie przebierałam jak Ty :)
UsuńAh, te kobiece tajemnice! Będę czekać więc na rozwianie tejże tajemnicy ;)
Muah! :*
Ja się przebierałam tylko w wieku 3-4 lat, potem mi przeszło :P
UsuńU mnie rodzinna jest odwrotna sytuacja- każdy ucieka przed obiektywem, nawet babcia :P Mam jedno takie zdjęcie, na którym babcia już się wkurzyła, że robię jej fotki i pokazała mi język xD
Rozwiązanie tajemnicy już niebawem, mam nadzieję, że Ci się spodoba :)
To ostatnie zdjęcie jest genialne :)
OdpowiedzUsuńI słodkie takie ...
Anetko, no co Ty xD
UsuńJa od małego uciekam przed aparatem. Jestem strasznie zakompleksiona, na zdjęciach wychodzę okropnie...
OdpowiedzUsuńKinga, na pewno nie jest tak źle! Może po prostu nie trafiłaś jeszcze na dobrego fotografa, który potrafiłby oddać Twoją urodę na zdjęciach :)
UsuńProfesjonalnego fotografa nie znam, więc nie wiem jak wyglądałabym na takich porządnie zrobionych zdjęciach.
UsuńNa pewno inaczej niż na takich zwykłych - najlepszym przykładem są fotomodelki. Czasem w necie można porównać zdjęcia zrobione jakimś fotomodelkom tak "o", na ulicy, w jakimś zwykłym makijażu albo i bez niego, a zupełnie inaczej wyglądają na sesjach zdjęciowych.
UsuńMoże uda Ci się spotkać jakiegoś fotografa nie-profesjonalistę, który jednak będzie dysponował odpowiednimi umiejętnościami :)
Hihi, ależ jesteś słodziutka ;) Taki uśmieszek skromniutki ;) Mmmmwa - buziole ;)
OdpowiedzUsuńTaka pyza na polskich drogach :P
UsuńCałusy, miłego wieczoru :*
eh, ja nie mam praktycznie zadnych swoich zdjec. gdy zobacze aparat uciekam ile sil w nogach.
OdpowiedzUsuńTo źle, bardzo źle! :P
UsuńZdjęcie z bałwanem - Mistrz!
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię aparatu. Wychodzę, zawsze jak karakan jakiś. Czasami "zapozuję", ale najczęściej jest to zło w czystej postaci. No i bonusy w postaci zamkniętych oczu, albo przekrzywionych dziwnie warg. Nie, dziękuje.
"karakan" xDDD
UsuńDaję sobie obie ręce uciąć, że aż tak źle nie jest :)
Głupie miny na fotkach każdemu się trafiają! Gdybyś widziała moje zdjęcia... :P
Nie widziałam tej rekamy :D mam braki w ogladaniu telewizji, bardzo fajna. Co do treści posta, ja stopniowo przestaję się przejmować zdjęciami, choć wciąż staję się bardzo świadoma swojego ciała gdy ktoś robi mi zdjęcie, nie lubię zbliżeń, trochę mnie krępują, nie umiem pozować do zdjęć, za to uwielbiam je robić innym. Kamera jakoś mnie nie krępuje, zdecydowanie lepiej w niej wypadam niż na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem, czy ta reklama leci w tv, też mam braki w oglądaniu :P W internecie na pewno się pojawia, na youtube ją widziałam już kilka razy :)
UsuńKurcze, zazdroszczę Ci, że nie boisz się czujnego oka kamery :) Ja już ostatecznie wybieram dla siebie mniejsze moim zdaniem zło, czyli aparat ;P
Ale słodki pysiu z ciebie był!:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubiłam pozować do zdjęć,a raczej wpychać się mamie przed aparat,gdy komuś robiła zdjęcie;D
Lubiłaś być w centrum uwagi? ;) A teraz uciekasz przed aparatem czy raczej nie? :)
Usuńa ja uwielbiam zdjęcia, to super pamiątka :) zdjęcie z bałwanem wymiata!! :)) A dove mają super kampanie i hasła, od dawna już na to zwróciłam uwagę ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%, zdjęcia to przepiękna pamiątka, żałuję, że zrozumiałam to dopiero niedawno...
Usuńja wolę stać po tej drugiej stron ie aparatu i zdjęcia robić. a pozować to mogę tylko znajomym, jakoś tak mnie odrzuca na sam widok aparatu w moją stronę ;D
OdpowiedzUsuńJa też zaczynam się spinać, kiedy tylko widzę to jedno "oko" skierowane w moją stronę :P
Usuńco rajca to racja - a dove trafia w punkt. moje uwielbienie do pozowania minęło mi jak ręką odjął w okolicach 11 urodzin. i trwa do dzisiaj ;)))) wbrew pozorom, nie przepadam :DDDDD
OdpowiedzUsuńlena
Bardzo niesłusznie, bo chociażby po dzisiejszym poście widać, że świetnie Ci to idzie :)
UsuńRozkoszna dziewczynka z ciebie byla :)
OdpowiedzUsuńOjjjj, dziękuję :D
UsuńNie wiem skąd oni biorą speców od reklamy ale ich kampanie są naprawdę trafione w sedno.
