Słoneczny patrol - podsumowanie ochrony SPF na lato 2012 cz2

48 Komentarzy
Choć dzisiejsza pogoda nie sprzyja wspominaniu lata (nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że za tymi ciemnymi chmurami jest błękitne niebo i słońce, przed którym trzeba się chronić za filtrem SPF), mimo to opowiem Wam o tym, co gościło na mojej twarzy codziennie przez caluśkie lato. Podkład się zmieniał, pudry były różne, ale krem przez cały czas pozostał taki sam. Testowałam go w różnych warunkach, powoli mi się kończy, dlatego chyba już czas na podzielenie się z Wami moją opinią o Kojącym kremie do twarzy SPF25 z serii EcoSkin Care prosto od Bandi.


Opakowanie: typ airless - bardzo praktyczne, higieniczne. Przez półprzezroczyste ścianki opakowania widać, ile jeszcze zostało. Ogólnie - bardzo na plus!


Użytkowanie:
Krem ma lekką konsystencję. Nie jest to typowy filtr do twarzy, który ciężko się rozsmarowuje i bardzo bieli. Bandi EcoSkin Care ma lekko beżowy kolor- na skórze zachowuje się jak delikatny krem tonujący- delikatnie ujednolica koloryt skóry, łączy w sobie pielęgnację i odrobinę koloru. Jest w tym jednak jeden minus- na początku lata, kiedy moja skóra była totalnie blada, kolor kremu mi odpowiadał. Kiedy jednak trochę się opaliłam, krem zaczął za bardzo odznaczać się od mojej skóry. Po jego nałożeniu twarz jest jaśniejsza, mogą też pojawić się smugi przy niedokładnym rozsmarowaniu.
Krem pachnie przyjemnie, ale dość intensywnie, co mi początkowo trochę przeszkadzało- nie lubię intensywnie pachnących kosmetyków do pielęgnacji twarzy.
Wydajność kremu jest przyzwoita- ja kupiłam mój krem w połowie czerwca, a obecnie mam jeszcze ok 1/5, może trochę mniej.


Efekty:
Według producenta krem powinien intensywnie nawilżać i koić... Hm, ja nie zaobserwowałam takiego działania na moją skórę. Ze względu na lekką konsystencję krem nawilża jedynie wierzchnie warstwy skóry, nie można więc liczyć na jakąś dogłębną regenerację wysuszonej skóry. Nie zaobserwowałam też kojenia podrażnień. Choć szczerze powiedziawszy ja osobiście nie wymagam od kremu na dzień zbyt wiele- dogłębne nawilżanie i ukojenie oddaję "w ręce" kremu na noc, natomiast krem na dzień ma być lekki, nie tłuścić skóry w ciągu dnia i nadawać się pod makijaż. A Bandi EcoSkin Care spełnia te moje życzenia- nie wzmaga przetłuszczania, nadaje się pod makijaż (specjalnie pytałam o to u producenta, bo na opakowaniu nie ma takiej informacji) i nie zapycha (przynajmniej mnie- choć ma w składzie trójglicerydy i silikony, które mogą mieć działanie zapychające).
Jak sprawdza się w różnych warunkach?
- w lecie na codzień pod makijaż- jest  ok, makijaż się nie roluje, jednak pod koniec dnia może się lekko zważyć i szybciej ścierać. Jednak krem zapewnia mimo to dobrą ochroę SPF w takich warunkach
- podczas plażowania - niestety krem bardzo szybko spływa - wystarczy jedna kąpiel w morzu, pomoczenie twarzy i już po ochronie. Poza tym kiedy spływający krem dostanie się do oka, zaczyna okropnie piec... Tak więc na plażowanie polecam wybór innego kremu
- w jesieni po kwasach - od kilku dni stosuję ten krem w połączeniu z kremem z kwasami (oczywiście kwasy na noc, EcoSkin Care na dzień). Co do jego roli w tym przypadku nie mam zastrzeżeń- moja skóra jest dobrze chroniona przed promieniowaniem, krem nie podrażnia jej i nie wysusza.


Skład: bardzo długi... Są silikony i trójglicerydy, więc jeśli wiecie, że te substancje Was zapychają, to nie polecam. Na drugim miejscu w składzie masło shea, więc jest pozytywnie. Do tego wyciąg z tajemniczej, peruwiańskiej rośliny Yacon oraz probiotyki. Plus również za brak parabenów.

