Dno i wodorosty - luty 2013

84 Komentarzy
Witajcie kochani!

Przybywam dziś do Was zrelaksowana i pełna energii. Kolejny dzień pięknej pogody pozytywnie mnie nastraja - ja chyba jestem zasilana na baterie słoneczne ;)
Wczoraj (pomimo pechowego dnia) spędziłam miły wieczór oglądając Spirited Away: W krainie bogów. Choć nie jestem fanką anime, ten film uwielbiam już od dobrych kilku lat. Dziś czeka mnie kolejny miły wieczór- tym razem w towarzystwie Księżniczki Mononoke.

A dziś czas na denko.
W lutym zużyłam niewiele kosmetyków- brakowało mi mobilizacji do denkowania napoczętych. Chyba pierwszy raz w historii mojego bloga notka denkowa nie będzie ślimaczo długa :P

1. Choisee Woda różana odświeżający tonik do twarzy - ten tonik pachniał okropnie, wręcz śmierdział (to był tonik o zapachu kloszarda...). Dlatego też nie stosowałam go prawie w ogóle. Po przeczytaniu opinii Sanepidu o kosmetykach Choisee, wylałam ten kloszardowy tonik do zlewu. Czy kupię ponownie: NIE
2. Celia Tonik do oczyszczania i odświeżania skóry kolagen + nagietek - całkiem ładnie pachnie, przyjemnie odświeża i pozostawia skórę odprężoną. Jest niedrogi. Niestety wysoko w składzie ma glicerynę i glikol propylenowy, dlatego NIE WIEM, czy kupię go ponownie (na razie mam do zużycia jeszcze jedną butelkę).
3. Pharmaceris Emoliacti Duoaktywny żel micelarny - nie jest to najskuteczniejszy micel, ale mi wystarczał, bo zmywałam nim tylko buźkę (z pominięciem oczu). Ma fajną konsystencję. Jego recenzję znajdziecie TUTAJ. Czy kupię ponownie: NIE WIEM (będę polować na promocje).

4. Eveline Aksamitne dłonie wygładzająco - nawilżający eliksir do rąk i paznokci - ten krem super się u mnie sprawdził, bo zaspokoił zimową potrzebę moich dłoni na mocznik (w kremie jest aż 10% mocznika). Polubiłam go, ale nie jest to ideał. Recenzja: TUTAJ. Czy kupię ponownie: TAK
5. Oeparol Hydrosense Nawilżająco - wygładzający jedwab do ciała - całkiem przyjemny balsam dla niewymagającej skóry. Zapewnia odczucie gładkości, gdyż zawiera silikony w składzie. Recenzja: TUTAJ. Czy kupię ponownie: raczej NIE
6. Joanna Sensual Krem do depilacji pach, rąk i okolic bikini - ja bardzo lubię kremy do depilacji Joanna - u mnie się sprawdzają, a są niedrogie. Recenzja: TUTAJ. Czy kupię ponownie: TAK

7. Babydream Uniwersalny żel do mycia - stosuję go jako szampon, uwielbiam. Czy kupię ponownie: TAK

8. Epona Krem nawilżający do każdego rodzaju cery - był to idealny krem dla mojej cery na zimę - stosowałam go na dzień pod makijaż i w tej formie sprawdzał się super. Był bardzo wydajny. Recenzja: TUTAJ. Czy kupię ponownie: TAK
9. DLA Niszcz pryszcz krem na noc - ten krem moich pryszczy nie zniszczył, ale i tak go polubiłam - miał naturalny skład, dobrze nawilżał. Czy kupię go ponownie: NIE WIEM (ale jestem raczej na 'tak' niż na 'nie' :P)

10. Biochemia Urody Puder bambusowy - matowił moją cerę na krótko, ale to jedyna jego wada. Poza tym był idealny- dobrze zmielony, ładnie wtapiał się w skórę, nie zapychał, nie podrażniał, ładnie utrwalał makijaż, był niedrogi i wydajny. Czy kupię ponownie: TAK

11. Dior J'adore EDP - ten mały psikacz dostałam od Ancyka. Zakochałam się w tym zapachu! Towarzyszył mi podczas imprezy sylwestrowej, a ostatnie krople rozpyliłam na szyję mojej siostry przed jej studniówkowym balem. Czy kupię ponownie: TAK (marzy mi się pełnowymiarowe opakowanie!)