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego zdania. Idealne kampanie, oparte nie tylko na promowaniu stricte swoich produktów, ale budzące pozytywne skojarzenia z marką :)
UsuńJej, ja to przed kamerą staję się wręcz bezwstydna - w porównaniu do załączonego filmiku ;) I rzeczywiście, muzyka mogłaby być inna, może jakaś taka bardziej... ckliwa?
OdpowiedzUsuńZdjęcie "na absolwenta" - w dechę! :D
Chwilo, niesamowicie Ci zazdroszczę tej śmiałości przed kamerą :) Podziel się z potrzebującą Kasią :D
Usuńja przed aparatem zwykle uciekam, bo na każdym wychodzę idiotycznie :P
OdpowiedzUsuńTu się nie zgodzę - widziałam kilka Twoich zdjęć ze spotkań czy innych eventów i wyglądałaś na nich świetnie :)
Usuńja jakoś zawsze czuję się trochę skrępowana jeśli chodzi o zdjęcia... ale czasem niepotrzebnie bo idzie się później posmiać, no i zostają miłe wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńVera, dokładnie! Ja kiedyś też byłam spięta, przez to rzeczywiście na zdjęciach wychodziłam nieciekawie i to jeszcze bardziej mnie nakręcało do stresowania się. Teraz powoli uczę się, by dobrze się bawić nawet kiedy ktoś robi mi zdjęcia- potem z przyjemnością ogląda się takie fotki, wspomnienia miłych chwil wracają :)
UsuńJa nie znoszę zdjęć ;P Jak ktoś na rodzinnej imprezie robi to uciekam :)
OdpowiedzUsuńTo miałabyś przechlapane, gdybyś była spokrewniona ze mną, bo ja na rodzinnych imprezach zawsze biegam z aparatem :D
UsuńMi żaden fotograf nie pomoże ;) Jak sobie sama nie zrobię zdjęcia to jest kiepsko ;) Akcja DOVE bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNo proszę Cię! Ty zawsze wyglądasz przepięknie, najlepiej świadczy o tym sesja, którą nam ostatnio pokazywałaś :)
UsuńTeż nie lubię pozować do zdjęć komuś, co innego kiedy sama stwierdzę, że sobie zrobię zdjęcie. Ale wszystkie zdjęcia robione w czyjejś obecności to po prostu tragedia... :)
OdpowiedzUsuńJa też lepiej się czuję, kiedy sama mogę sobie zrobić zdjęcie. Planuję zakup pilota do aparatu, by móc robić sobie zdjęcia z odległości większej niż wyciągnięcie ręki ;P
UsuńAle kochane dziecko było z Ciebie^^
OdpowiedzUsuńHahaha, dzięki :D
UsuńŁoo, ale miałaś piękny kombinezon z pomponami ;)Ja zdecydowanie wolę stać po drugiej stronie obiektywu. Jestem totalnie niefotogeniczna, w ogóle rzadko widać mnie na zdjęciach - zazwyczaj szybko wyskakuję z propozycją : to wy się ustawcie, a ja wam zrobię zdjęcie ;D
OdpowiedzUsuńJa też wolę robić zdjęcia, ale jednak czasem lubię pooglądać fotki, na których jestem. Wbrew pozorom po jakimś czasie nabiera się sentymentu nawet do tych zdjęć, na których nie wyszło się najlepiej ;)
UsuńSłodziak!:)
OdpowiedzUsuńNiestety ja również nie przepadam za oglądaniem siebie na zdjęciach.
Chyba wiele osób ma z tym problem... A często zupełnie bez powodu!
Usuńu mnie jest trochę lepiej odkąd nauczyłam się, jak się "ustawić", żeby jakoś w miarę wyglądać na zdjęciu...Niestety mam ten problem, że choć jestem szczupła, to na zdjęciach zawsze wyglądam grubo ;/
OdpowiedzUsuńSkoro masz już swój sposób na ustawianie się na zdjęciach, to naprawdę duży plus - ja cały czas nie wiem, jak mam się ustawić i kiedy wydaje mi się, że będę wyglądać ok, wychodzę idiotycznie :P A kiedy jestem spontaniczna, w ruchu, zdjęcia wychodzą świetnie :)
Usuń