INCI: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Ethylhexyl Methoxycinnamate, Methylene Bis-Benzotriazoyl Tetramethylbutylphenol, Glyceryl Stearate, Ethylhexyl Palmitate, Propylene Glycol, Decyl Cocoate, Octyldodecanol, Titanium Dioxide, Cyclopehtasiloxane, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Caprylic/Capric Triglyceride, Ceteareth-20,  Alpha-Glucan Oligosaccharide, Polymnia Sonchifolia Root Juice, Maltodextrin, Lactobacillus, Propyl Gallate, Gallyl Glucoside, Epigallocathechin Gallatyl Glucoside, Ceteareth-12, Magnesium Aluminum Silicate, Inulin Lauryl Carbamate, Disteardimonium Hectorite, Sorbitan Isostearate, Di-PPG-3 Myristyl Ether Adipate, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Cetyl Palmitate, Xantan Gum, Disodium EDTA, Diethylhexyl Syringylidene Malonate, Caprylic/Capric Trygliceride, Manganese Oxide, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Propylene Carbonate, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Buthylphenyl Methylpropional, Citronnellol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, D-Limonene, Linalool.


Dostępność: internetowy sklep Bandi, stoisko Bandi na targach kosmetycznych, drogerie Hebe (od 13 września do 15 grudnia 2012)
Cena: 52 zł za 50ml

Ocena: 4/5 (Jest to dobry krem- to zdanie najtrafniej może opisać mój stosunek do Bandi EcoSkin Care. Nie rzucił mnie na kolana, ale też nie mam mu żadnych większych wad do zarzucenia. Na codzień pod makijaż będzie ok, jednak podczas plażowania będę stosować coś innego. Moim zdaniem cena nie jest jakoś wybitnie korzystna, ale do przełknięcia jak dla mnie.)






Rozruszajcie szare komórki i przypomnijcie sobie, co gościło na Waszych buźkach podczas tego lata? Ja chętnie poczytam! Może polecicie mi jakiś sprawdzony krem z filtrem?

Pozdrawiam! :*


Podone posty:

48 komentarzy:

  1. Fajnie się prezentuje :) Muszę zapamiętać, choć znając życie to zapomnę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam z tym problem- czytam recenzję i obiecuję sobie, że zapamiętam, by coś kupić, a potem oczywiście zapominam xD chyba zacznę sobie zapisywać taką wish listę :)

      Usuń
  2. musi być ciekawy, tylko ja jakoś nie przepadam za kremami tonującymi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest krem tonujący- to krem nawilżający, który chroni nas przed promieniowaniem, a dodatkowo nieco ujednolica koloryt. Ja i tak zawsze nakładam na niego podkład i puder.

      Usuń
  3. Całkiem ciekawie go przedstawiłas :D Trzeba go wypatrzeć skądś :D
    Zapraszam na nową notkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej w sklepie internetowym Bandi- tam zawsze jest, a w dodatku czasami można się załapać na fajną promocję.

      Usuń
  4. Tak to właśnie jest z "kremami z kolorem" - albo trafisz w odcień, albo nie. Dlatego boję się ich nieco. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. Pół biedy, gdyby były co najmniej dwie wersje kolorystyczne- dla jasnej i ciemniejszej cery. Ale niestety producent na to nie wpadł.

      Usuń
  5. Ostatnio dużo czytam o Bandi, zdaje się, że większość kosmetyków jest na plus:)
    Tu mnie zaskoczyło, że krem ma lekkie zabarwienie.
    Ja latem używałam własnoręcznie ukręconych serów, a z 'kupnych' - nawilżający krem Organix Cosmetics za niską cenę (recenzowałam u mnie), bardzo przyjemnie zmiękcza i uelastycznia skórę no i sama natura;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym kremem Organix - idę do Ciebie poczytać recenzję :)

      Usuń
  6. przeraziłam się długością składu, ale ze względu na sylikony odpada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba mam szczęście do kremów z długim składem- mój zimowy ulubieniec też ma kilometrowy skład xD

      Usuń
  7. silikony, nieee :( będę musiała dalej poszukiwać fajnego filtru...

    + paczka dotarła, dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj, to trzymam kciuki za te poszukiwania :)
      Cieszę się, że paczka dotarła :D Mam nadzieję, że kosmetyki będą dobrze służyć :*

      Usuń
  8. jak się uczyłam w szkole kosmetycznej to bazowali na tej firmie i wielkich rezultatów nie było, a raczej wielkie niespodzianki na mej twarzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, to niedobrze! Ale tak czasem bywa- jednej osobie służy, innej już nie :/

      Usuń
  9. Moja skóra nie dogaduje się z kremami z filtrem. W lecie używam olejów i minerałów.
    koleżanka zachwyca się ostatnio kosmetykami Bandi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O gosh, oleje i minerały?! Chyba nie smarujesz się olejami na dzień? Moja skóra by tego nie zniosła xD

      Usuń
  10. ja stosowałam La ROche Posay Anthelios 30 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, też ciekawy, skład ma na moje oko ok i cena też przyzwoita. Zastanawiam się tylko, czy mogłabym stosować go jako krem na dzień, a na niego nakładać jeszcze zwykły podkład albo krem BB...