12. DLA Krem regenerujący na noc - mega, mega tłusty, treściwy, ale średni w działaniu. Za to wydajny- taką próbkę zużyłam na 5 aplikacji. Czy kupię pełnowymiarowe opakowanie: NIE
13. Clarena Fruit Jelly Mask - fajny zapach, fajna żelowo-galaretkowata konsystencja, ale działanie po jednej aplikacji mnie nie zachwyciło, dlatego też NIE kupię pełnowymiarowego opakowania.
14. Perfecta Maseczka wygładzająca z kwasami AHA i sokiem z aloesu - niestety nie sprawdziła się u mnie. Moja cera chyba nie reaguje na kwasy w niskim stężeniu. NIE kupię ponownie.
15. Yves Rocher Nutritive Vegetal Krem odżywiający na dzień - krem zrobił na mnie pozytywne wrażenie, ale NIE kupię go, bo mógłby być dla mnie za ciężki na dzień, a zbyt lekki na noc.


I to by było na tyle.

Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego popołudnia! :*




Podone posty:

84 komentarze:

  1. ładne denko:) ja lubię tonik z Celii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba też go polubiłam- przyjemnie mi się go stosuje, chociaż staram się robić cerze przerwy od niego, żeby nie zareagowała zapchaniem ;)

      Usuń
  2. krem DLA NP bardzo lubię, głównie za nawilżanie i brak zapychania
    chyba 3 czy 4 tubkę teraz kupowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alieneczko, u mnie też dawał efekt nawilżenia i nie zapychał. Cenię go za naturalny skład i przyjemny, ziołowy, delikatny zapach :)

      Usuń
  3. Moje lutowe dneko też było małe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hikki, to pewnie dlatego, że luty troszkę krótszy niż pozostałe miesiące ;)

      Usuń
  4. Wow, rzeczywiście jak na Twoje denka to bardzo mało :P Tragedia z tym Choisee, bardzo się cieszę, że nie skusiłam się na ich promocje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypad, kobieca intuicja Cię nie zawiodła w przypadku Choisee ;)

      Usuń
  5. Też lubię ten puder z Biochemii Urody. Nie dziwię Ci się, że wylałaś tonik z choisee- też bałabym się go używać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. msNephis - gdybyś jeszcze czuła, jaki on ma dziwny zapach... fuj!

      Usuń
  6. Postąpiłam tak samo z moją wodą różaną z tej nieszczęsnej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spinko, a czy Twój tonik różany też miał taki dziwny zapach?

      Usuń
  7. Też lubię ten puder z Biochemii Urody. Nie dziwię Ci się, że wylałaś tonik z choisee- też bałabym się go używać

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam posty denkowe, nie wiem czemu :) widocznie puste opakowanka tak do mnie przemawiają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balbinko, nie wiem, jak to wytłumaczyć- Freud by się przydał :D

      Usuń
  9. Jak to jest małe denko to nie wiem jak nazwać swoje- nie zużyłam nic;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karola, moje to jest małe denko, a Twoje to szczyt oszczędności :D też tak chcę!

      Usuń
  10. Słyszałam, że woda różana miała w tym wypadku okropnie dziwny zapach :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwny to mało powiedziane- śmierdziała jak kloszard w autobusie w słoneczny letni dzień :/

      Usuń
  11. krme do rąk z Eveline też bardzo lubię :)
    miłego dalszego denkowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M. dziękuję! :) Cieszę się, że krem Eveline Tobie też przypadł do gustu.

