Jagody w czekoladzie - trochę słodyczy dla włosów

25 Komentarzy
Przedstawię Wam dziś przedziwny kosmetyk do włosów. Wiązałam z nim duże nadzieje- po pierwsze ze względu na kuszące słowo "chocolate" w nazwie, a po drugie ze względu na organiczny skład i certyfikaty Fair Trade i ECOCERT.
Jak z tego wodzenia na pokuszenie wywiązała się odżywka do włosów Acai Chocolate Conditioner Anti-aging & nourishing Ikove?


Opakowanie: plastikowa nieprzezroczysta buteleczka z aplikatorem. Estetyczna etykietka z foliowanego papieru- nie ściera się podczas użytkowania, nie namaka. Opakowanie jest dość wygodne.


Użytkowanie:
- Konsystencja - bardzo rzadka, wręcz spływa z dłoni i ciężko nałożyć ją na włosy bez zachlapania całej łazienki
- Aplikacja - utrudniona ze względu na bardzo rzadką konsystencję odżywki. Poza tym odżywka nałożona na włosy po prostu... znika! Nie czuć jej w ogóle na włosach, nie można więc kontrolować tego, czy została odpowiednio rozprowadzona
- Wydajność - bardzo słaba - ze względu na konsystencję i problemy z aplikacją, wylewałam bardzo dużo odżywki na dłoń, bo cały czas miałam wrażenie, że w ogóle nie ma jej na włosach
- Zapach - spodziewałam się aromatu czekolady, tymczasem okazało się, że odżywka pachnie bardziej jagodami. Zapach przypomina mi trochę owocowe galaretki w czekoladzie (coś jak Mieszanka Krakowska), jest jednak bardziej cierpki. Mi się nie spodobał.
+ Czas aplikacji - według informacji na opakowaniu wystarczą 2 minuty


Efekty:
- Brak widocznych efektów - po zmyciu odżywki włosy są dokładnie takie same jak i bez niej. Nie czuć, by za sprawą odżywki stały się bardziej miękkie, nawilżone, lśniące.
? Efekt anty-aging - pojęcia nie mam, jak miałby na włosach wyglądać efekt "przeciwstarzeniowy". Być może regularne stosowanie odżywki przedłuża żywotność włosa? Zapobiega rozdwajaniu się końcówek? Nie wiem, o co chodziło producentowi.


Dostępność: w Polsce chyba jedynie przez eko-drogerię internetową INECOO.PL (obecnie jednak nie ma już tej odżywki w ofercie- nie wiem, czy to chwilowy brak czy nie).

Cena: nie pamiętam dokładnie- regularna cena była chyba w granicach 30-40zł za 250ml (ja kupiłam odżywkę na wyprzedaży za 10-15zł - miała krótki termin ważności).


Skład: tutaj akurat nie ma się do czego przyczepić- skład jest organiczny, certyfikowany, naładowany roślinnymi ekstraktami. Nie ma w nim sztucznych barwników i chemicznych substancji zapachowych, chemicznych substancji zmiękczających włosy i co ważne- nie ma parabenów. Kosmetyk nie zawiera produktów pochodzenia zwierzęcego, nie był też testowany na zwierzętach.
Według informacji na opakowaniu:
- 99,70% składników odżywki jest naturalnego pochodzenia
- 100% roślinnych składników odżywki pochodzi z upraw ekologicznych
- 35,69% wszystkich składników odżywki pochodzi z upraw ekologicznych

INCI: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Extract*, Orbignya Oleifera (Babaçu) Seed Oil*, Euterpa Oleracea (Açai) Fruit Extract*, Theobroma Cacao L. (Cocoa) Butter*^, Pentaclethra Macroloba (Pracaxi) Seed Oil*, Ilex Paraguariensis (Mate) Leaf Extract*, Cetyl Alcohol, Sorbinian Olivate, Cetearyl Olivate, Citrus Aurantium Dulcis (Sweet Orange) Oil*, Theobroma Cacao L. (Cocoa) Liquor*^, Potassium Sorbate.
(Essential oil components: limonene).