      Usuń
    2. tak, stosowałam go normalnie pod podkład/krem BB - dobrze z nimi współpracował :)

      Usuń
    3. Oooo, to by mnie urządzało :D W takim razie La Roche wędruje na listę "do przetestowania" ;)

      Usuń
  11. och te niedobre silikony;(((( a tak bardzo ciekawy kremik ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja tego lata leciałam na Ziaji Sopot, też niezła linia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra nie lubi się z Ziają- od razu się zapycha, więc nie ryzykowałabym zakupu tej letniej serii :(

      Usuń
  13. u mnie lata nie było, więc kremy z filtrem mi nie są potrzebne.. spokojnie starcza filtr w podkładzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba że tak :D Ja zaczęłam stosować filtry, kiedy leczyłam się antybiotykiem, więc pomimo, że jakiegoś mega słońca nie było, i tak wolałam się filtrować ;)

      Usuń
  14. Skład faktycznie jest mega długi, ale powiem szczerze, bardzo lubię markę, wspaniałe działanie i skuteczność. Tej serii jeszcze nie stosowałam, ale jestem uzależniona od Hydro Care - najbardziej tonik i krem do twarzy - nawilżanie doskonałe, balsam też boski, ma malutkie drobineczki diamentowe, które subtelnie rozjasniają skórę ciała, ale dozator, a raczej rurka dozatora, strasznie cienka, jak na taką konsystencje, więc był trocha problem z wydostaniem, ale i tak go lubię i kupie ponownie, może już tą rurkę zmienili, pisałam im o tym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Hydro Care miałam próbki i bardzo mi się spodobały te kosmetyki! :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej też nie, to był mój pierwszy kosmetyk z Bandi :)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. A widzisz, u mnie zawsze coś ciekawego- że tak nieskromnie powiem xD

      Usuń
  17. U mnie króluje sunbrella dermedic:) szykuję się do recenzji, ale nie mogę się zebrać... Nie wiedziałam, że bandi jest w hebe, muszę zajrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz dopiero wyczytałam to na stronie Bandi. Ale niestety nie są w Hebe w stałej ofercie- jedynie do połowy grudnia- choć dobre i to ;)

      Usuń
  18. Miałam jeden krem Bandi, był w KissBoxie i nawet bardzo dobrze go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie dopiero teraz zabrałam się za ten kissboxowy krem Bandi xD

      Usuń
  19. Jak zapycha to na pewno u mnie nie zagości :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie spisywał się nieźle, nie zapychał, ale lojalnie ostrzegam, że patrząc w skład niektórzy mogą spodziewać się zapychania.

      Usuń
  20. Mamy go, ale strasznie bieli twarz, tzn rozjaśnia, kolor jest na prawdę trupio-blady, poza tym wszystko z nim ok- działanie bez zarzutu najmniejszego i nie zapchał.
    W tym roku królował z filtrem i jest na wykończeniu Iwostin Solecrin Acne spf 25

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też nieco rozjaśniał twarz- nie bardzo, bo nie byłam opalona na czekoladkę, ale jednak wyraźnie :(
      Dziękuję za radę, poczytam o Iwostinie :)

      Usuń
  21. kurcze krem świetny! faktycznie może mógłby być tańszy... ale skoro jest dobry? to rozejrzę się za próbkami :)

    ktoś tu napisał, że bieli twarz? hehhe lepiej wypróbuję najpierw :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś próbkę, ale wydałam w czyjeś ręce... Więc przypomnij mi kochana przed spotkaniem jakimś (bo jestem przekonana, że nie raz jeszcze się zobaczymy), to przygotuję Ci odlewkę, żebyś mogła sobie spróbować :)

      Usuń
  22. Podoba mi się opakowanie tych kremów ;) miałam nawilżający i był nawet fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. O. jak tonujący i z filtrami, to coś dla mnie - wstyd się przyznać, ale chyba nie mam żadnych kosmetyków chroniących przed promieniami słonecznymi ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc koniecznie się zaopatrz w takie kosmetyki! Warto chronić skórę przed promieniowaniem, nawet jeśli nie mamy zamiaru się opalać!

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :*
Uprzejmie proszę o niereklamowanie swoich blogów.
Komentarze zawierające spam, obraźliwe uwagi itp będą przeze mnie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...