      Usuń
  12. Ooo widzę kilka kosmetyków, które taż miałam okazję testować:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Babydream lubię dla Juniorka. A J'adore są piękne! Też sobie kiedyś kupię :-) u mnie lutowe denko było małe, ale za to styczeń obfitował w zużycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja obiecałam sobie, że kupię J'adore, jak tylko wykorzystam choć małą część mojej perfumowej kolekcji ;)

      Usuń
  14. Na puder bambusowy czaję się już od daaawna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wcale nie takie małe to denko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. France, no może nie jest najmniejsze, ale i tak małe jak na mnie :P

      Usuń
  16. Chyba muszę uważniej powąchać mój pseudotonik różany ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja jak zwykle zużywam to samo, co miesiąc lub dwa, czyli szampon, żel pod prysznic, dezodorant czy tam kulka pod pachy, a u Ciebie takie urozmaicenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jak zwykle kogel-mogel - jak w życiu, tak i w projekcie denko :P

      Usuń
  18. wcale nie tak mało tego ! :) popieram France30, muszę się rozejrzeć za 6 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremy do depilacji z Joanny ja uwielbiam! Bardzo lubię też te z Eveline :) Wszystko lepsze, byle nie Veet, bo ich kremy są drogie i za mocne dla mojej skóry :(

      Usuń
  19. Puder bambusowy również bardzo lubię, ale z racji jego wydajności starcza na wieki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, u mnie starczył na parę miesięcy, a to dlatego, że ja nakładałam go sporo (mój BB krem wymaga sporych ilości matu).

      Usuń
  20. moja woda różana poszła w kran :/ śmierdziała okropnie fuj :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja dokładnie tak samo! Ja nie wiem, czy to tak miało być, czy po prostu była przeterminowana :/

      Usuń
  21. Czy gdzieś w sklepach stacjonarnie można dostać te kremy DLA?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stref, przyznam, że ja nigdy nie widziałam ich na półkach sklepowych. Ale producent udostępnia taką oto mapkę sklepów stacjonarnych:
      http://www.kosmetykidla.pl/podstrona.php?a=190&b=190

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. No pewnie, trzeba co do kropelki wydobyć :D Odzywa się we mnie żyłka krakowskiego centusia xD

      Usuń
  23. Bardzo lubię ten zapach J'adore.
    Niestety, na mnie jest nietrwały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko, to współczuję :/ Na mnie trzyma się nieźle, na mojej koleżance, która go używa, też - cały dzień go u niej czuję :)

      Usuń
  24. po tej wodzie różanej przynajmniej masz fajną butelkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żanetko, to prawda! Dzięki, że pomogłaś mi znaleźć przynajmniej jeden pozytyw w tym toniku :D

      Usuń
  25. też się zawiodłam na produktach z choisse

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko, przykro mi, że Ciebie też ta sprawa dotyczyła :(

      Usuń
  26. nie wiedziałam, że są babydream'y z pompką - chyba muszę się skusić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, są! Są bardzo praktyczne, dlatego ja zawsze je kupuję :)

      Usuń
  27. AAAAA!!! Przede wszystkim dziękuję Ci za przypomnienie nazwy tej 'bajki'!! Od dawna chciałam sobie ją obejrzeć, ale nie wiedziałam kompletnie jak wpisać w googla?? ;*
    No cóż, baterie słoneczne montują już wszędzie, więc obejrzyj się dokładnie :D ja znalazłam mały panel na głowie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Picola, ja też przez długi czas nie mogłam załapać, jaką to coś ma nazwę- wiele razy widziałam fragmenty w tv i pamiętałam tylko, że była tam dziewczynka i duch w masce xD Też się ucieszyłam, kiedy udało mi się to znaleźć :D

      Usuń
  28. Nie wiem jak udało Ci się zużyć puder bambusowy:) Długo go miałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kokosowa, ja nakładałam dużo tego pudru, bo mój BB krem jakby pochłania puder i wymaga naprawdę mocnego matowienia. Poza tym czasem siostra go podbierała. Puder kupiłam pod koniec września 2012 i stosowałam codziennie.