* z upraw ekologicznych
^ certyfikat Fair Trade


Ocena: 2/6 (Z bólem serca, pomimo cudownego składu, muszę uznać ten kosmetyk za nieskuteczny- w ogóle nie poprawiał kondycji moich włosów. Gdybym kupiła go w regularnej cenie, byłabym bardzo wkurzona :P)

Może się to wydać absurdalne, ale gdybym jeszcze kiedyś trafiła na taką korzystną przecenę tej odżywki, kupiłabym 3-4 opakowania. Chciałabym przekonać się, czy przy dłuższym, regularnym stosowaniu można zauważyć jakiekolwiek efekty.





Obiła Wam się o uszy firma Ikove? Przyznam, że ja pierwszy raz miałam z nią kontakt.

Jakie odżywki polecacie? Może są wśród nich jakieś organiczne, które warto wypróbować? Dajcie znać, czego mam szukać, kiedy wykończę odżywkowe zapasy ;)


Podone posty:

25 komentarzy:

  1. nie spotkałam się z produktami tej firmy, ale jeśli nie działa i nie pachnie czekoladą, to raczej bym się na nią nie skusiła

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej firmy,ale szkoda,że takie marne efekty:-( W tej chwili używam odżywki z Pat&Rub, jest nawet nawet:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapach na pewno śliczny i moim zdaniem lepie jak przebija zapach jagód :)Szkoda,że brak jakikolwiek efektów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie naturalne odżywki dobrze jest łączyć (jeśli nie działają w takim stopniu jakbyśmy chciały) z takimi, które zawierają składniki zmiękczające włosa, np z Kallos Latte :)) ja tak właśnie robię. Ale wiadomo, że jak chce się kupić produkt, to taki, żeby nie trzeba było kombinować... Ja akurat lubię się bawić w ulepszanie :).

    OdpowiedzUsuń
  5. ja musze mieć na prawdę mocna nawilżanie włosa, jak coś nie działa w cale to bym szczotki we włosy nie wbiłą:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, myślałam, że to będzie wielkie WOW, a tu taki klops! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej firmy,
    produkt wygląda apetycznie, ale po Twojej recenzji raczej się nie skuszę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej firmie.
    Cena regularna wysoka :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, ze to drobie i nic nie robi :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Odżywka wygląda uroczo i ma ładny skład, szkoda, że się nie sprawdziła...Co do organicznych odżywek, to aktualnie testuję organiczną maskę http://kalina-sklep.pl/maska-do-wlosow-organiczne-avokado-p-284.html i jest strasznie fajna, wspaniale nawilża włosy :) Odżywek nie polecę, bo aktualnie to ciągle nakładam na włosy maski, a typowych odżywek mam może ze 3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem jakim cudem znalazłam Twojego bloga dopiero dziś, ale lepiej późno niż wcale ;) Ciekawa jestem jak ta odzywka sprawdziłaby się u mnie. Ma aloes na drugim miejscu, więc mogłoby by być całkiem nieźle :))

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwsze co pomyślałam, po przeczytaniu "jagody w czekoladzie", to mniam ;) szkoda, że się nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  13. niestety organiczne odżywki nie sprawdzają się u mnie..:( są za słabe..dlatego najbezpieczniejsza jest z Wax maska do włosów...ma fajny skład i nie obciąża :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zobaczyłam tytuł to aż mi ślinka ciekła na myśl o jagodach w czekoladzie. A tutaj rozczarowanie. Dla mnie odżywka to podstawa. O ile szampon nie robi mi większej różnicy to odzywka powinna działać cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wypróbowałabym ją z czystej ciekawości zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. po takim składzie spodziewałam się zjawiskowego efektu... dobrze, że nie przepłaciłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skład wydaje się bardzo zachęcający. Szkoda, że nie zadziałała...

    OdpowiedzUsuń
  18. No recenzja nie zachwyca ,a ja tak kocham czekoladę *-* ;d

    OdpowiedzUsuń
  19. No recenzja nie zachęca, chociaż czekolada i tak kusi :3

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie jednak zaczyna się sprawdzać, że zdrowy i ekologiczny skład, niekoniecznie będzie dobry w działaniu... Szkoda zapowiadało się tak pięknie, zwłaszcza ze względu na zapach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie bym ją wypróbowała dla samego zapachu, ta krakowska mieszanka zabrzmiała bardzo kusząco. Może z tą odżywką jest jak z olejami. Może po prostu nie sprawdza się przy jednym typie porowatości... Swoją drogą, ten produkt jest naprawdę drogi,tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę rzadką konsystencję...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...