      Usuń
  29. spore denko jak na luty :D
    z kosmetyków miałam jedynie krem do rąk i chwaliłam go sobie - jak na niską cenę efekty były zadowalające ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabelle, mam takie samo zdanie o tym kremie- jak na tak niską cenę jest świetny :)

      Usuń
  30. Lubię puder bambusowy, aczkolwiek ostatnio zdradziłam go z modyfikowaną skrobią kukurydzianą, z której jestem bardzo zadowolona. Aczkolwiek obydwa produkty są porównywalne pod względem właściwości. Jednak częściej robię zakupy na Mazidłach, dlatego chyba Dry Flo pozostanie ze mną na dłużej.

    Używam J`adore. Bardzo lubię tę kompozycję. Swego czasu tak bardzo mnie zauroczyła, że kupiłam dwa flakony:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że nie słyszałam o modyfikowanej skrobi kukurydzianej, jestem bardzo ciekawa, jakie daje efekty na twarzy. Poczytam o tym i może teraz dla odmiany skuszę się na skrobię :)

      Usuń
  31. I tak nieźle Ci poszło :) Muszę wypróbować ten krem do depilacji, przydałoby mi się odstawić na trochę maszynki i osłabić włoski :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ten krem bardzo lubię. Eveline też się u mnie sprawdza. Polecam właśnie te dwa kremy, bo dawniej stosowałam Veet- drogi i nieskuteczny, mega mnie podrażniał :/

      Usuń
  32. Po tej informacji o Sanepidzie też bym wszystko wylała... Cała ta akcja sprawia, że czuję spory niesmak w stosunku do tej firmy jak i dystrybutora.

    Krem z Eveline też lubię :) Tak samo jak ten Lekkie stopy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiolka, ja dokładnie tak samo! Na początku broniłam firmy, że po prostu nie ogarnęli zainteresowania, jakie nagle wokół nich powstało. Teraz jestem bardzo zawiedziona i nie chcę mieć z Choisee już nic wspólnego :/

      Usuń
  33. ja też uwielbiam perfumy J,adore ;) i wcale denko nie jest aż takie małe !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, J'adore są chyba powszechnie lubiane- jeszcze nie spotkałam się z kimś, komu by się ten zapach nie podobał. Dior stworzył ideał :D

      Usuń
  34. może i nie dużo, ale ile informacji :)
    teraz szaleję za nowym zapachem Lacoste, jak dla mnie ma cos z J'adore :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie znam w ogóle zapachów Lacoste- muszę koniecznie wybrać się do drogerii na wąchanie :D

      Usuń
  35. strasznie małe to Twoje denko, jak na Ciebie ; )
    ja ogólnie uwielbiam wody różane, ale tej też bałabym się używać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. alapadmo, ja też jestem fanką wody różanej- najbardziej lubię taką naturalną, do kupienia w szklanej butelce. Ta miała trochę innych, chemicznych składników, a poza tym ten zapach... fuj :/

      Usuń
  36. Mi też się marzy pełnowymiarowe opakowanie Dior J'adore :) śliczny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, może kiedyś ktoś nam podaruje w prezencie takie perfumki :D

      Usuń
  37. miałam tego micela z Pharmaceris i dla mnie był przeokropny! mam jeszcze jedną butlę (moja mania zapasowa :P) i dam mężowi, żeby się przemył od czasu do czasu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, wielka szkoda, że Tobie nie przypadł do gustu :( Ja go lubiłam, ale zmywałam nim tylko buźkę, a nie oczy.

      Usuń
  38. Ładne denko. Zdziwiłam sie, że puder bambusowy trzyma się u Ciebie tak krótko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soemi, to prawda, ale i tak jest najbardziej wydajnym pudrem, jaki kiedykolwiek miałam :D

      Usuń
  39. Jadore miałam w "normalnej" buteleczce, i może kiedyś znów go nabęde, bo zapach ładny. Krem od Eveline też miałam i byłam zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...